1962.12.09 Szombierki Bytom - Wisła Kraków 2:0

Z Historia Wisły

1962.12.09, Pucha Polski, 1/16 finału, Bytom, Stadion Szombierek, niedziela
Szombierki Bytom 2:0 (1:0) Wisła Kraków
widzów: ok. 5.000
sędzia: Machel
Bramki
Eryk Knop 25'
Eryk Knop 57'
1:0
2:0
Szombierki Bytom

Helmut Mainka
Paweł Hajnisz
Eugeniusz Działach
Jan Wilim
Helmut Śladek
Eryk Knop
Jerzy Wilim





trener: Jerzy Krasówka
Wisła Kraków
3-2-5
Błażej Karczewski
Fryderyk Monica
Władysław Kawula
Jan Rodak
Adam Michel
Antoni Zalman
Marian Machowski grafika: Zmiana.PNG (46’? Zbigniew Lach)
Andrzej Sykta
Aleksander Warmus
Stanisław Śmiałek
Czesław Studnicki

trener: Karel Kolský

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Relacje prasowe

Przegląd Sportowy. 1962 nr 198=4082 (10 XII)

Szombierki wyeliminowały zespół „białej gwiazdy"

KATOWICE. 9.12 (tel. wł.) Szombierki — Wisła Kraków 2:0 (1:0). Bramki strzelił w 25 i w 57 min. Knop. Sędziował Machel z Kielc. Widzów 6 tys. SZOMBIERKI: Mainka, Filok, Działach, Hajnisz, Główka, Wilim II, śladek, Sobek, Wilim I, Knop, Pośpiech (Wierszeń). WISŁA: Karczewski, Monica, Kawula, Rodak, Michel, Zalman, Machowski (Lach), Sykta, Warmus, Śmiałek, Studnicki.

Występ zespołu „białej gwiazdy" wywołał w Bytomiu dość duże zainteresowanie. Kibice chcieli się przekonać, jaką wartość na tle I-ligowego zespołu, stanowi lider II ligi. Okazało się, iż pozycja Szombierek w II lidze nie jest przypadkowa. Wisła nawet przez moment nie była groźna. Do przerwy gospodarze zdecydowanie przeważali, po przerwie gra się nieco wyrównała. Krakowianie mieli nawet dwie dogodne pozycje strzałowe (Sykta znalazł się sam na sam z bramkarzem Mainką), jednak jedenastka Szombierek nadal panowała nad sytuacją na boisku. Najlepszym piłkarzem Wisły był kapitan zespołu Monica. W drużynie Szombierek bardzo dobry mecz rozegrali bracia Wilimowie, Śladek w ataku oraz Działach i Hajnisz w obronie. J Wykrota


Echo Krakowa. 1962, nr 290 (10 XII) nr 5415

‎‎‎‎

SZOMBIERKI—WISŁA 2:0 (1:0). Bramki zdobył: Knop w i 25 i 57 min. gry. Sędziowałp. Machel z Kielc. Widzów 6.000.

Leader Il-ligowej tabeli, zespół bytomskich Szombierek nie uląkł się w meczu o „Puchar Polski” renomy krakowskiego zespołu i od pierwszych minut spotkania przystąpił do zdecydowanego szturmu. Drużyna krakowska, zaskoczona impetem gospodarzy zmuszona była cofnąć się do defensywy. W drugiej części meczu wiślacy przeprowadzili kilka groźnych ataków, a Sykta znalazł się nawet dwukrotnie sam na sam z bramkarzem Szombierek — Mainką, ale ani raz nie potrafił strzelić bramki. W zespole krakowskim najlepszymi za wodnikami byli Monica i Michel. Słabo wypadli natomiast Kawula i Rodak w obronie.

Gospodarze mieli najlepszych zawodników w braciach Wilimach, Sladku, Hajniszu i Maince. Piłkarze Wisły grali, w następującym składzie: Karczewski, Monica, Kawula, Rodak, Michel, Zalman, Machowski (Lach), Sykta, Warmus, Śmiałek, Studnicki.


Gazeta Krakowska. 1962, nr 290 (6 XII) nr 4519

W najbliższą niedzielę odbędą się dalsze mecze o piłkarski Puchar Polski. Na 15 boiskach walczyć będą 32 zespoły. W tym wszystkie zespoły ekstraklasy. Krakowska „Wisła” wybiera się do Szombierek, gdzie zmierzy się z bardzo groźnym zespołem Górnika. Mecz nie będzie zapewne łatwy dla krakowian. Górnik jest przodownikiem tabeli w II lidze, zespołem bardzo zaawansowanym, grającym szybko i dobrze technicznie. Wierzymy jednak, że w tym meczu „Wisła” zrehabilituje się za ostatnie swoje niepowodzenie

Gazeta Krakowska. 1962, nr 293 (10 XII) nr 4522

Wisła kończy karierę w Pucharze Polski

Piłkarze Wisły, przegrywając wczoraj w Bytomiu z temtejszymi Szombierkami 0:2 (0:1), zakończyli swoją tegoroczną karierę w P charze Polski. O porażce krakowian zadecydowała bardzo słaba gra wszystkich jej napastników, którzy stanowili zlepek nie rozumiejących się zawodników. Zwycięstwo Szombierek było zasłużone. Spotkanie rozegrano na bardzo trudnym, zlodzonym boisku.

Wisła wystąpiła wczoraj w składzie: Karczewski, Monica, Kawula, Rodak, Michel, Zalman, Machowski, (Lach), Sykta, Warmus, Śmiałek, Studnicki.

Obydwie bramki — w 30 I 58 min. — strzelił najlepszy w tym meczu zawodnik Knop. Widzów — mimo mrozu ponad 5 tysięcy.

(M.N.)