1963.02.24 Sparta Nowa Huta - Wisła Kraków 69:93

Z Historia Wisły

1963.02., I liga, Kraków,
Sparta Nowa Huta 69:93 Wisła Kraków
I:
II: 32:48
III:
IV:
Sędziowie: Bojarski i Wilkosz z Krakowa Komisarz: Widzów: 500
Sparta Nowa Huta:
Jagiełłowicz i Włodarczyk po 23
trener:

Wisła Kraków:
Bohdan Likszo 32, Ryszard Niewodowski 20, Tadeusz Pacuła
Trener:




Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1963, nr 44 (21 II) nr 5475

‎‎‎

„Derby" koszykarzy

JESZCZE tylko dwa tygodnie dzielą nas od zakończenia tegorocznych rozgrywek koszykarzy w ekstraklasie.

Miniona kolejka spotkań przyniosła w pewnym sensie odpowiedź na pytanie — kto zdobędzie mistrzostwo. Największe szanse ma warszawska Legia, która dzięki serii szczęśliwych zwycięstw, uzyskała przewagę 2 pkt. nad Wisłą i Śląskiem.

Walka o drugą lokatę rozstrzygnie się między Śląskiem i Wisłą.

Wrocławianie są w lepszej sytuacji, bowiem przy równej ilości punktów, mają korzystniejszy stosunek małych punktów z bezpośrednich spotkań. Niemniej czekają ich trudne pojedynki z Legią u siebie i z Wybrzeżem na wyjeździe. Wynik tej rywalizacji poznamy dopiero po meczu Wybrzeże — Śląsk w dniu 9. III.

W niedzielę czeka nas seria pojedynków lokalnych, w których Wisła zmierzy się w hali Wandy w Nowej Hucie ze Spartą, Śląsk z Gwardią, AZS AWF z ŁKS. Ponadto Lech gości w sobotę Legię, a w niedzielę Polonię.

Krakowskie derby zapowiadają się nadzwyczaj emocjonująco.

Sparta z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej, czego najlepszym dowodem nieznaczna porażka w Warszawie z Legią oraz 12-punktowa ze Śląskiem w Nowej Hucie. Ten ostatni mecz był nadzwyczaj emocjonujący i gdyby gospodarze nie stracili wielu punktów w pierwszych 8 min. gry, to mogli nawet pokusić się o zwycięstwo.

Wisła nie myśli Jednak tracić punktów, bowiem liczy jeszcze na potknięcie się rywali i utrzymanie mistrzostwa Polski. W sumie pojedynek w hali Wandy powinien być interesujący.


Echo Krakowa. 1963, nr 47 (25 II) nr 5478

‎‎‎

W derbach koszykarzy wynik zgodny z oczekiwaniem!

SPARTA—WISŁA 69:93 (32:48).

Sędziowali p.p. Bojarski i Wilkosz z Krakowa. Widzów 500. Najwięcej punktów zdobyli: dla Sparty — Jagiełłowicz i Włodarczyk po 23, a dla Wisły — Likszo 32 i Niewodowski 20.

Derby krakowskich koszykarzy zakończyły się zgodnie z oczekiwaniami w pełni zasłużonym zwycięstwem Wisły, której zawodnicy choć nie wykazali pełni swych możliwości, wyraźnie górowali nad przeciwnikami, Spartanie walczyli jak zwykle ambitnie, ale byli bezradni wobec „wieżowców” Wisły — Likszy i Czernichowskiego, którzy wychwytywali prawie wszystkie piłki po nieudanych rzutach na własny kosz, a w ataku raz po raz dobijali niecelne strzały swych partnerów.

Mecz miał interesujący przebieg do 27 min. kiedy to przewaga Wisły wahała się w granicach 8—18 pkt. Później koszykarze nowohuccy opadli z sił, doznając w efekcie porażki różnicą 24 punktów, W zespole zwycięzców na najwyższe noty zasłużyli: Niewodowski, Pacuła i Likszo, a u pokonanych dobrze strzelający Jagiełłowicz i Włodarczyk (LANG)



Gazeta Krakowska. 1963, nr 43 (20 II) nr 4581

Wielkie i denerwujące pojedynki koszykarzy I ligi w Krakowie mamy poza sobą.

Spotkania Wisły z Legią i Śląskiem i Sparty Nowa Huta z Gwardią Wrocław zakończyły się zwycięstwami drużyn krakowskich. Wisła doznała jednak aż trzech porażek na wyjeździe (Śląsk, AZS Toruń i Legia) i praktycznie nie ma szans na obronienie tytułu mistrzowskiego. Spartanie pokonując dwukrotnie Gwardię mogą już spokojniej myśleć o... następnym sezonie w ekstraklasie.

W takich okolicznościach dojdzie do krakowskich derbów, rewanżowego spotkania Sparta — Wisła. Mecz w hali Wisły zakończył się w pierwszej rundzie pewnym zwycięstwem gospodarzy 98:61. Jak będzie obecnie w hali Wandy Nowa Huta? Spartanie zagrają z pewnością bez kompleksu niższości i bez obawy przed widmem spadku. Ich ostatnie dwa pojedynki z Legią w Warszawie (znowu „wyróżniła się” para sędziów gdańskich) — mecz był do wygrania, oraz ze Śląskiem — znamionują wyraźną zwyżkę formy spartan. Jagiełłowicz, Włodarczyk, Muszak, Kosek, Panasiewicz i Naskręt potrafią zagrać z wielką ambicją i zaciętością. Jeśli dopisze dyspozycja strzałowa — niespodzianka nie wykluczona...

Wisła, zaangażowana w rozgrywkach o Puchar Europy i narażona na stałe ataki Legii i Śląska starających się zdetronizować mistrza — jest już trochę zmęczona.

„Wielka piątka” Pacuła, Wójcik, Niewodowski, Czernichowski i Likszo trzyma ciężar spotkań ligowych na swych barkach. (Ostatnio nie grał chory Malec.) Wiślacy zechcą jednak sięgnąć przynajmniej po tytuł wicemistrza i w tej sytuacji nie mogą do końca rozgrywek stracić ani jednego punktu.

Derby powinny być ładnym widowiskiem. Sparta lepiej czuje się w roli gospodarzy i może być równorzędnym przeciwnikiem swego lokalnego rywala. Mecz odbędzie się w niedzielę 24 bm. o godz. 18 w hali Wandy Nowa Huta.

Trybuny będą chyba wypełnione do ostatniego miejsca.


Gazeta Krakowska. 1963, nr 47 (25 II) nr 4585

W derbach bez niespodzianki

Sparta N. Huta-Wisła 69:93

Rozegrane w dniu wczorajszym derby koszykarzy krakowskich Wisły i Sparty, zakończyły się pewnym zwycięstwem „Wawelskich Smoków” 93:69 (40:32). Wynik ten odzwierciedla układ sił obu drużyn. Wisła nie wykazała jednak wszystkich swych walorów, utrudniała grę mała sala Wandy. Drużyna Sparty zagrała bez wiary w swe siły. Stąd wiele przypadkowych zagrań r strat piłek. Samo spotkanie nie było widowiskiem ciekawym i prowadzone monotonnie. Jedynie kilka nielicznych akcji których wykonawcami byli ze strony Wisły Niewodowski, Pacuła, Wójcik i Czernichowski a ze strony Sparty Jagiełłowicz, Włodarczyk, Muszak i Kosek mogło się podobać. Wisła: Likszo 32, Niewodowski 20, Czernichowski 17, Wójcik 10, Pacułą 8, Kassyk 4 i Piotrowski 2. Sparta: Jagiełłowicz i Włodarczyk po 28, Niemiec i Kosek po 8, Muszak 4, Nakrył 3.


Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004