1963.05.28 Kubań Krasnodar - Wisła Kraków 2:1

Z Historia Wisły

1963.05.28, mecz towarzyski, Stadion Kubań w Krasnodarze., 18:30, wtorek
Kubań Krasnodar 2:1 (1:1) Wisła Kraków
widzów: 20.000
sędzia: Bokanidze (Tbilisi)
Bramki
Tobollew 3'

Gorin 48'
1:0
1:1
2:1

20' Hubert Skupnik
Kubań Krasnodar
Trener: Władimir Gorochow
Wisła Kraków
Bronisław Leśniak
Fryderyk Monica
Ryszard Wójcik
Ryszard Budka
Władysław Kawula
Edward Gajewski
Antoni Zalman
Andrzej Sykta
Hubert Skupnik grafika:kontuzja.png grafika:zmiana.PNG Andrzej Horba
Wiesław Rusin
Czesław Studnicki

Trener: Karel Kolský

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Galeria

Z piłkarzami Wisły w Kraju Rad

Kraków - Warszawa - Moskwa - Rostów - Erewań - Krasnodr - Moskwa i z powrotem do kraju - to trasa jaką w ostatnich 10 dniach pięknego maja 1963 r. przebyli piłkarze TS Wisła, zaproszeni na tournee do ZSRR.

...

Piłkarzy Wisły czekała jeszcze jedna i to ciężka próba: mecz w stolicy Krasnodarskiego Kraju z "beniaminkiem" ekstraklasy - Kubaniem. Odlecieć mieliśmy z Erewania o godzinie 16, samolot jednak ze względu na trudne warunki atmosferyczne wystartował dopiero o 23. Półmilionowy Krasnodar powitał nas morzem świateł - było już po północy. Gospodarze - działacze Kubania - oczekiwali jednak na lotnisku. Przedstawiając się nadmienili, że są potomkami słynnych Kozaków kubańskich. Na to jowialny kierownik drużyny, Mytnik zaprezentował swoją gromadkę: Wy Kozaki kubańskie, my Kozaki... krakowskie, a jakie Kozaki będą lepsze, zobaczymy w walce na boisku.




Nazajutrz oglądało walkę "kozaków" bezpośrednio na nowym stadionie Kubania 20 tysięcy widzów, a pośrednio, dzięki telewizji, dalsze dziesiątki tysięcy. Oglądali i na pewno nie żałowali, gdyż mecz był interesujący szczególnie w pierwszej połowie. Atak Wisły zagrał bardzo dobrze, a najbardziej podobała się jego lewa strona - Skupnik i Studnicki. Bramka, którą zdobył w 20 minucie po ładnej akcji strzałem z voleja Skupnik, wywołała żywy poklask widowni. Niestety, wysiłek i ambicja Wisły zostały szybko zaprzepaszczone przez dwa błędy defensywy. w 3 minucie po rozpoczęciu gry i w 3 minucie drugiej połowy szybki atak Kubania skwapliwie je wykorzystał. Niedługo po drugiej bramce gospodarzy zszedł z boiska kontuzjowany Skupnik (zastąpił go Horba) i akcje ofensywne straciły wiele rozmachu. Zaczęło dawać znać zmęczenie trudami podróży. Kubań, który z 20 spotkań międzynarodowych aż 19 razy wyszedł zwycięsko (m.in. z Polonią Bytom 2:1), a uległ tylko węgierskiej Tatabany 1:2, podtrzymał dobra tradycję i w tym meczu. W każdym jednak razie porażka krakowian 1:2 nie była zasłużona. Wiślacy przewyższali przeciwnika pod względem gry kombinacyjnej i wyszkolenia technicznego - co podkreślił po meczu trener gospodarzy Gorochow ( do niedawana trener moskiewskiego Lokomotivu).

Także i tutaj, w tym młodym (liczy dopiero 200 lat) mieście, ale o wielkich ambicjach - przyjazd Wisły odbił się szerokim echem. Jeszcze przed meczem zjawił się w naszym hotelu jakiś nieśmiały, młody człowiek, Polak Piotrowski, urodzony już tu w Krasnodarze, z ojca Polaka i matki Rosjanki. Nie widział kraju ojca, a mówił po polsku najzupełniej poprawnie. Jak to możliwe? - Dużo czytam polskich książek, chodzę do tutejszego klubu polonijnego - wyjaśnia nasz nowy znajomy.

Korzystał później z każdej okazji, aby spotkać się z nami, zwolnił się nawet rano z pracy, aby przyjść do hotelu i pożegnać się. Przy autobusie, który miał nas odwieść na lotnisko, do rozmowy włączyło się jeszcze dwóch starszych mężczyzn w warsztatowych kombinezonach. Również Polacy! tęskonota za daleką ojczyzną, do której ciężko im zdecydować się wrócić, bo tu już założyli rodziny, skłoniła ich do spotkania się z nami.


Źródło: "60 lat pod szczęśliwą gwiazdą"s.202



Gazeta Krakowska. 1963, nr 126 (29 V) nr 4664

W trzecim spotkaniu piłkarzy Wisły, przebywających na tournée w ZSRR, krakowianie przegrali 1:2 (1:1) z I-ligowym zespołem Kubań (Krasnodar). Bramkę dla Wisły zdobył w 20 min. Skupnik. Bilans wyprawy wiślaków jest idealnie remisowy: jedno zwycięstwo, jedna porażka i jeden remis. Stosunek bramek 3:3.


Echo Krakowa. 1963, nr 125 (29 V) nr 5556

‎‎‎

OSTATNI występ piłkarzy Wisły podczas tournée po ZSRR zakończył się nikłą porażką z „Kubaniem” (Krasnodar) 1:2(1:1).

Bramki zdobyli: dla gospodarzy — Tobollew i Gorin, dla gości — Skupnik. Sędziował — Bokanidze (Tbilisi). Widzów ok. 24 tys.

WISŁA: Leśniak — Monica, Kawula, Budka (Wójcik) — Michel (Gajewski), Zalman (Budka) — Sykta, Wójcik (Zalman), Rusinek, Studnicki, Skupnik (Horba). Wiślacy mimo nikłej porażki podobali się publiczności. W pierwszej połowie meczu byli stroną atakującą.

Prowadzenie zdobyli jednak gospodarze w 22 min. po błędzie Michela i Budki, tak że Leśniak znalazł się sam na sam z Toboliewem. W kilka minut później Skupnik efektownym strzałem zdobył wyrównanie.

Już w 2 min. po przerwie Gorin oddał ostry strzał, piłka odbiła się od nogi Michela i zmieniając kierunek wpadła do siatki. Wiślakom, mimo wysiłku, nie udało się wyrównać. Inna sprawa, że w końcówce grali zbyt wolno.

Piłkarze Wisły zakończyli swe tournee po ZSRR remisowym bilansem i remis 0:0 w Rostowie, zwycięstwo 2:1 w Erewaniu i porażka 1:2 w Krasnodarze. Do Krakowa wracają via Moskwa w czwartek wieczorem. (F)



Program: Kubań Krasnodar - Wisła Kraków 1963.05.28
Opis:
Program towarzyskiego spotkania rozegranego w Krasnodarze – maj 1963.
Zobacz (0,4 mb)

Zapis: prawy przycisk myszy na Zobacz, a następnie: "Zapisz jako...".
Uwaga! Duże pliki mogą się wolno ładować.