1964.10.18 Wisła Kraków - Lechia Gdańsk 2:0
Z Historia Wisły
Linia 3: | Linia 3: | ||
| nazwa rozgrywek = II Liga, 11. kolejka | | nazwa rozgrywek = II Liga, 11. kolejka | ||
| stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]] | | stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]] | ||
- | | godzina = 14 | + | | godzina = 14:30 |
| herb gospodarzy = Wisła Kraków herb.jpg | | herb gospodarzy = Wisła Kraków herb.jpg | ||
| herb gości = Lechia Gdańsk herb.jpg | | herb gości = Lechia Gdańsk herb.jpg | ||
Linia 9: | Linia 9: | ||
| wynik = 2:0 (1:0) | | wynik = 2:0 (1:0) | ||
| goście = [[Lechia Gdańsk]] | | goście = [[Lechia Gdańsk]] | ||
- | | ilość widzów = 12.000 | + | | ilość widzów = 7-12.000 |
| sędzia = Zatorski z Bielska | | sędzia = Zatorski z Bielska | ||
| strzelcy bramek gospodarze = [[Józef Gach]] 77’<br>[[Wiesław Rusin]] 86’ | | strzelcy bramek gospodarze = [[Józef Gach]] 77’<br>[[Wiesław Rusin]] 86’ |
Wersja z dnia 07:55, 14 sie 2019
Wisła Kraków | 2:0 (1:0) | Lechia Gdańsk | ||||||||
widzów: 7-12.000 | ||||||||||
sędzia: Zatorski z Bielska | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1964, nr 244 (16/17 X) nr 5981
Jedenastka Wisły doszła już do równowagi po porażce w Jaworznie, co udowodniła w Lublinie i w Szczecinie. Teraz kolej na zaprezentowanie swej formy przed własną widownią. Nie należy jednak zapominać, że były pierwszoligowiec z Gdańska odzyskuje wiarę we własne siły i zaczyna grać coraz skuteczniej.
Echo Krakowa. 1964, nr 246 (19 X) nr 5983
Wisła-Lechia 2:0
Wisła — LECHIA GDAŃSK1 2:0 (0:0). Bramki zdobyli: Gach w 76 min. i Rusinek w 86 min. gry. Sędziował p. Zatorski z Bielska.
Widzów ok. 7 tys.
WISŁA: Karczewski— Wójcik, Kawula, Budka — Zalman, Kotlarczyk, Sykta, Gach, Rusinek, Studnicki, Skupnik.
LECHIA: Sztuka — Sróbka, Korynt, Zemojtel — Wierziński, Nowicki — Maksymiuk, Musiał, Apolewicz, Adamczyk, Wieczorkowski. Goście nastawili się na remis i grali wzmocnioną defensywą a gospodarze mając dużą przewagę uparcie forsowali grę środkiem boiska. Dopiero pierwsza energiczna akcja Studnickiego i dośrodkowanie piłki do Gacha zakończyło się powodzeniem, gdyż strzał tego ostatniego ugrzązł w siatce. W 10 minut później zaistniała niemal identyczna sytuacja tylko po przeciwnej stronie bramki Lechii. Sykta podał piłkę do Rusinka i ten podwyższył wynik na 2:0.
W zespole zwycięzców dobrze grali: Kawula i Kotlarczyk. Obok nich można jeszcze wyróżnić Budkę i Zalmana a w ostatnim kwadransie cały kwintet ofensywny.
W Lechii najlepszy był bramkarz Sztuka. (j. f.)