1965.03.07 Wisła Kraków - AZS Gdańsk 3:0
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 3:0 | AZS Gdańsk | |||||||||||
(15:6, 15:10, 15:5) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1965, nr 56 (8 III) nr 6099
Wiślaczki w dobrej formie
SIATKARKI Wisły, w meczu o mistrzostwo I ligi, pokonały AZS Gdańsk, 3:0 (15:6, 15:10, 15:5). Sędziował Koszycki z Katowic.
Spotkanie stało pod znakiem wyraźnej przewagi zawodniczek krakowskich. W zespole Wisły najlepiej, jak zwykle, grała Ledwig. Poza nią wyróżnić należy: Porzec i Kmieć.
Gazeta Krakowska. 1965, nr 56 (8 III) nr 5303
Wisła to nie tylko Ledwig
Z przyjemnością odnotowujemy poprawę formy siatkarek Wisły, Drużyna w I rundzie opierała swą grę na reprezentantce Polski Ledwig.
Rozpoczęta druga kolejka spotkań wykazała zmianę „systemu”. Cała „szóstka”: Ledwig, Kmieć, Porzec, Sowa, Dzieża, Karolczyk, stanowi zgrany kolektyw, grający ambitnie i ofiarnie. Dwa z łatwością odniesione zwycięstwa nad niezłymi drużynami Startem Gdynia i AZS Gdańsk potwierdzają naszą opinię, że krakowianki powinny odegrać w obecnym sezonie ligowym niepoślednią a może nawet najważniejszą rolę.
Wisła — Start 3:0 (15:2, 15:6, 15:4). Dobrze usposobione krakowianki nie pozwoliły ani na moment na zorganizowanie skutecznej obrony, szczelnymi blokami udaremniały atak. Stwierdziliśmy znaczną poprawę gry w polu.
Wisła — AZS Gdańsk 3:0 (15:6, 15:10, 15:5). Dwa pierwsze sety stały na dobrym poziomie. Akademiczki starały się silnymi zagrywkami i ptakiem nawiązać równorzędną walkę. Krakowianki, poza krótkim „okresem słabości” wyraźnie górowały nad przeciwnikiem, zbierając zasłużone oklaski. (PU1