1965.06.12 Wisła Kraków - Start Łódź 5:1

Z Historia Wisły

1965.06.12, II Liga, 27. kolejka, Kraków, Stadion Wisły, 18.00
Wisła Kraków 5:1 (1:1) Start Łódź
widzów: 5.000-7.000
sędzia: Kasprzyk z Kielc
Bramki

Wiesław Rusin 33'
Wiesław Rusin 48'
Czesław Studnicki 61’
Wiesław Rusin 65’
Andrzej Horba 80’
0:1
1:1
2:1
3:1
4:1
5:1
8' Karasiński





Wisła Kraków
4-4-2
Henryk Stroniarz grafika: Zmiana.PNG (46’ Błażej Karczewski)
Fryderyk Monica
Władysław Kawula
Ryszard Wójcik
Antoni Zalman
Tadeusz Kotlarczyk
Andrzej Sykta
Józef Gach grafika: Zmiana.PNG (Andrzej Horba)
Wiesław Rusin
Czesław Studnicki
Hubert Skupnik

trener: Czesław Skoraczyński
Start Łódź

Królikowski Grafika:Zmiana.PNG (68' Rosiński)
Kowalski
Zieliński
Szewiałło
Matysik
Bończyk
Łazarek
Pawłowski
Adamski Grafika:Zmiana.PNG (Kuła)
Krasiński
Stemlowski

trener:
W "Tempie" nie odnotowano zmiany Karczewskiego.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Afisz zapowiadający mecz
Afisz zapowiadający mecz

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1965, nr 133 (9 VI) nr 6175

WISŁA - START W SOBOTĘ

Mecz Wisła — Start odbędzie się w sobotę. Krakowianie zdają sobie sprawę, że waga tego spotkania jest ogromna i z pewnością dołożą starań , aby osiągnąć zwycięstwo. „ Oczywiście przeciwnik! -nie jest łatwy do pokonania, chociaż Wiślacy wygrali z nim w Łodzi 2:1. Wówczas jednak podopieczni trenera Skoraczyńskiego byli w. lepszej formie. Dziś natomiast są wyraźnie zmęczeni. Na domiar wszystkiego udział kontuzjowanego Kawuli stoi nadal pod znakiem ,zapytania, a na jego miejsce nie ma godnego zastępcy.

Krakowianie są też zainteresowani wynikiem meczu Lublinianka — Raków, gdyż w wypadku zwycięstwa Wisły i straty chociażby 1 pkt. przez częstochowian, powrót Wisły do ekstraklasy stanie się faktem dokonanym.


Echo Krakowa. 1965, nr 136 (13 VI) nr 6179

Jeszcze 1 punkt potrzebny do szczęścia

„Hat trick" Rusinka

Dla zwycięzców — Rusinek 3 (w 33, 48 i 66 min.), Studnicki 1 (60 min.) i Horba 1 (82 min.),dla pokonanych — Karasiński 1 (8 min.). Sędziował p. Kasprzyk z Kielc. Widzów ok. 6 tys.

WISŁA: Stroniarz (Karczewski), Monica, Kawula, Wójcik, Zalman, Kotlarczyk, Sykta, Gach (Horba), Rusinek, Studnicki, Skupnik.

START: Królikowski (Rosiński od.70 min.), Kowalski, Zieliński, Szewiałło, Matysik, Bączek, Łazarek, Pawłowski, Adamski (Kulak), Karasiński, Stemplewski.

Początek meczu nie zapowiadał wysokiego zwycięstwa gospodarzy. Wprawdzie wiślacy uzyskali przewagę, ale Sykta będąc sam z bramkarzem posłał piłkę obok bramki. Tymczasem kontratak gości zakończył się silnym strzałem Karasińskiego, przy którym Stroniarz "był już bezradny. 1:0 dla Startu! Na widowni poruszenie, gdyż kibice zdawali sobie sprawę, że spotkanie to jest psychologiczne dla tracących z meczu na mecz formę krakowian, którym do zapewnienia sobie powrotu do ekstraklasy brakowało 3 pkt. Na szczęście w 33 minucie Rusinek popisuje się ładnym strzałem i. uzyskuje wyrównanie. Taki obrót sprawy nie poprawił jeszcze nastroju na widowni, ale podbudował zawodników Wisły. Po przerwie bowiem widzieliśmy już na boisku nie tę samą drużynę. Miejsce Gacha zajął Horba, który lepiej współpracował z kolegami. Teraz bramki posypały się jak z rogu obfitości. ł Prowadzenie uzyskał znów Rusinek, otrzymując plasowane podanie od Skupnika, który wy­ manewrował". 4, przeciwników.

Wkrótce Studnicki silnym. strzałem z 20 m podwyższył wynik na 3:1, a w 6$ min. Rusinek popisuje się kolejnym strzałem i jest już 4:1. Wynik meczu ustala Horba i mecz kończy się wynikiem 5:1.

W zespole zwycięzców obok doskonale spisującego się Rusinka wyróżnić należy: Skupnika, Horbę, Kawulę i Stroniarza. W Starcie najlepsi: Karasiński, Stemplowski i Matysik. Dobrze bronił także Królikowski.


Gazeta Krakowska. 1965, nr 139 (14 VI) nr 5386

Trzy bramki Rusinka

Wisła-Start 5:1

Bramki dla Wisły zdobyli: Rusinek w 33, 48 i 66 min., Studnicki w 60 i Horba w 82 min. Dla Startu Karasiński w 8 min. Sędziował p. Kasprzyk z Kielc, widzów 5 tysięcy.

WISŁA: Stroniarz (Karczewski), Monica, Kawula, Wójcik, Zelman, Kotlarczyk, Sykta, Gach (Horba), Rusinek, Studnicki, Skupnik.

Ciężkie chwile przeżywali w sobotę kibice Wisły pod czas meczu swej drużyny z łódzkim Startem.

Goście szczególnie w pierwszej fazie meczu zademonstrowali całkiem poprawny futbol, często atakowali i umiejętnie przeprowadzali niebezpieczne akcje na bramkę Stroniarza.

W 8 min. zdobyli nawet ze strzału Karasińskiego prowadzenie. Przez wiele minut wiślacy nie umieli znaleźć recepty na dobrze grający zespół łódzkiego Startu, Momentem przełomowym było zdobycie bramki przez Rusinka w 33 min. W krakowskich piłkarzy wstąpiła wiara we własne siły i od tej chwili zaczęli oni grać bardziej składnie, bardziej dynamicznie.

Po przerwie, kiedy słabo grającego Gacha zastąpił Horba, Wisła panowała już niepodzielnie na boisku i nadawała ton grze. Wszystkie formacje zespołu krakowskiego współpracowały z sobą poprawnie. Efektem tego były 4 kolejne bramki zdobyte przez krakowian i wysokie zwycięstwo, przybliżająca zdecydowanie awans do ekstraklasy.

W zespole krakowskim najlepiej zagrali: pewnie broniący bramkarz — Stroniarz, obrońcą Kawula, oraz napastnicy Skupnik, Horba i Rusinek.