1965.12.05 Wisła Kraków – Start Lublin 87:59

Z Historia Wisły

1965.12.05, I liga, Kraków, hala Wisły,
Wisła Kraków 87:59 Start Lublin
I:
II: 45:26
III:
IV:
Sędziowie: A. i B. Krasoniowie z Poznani Komisarz: Widzów: 2000
Wisła Kraków:
Bohdan Likszo 24, Wiesław Langiewicz 28, Czesław Malec 8, Stefan Wójcik jr. 8
Trener:
Jan Mikułowski

Start Lublin:
Czerwiński 12, Jargiełło 11 oraz Postój i Bylica po 10


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1965, nr 284 (6 XII) nr 6327

WISŁA — START LUBLIN 87:59 (45:26). Sędziowali A. i B.

Krasoniowie z Poznania — dobrze. Widzów ok. 2000. Najwięcej punktów zdobyli: dla zwycięzców — Langiewicz 28, Likszo 24 oraz Malec i Wójcik po 8, dla pokonanych — Czerwiński 12, Jargiełło 11 oraz Postój i Bylica po 10.

„Wawelskie Smoki” odniosły, wysokie zwycięstwo nad lubelskim Startem, które ostatecznie urosło do różnicy 28 pkt. Tymczasem przebieg meczu wcale na to. nie wskazywał i goście spisywali się zupełnie poprawnie, stosując wieje szybkich akcji. Krakowianie zademonstrowali wczoraj wysoką formę a okresami zdobywali serie punktów, które przesądziły o. tak wysokim zwycięstwie. Tak np. w 10 min, wiślacy prowadzili zaledwie 17:16, ale w ciągu 6 min. potrafili uzyskać aż 14 pkt gdy przeciwnik ani jednego. Podobną serię obserwowaliśmy w ostatnich 5 min. gry.

W Wiśle doskonałą, partię rozegrał Bogdan Likszo, który od kilku spotkań demonstruje formę godną reprezentanta przed tournee do USA. W niedzielę dzielnie sekundował mu Langiewicz i ten duet reprezentacyjny dominował na boisku. Nieźle też spisywali się Wójcik i Maleć oraz Grzywna.

W Starcie najlepsi: Postój, Zaworski, nieco słabszy Jargiełło


Gazeta Krakowska. 1965, nr 286 (2 XII) = nr 5533

Z jednym z tych rywali — Legią — krakowianie grają w sobotę we własnej hali (początek godz. 18). Jest szansa oderwania się o dalszy punkt, o zapewnienie pewnej asekuracji na rewanżowy mecz w Warszawie. Będzie to niewątpliwie spotkanie nr 1 tej kolejki. Likszo, Czernichowski, Langiewicz, Malec, Wójcik, Grzywna z Wisły — Pstrokoński, Wichowski, Olejniczak, Suski, Arent (Legia) — to czołowi aktorzy tego atrakcyjnego widowiska. Legia doznała ostatnio niespodziewanej porażki w Lublinie ze Startera 73:78, nie powinno to jednak uśpić czujności wiślaków...

W niedzielnym meczu ze Startem (godz. 18) nie powinno być żadnej niespodzianki.

Wisła reprezentuje znacznie wyższy poziom. Ciekawi jesteśmy występu b. wiślaka, najwyższego koszykarza krajowego Górnickiego (Start).


Gazeta Krakowska. 1965, nr 289 (6 XII) = nr 5536

Przedostatnia kolejka spotkań ekstraklasy koszykówki mężczyzn r.ie przyniosła niespodzianek. Lider tabeli Wisła w ładnym stylu odniosła wysokie zwycięstwa nad Legią i startem. Forma wiślaków wyraźnie zwyżkuje. Sparta zawiodła, doznała porażki nie tylko z Legią, lecz nie potrafiła skoncentrować wysiłków w spotkaniu ze Startem. Trzy punkty — to dotychczasowy dorobek spartan.

Do czołówki dołączyła drużyna AZS AWF. Zagmatwana sytuacja jest w dole tabeli. Poza Ślęzą — nie widać na razie wyraźnych kandydatów do spadku.


Wisła—Start 87:59 (45:26

do hall Wisły na mecz koszykówki mężczyzn Wisła — Start Lublin. Jedni byli ciekawi występu najwyższego koszykarza polskiego Górnickiego, drudzy — aktualnej formy zespołu krakowskiego. Górnicki „w asyście” Likszy nie mógł wiele zdziałać.

Już w 32 min. opuścił boisko za 5 przewinień osobistych.

Co do formy Wisły — okresami była najwyższej klasy.

Zawodnikiem, nr 1 był Langiewicz, świetny wykonawca rzutów, dobry w polu. Bezkonkurencyjny jako obrotowy był Likszo. Zespołem mądrze dyrygował Wójcik.

W pierwszej połowie spotkania koszykarze Wisły (szczególnie para Langiewicz — Likszo) mieli kilka zagrań dobrej marki.

Mając przewagę kilkunastu punktów — krakowianie mieli okres przestoju (30 min. tylko 61:39). W końcowej fazie spotkania znowu obserwowaliśmy ładną i skuteczną koszykówkę. Wisła wygrała 87:59 (45:26).

Punkty dla Wisły zdobyli: Langiewicz 28, Likszo 24, Wójcik i Malec po 8, Grzywna 7, Czernichowski 6, Niewodowski, Pietrzyk i Piotrowski po 2. Najwięcej punktów dla Startu — Czerwiński 12, Jarglełło 11, Postój 10. Sędziowali pp. A. i B. Krasoniowie.


Wisła—Legia 88:74 (51:37)

Piękny pokaz koszykówki zademonstrowały obie drużyny w spotkaniu I ligi mężczyzn Wisła— Legia. Najwięcej braw zebrał Likszo, który w tym okresie zagrał życiowy mecz. W cleniu jego poczynań zupełnie niewidoczny był Wichowski (Legia). Tak było jednak, w pierwszej połowie gry.

Przewaga 14 punktów widocznie zadowoliła krakowian, którzy po przerwie zatracili tempo i celność rzutów.

W końcówce świetnym rzutem z „nakrywką” popisał się Czernichowski. Spotkanie wygrała Wisła 88:74 (51:37).

Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Likszo 36, Grzywna i Wójcik po 13, Langiewicz 12; dla Legii — Wichowski 21, Arent 14, Olejniczak 13


Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004