1966.02.20 Wisła Kraków - Lech Poznań 85:58
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 85:58 | Lech Poznań | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 45:29 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1966, nr 44 (22 II) nr 6392
WISŁA—LECH POZNAŃ 85:58 (45:23). sędziowali pp. Olasek i Snopiński z Warszawy — słabo. Widzów 300.
Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły — Likszo 23, Górka i Szostak po 18 oraz Wojtal 13 a dla Lecha — Haglauar 13 oraz Fromm 14.
Koszykarki Lecha przez 10 minut spotkania stawiały mistrzyniom Polski zacięty opór, tocząc zupełnie równorzędną Walkę. Wisła objęła prowadzenie i dopiero w 11 min. (21:19) i od tego momentu przyspieszywszy tempo akcji, niepodzielnie zapanowała na boisku. Pod koniec zawodów wiślaczki zaczęły wykazywać braki kondycyjne i wtedy przeciwniczki nieco odrobiły niekorzystną dla siebie różnicę punktową. Szkoda, że w ostatniej części gry trener Wisły nie wprowadził na boisko zawodniczek rezerwowych, które miałyby szanse „ogrania się” w poważnych zawodach. Przewaga blisko 30 pkt pozwalała chyba na taki manewr, tym bardziej, że „asy atutowe” wyczerpane czwartkowym meczem z TTT w Rydze i niedzielnym pojedynkiem z Olimpią, traciły szybko siły, co uwidaczniało się choćby w licznych niecelnych rzutach spod samego kosza, w zwycięskim zespole wyróżniły się: Likszowa, Górka i Szostak a u pokonanych: Haglauer, Elzanowska i Fromm