1966.04.20 Odra Opole - Wisła Kraków 1:1

Z Historia Wisły

1966.04.20, I Liga, 19. kolejka, Opole, Stadion Odry,
Odra Opole 1:1 (1:1) Wisła Kraków
widzów: 7.000
sędzia: Osada
Bramki
Kot 23'

1:0
1:1

32' Andrzej Sykta
Odra Opole
Kornek
Szczepański
Brejza
Krawczyk
Łucyszyn
Zaczyński
Szeja
Kot
Jarek
Urbas
Bania
Wisła Kraków
4-2-4
Henryk Stroniarz
Tadeusz Polak
Tadeusz Kotlarczyk
Władysław Kawula
Ryszard Budka
Ryszard Wójcik
Czesław Studnicki
Wiesław Lendzion
Andrzej Sykta
Wiesław Rusin grafika: Zmiana.PNG (46’ Józef Gach)
Hubert Skupnik

trener: Czesław Skoraczyński

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1966, nr 91 (19 IV) nr 6439

Krakowskiej Wiśle wypada wyjazdowy mecz z Odrą Opole, na którego wynik z niecierpliwością czekać będą liczne rzesze kibiców. Wiślacy chcąc bowiem zająć w końcowej tabeli jedno z czołowych miejsc, muszą nie tylko wygrywać mecze na własnym boisku, lecą przywieźć także jakieś punkty z wyjazdowych spotkań. Aktualny układ tabeli wskazywałby na to, że w spotkaniu s Odrą, krakowianie nie powinni mieć większych trudności w uzyskaniu sukcesu. Ale są to tylko pozory. Jedenastka opolska po ostatniej porażce ze Śląskiem zajmuje w tabeli 12 miejsce, znajdując się w strefie zagrożonej spadkiem, a doświadczenie wskazuje, że w takich wypadkach drużyny są zdolne do heroicznych wysiłków. W dodatku mecz odbywa się na boisku Odry wobec własnej, publiczności, co zawsze przemawia na korzyść. gospodarzy. Czy w takiej sytuacji piłkarze Wisły stoją na Straconej pozycji?


Echo Krakowa. 1966, nr 93 (21 IV) nr 6441

Rozsądna gra wiślaków i cenny sukces z Odrą

ODRA: Kornek, Szczepański, Brejza, Krawczyk, Łucyszyn, Zaczyński, Szeja, Kot, Jarek, Urbas, Bania.

WISŁA: Stroniarz, Polak, Kawula, Budka, Kotlarczyk, Wójcik, Lendzion, Sykta, Rusinek (Gach), Stadnicki, Skupnik.

Remis jest sukcesem piłkarzy Wisły, jeśli się zważy, że przecież Odra jeszcze do niedawna zaliczała się do czołowych drużyn ekstraklasy, a obecnie walczy nadzwyczaj ambitnie, aby wydźwignąć się ze strefy zagrożonej spadkiem. Krakowianie zagrali bardzo dobrze taktycznie, co potwierdził zresztą trener Odry — Czesław Foryś. Nie wdawali się bowiem w bezproduktywną, grę na środku boiska, lecz spokojnie likwidowali ataki gospodarzy, aby stosować „kontry” długimi piłkami.

Po serii ataków, Odra uzyskała w 23 min. prowadzenie ze strzału Kota, który z ok. 25 m posłał „atomowy” strzał, a piłka mimo robinsonady Stroniarza trafiła w „okienko”, wkrótce (32 min.) padło wyrównanie dla Wisły: po zagraniu Skupnika ze Stadnickim piłkę otrzymał Sykta i w pełnym biegu posłał obok interweniującego Kornka. Wynik 1:1 utrzymał się już do końca meczu, mimo obustronnych wysiłków zmierzających do uzyskania zwycięstwa.

Szczególnie dogodną pozycję miał w 84 min. Skupnik, ale obok słupka.

W zespole krakowskim bardzo dobrze zagrał cały blok obronny ze Stroniarzem, Kawulą i młodym Polakiem na czele, a w ataku wyróżnili się Sykta i częściowo Skupnik. Słabiej natomiast grał Lendzion. W Odrze najlepsi: Szczepański i Kot, natomiast mniej widoczni: Urbas i Jarek


Gazeta Krakowska. 1966, nr 92 (20 IV) nr 5649

Tylko dwa dni odpoczynku od rozgrywek ligowych mieli piłkarze ekstraklasy. Dziś zostanie rozegrana 19 kolejka spotkań. Przed trudnym zadaniem stoi zespół krakowskiej Wisły. Czekają ją w tym tygodniu dwa wyjazdowe spotkania — dziś w Opolu z Odrą, w niedzielę w Chorzowie z Ruchem. Krakowianie mają ambicję i... szanse na zdobycie wicemistrzostwa. Jej najgroźniejsi rywale — to Zagłębie, Szombierki i Polonia Bytom


Gazeta Krakowska. 1966, nr 93 (21 IV) nr 5650

Rozegrana awansem kolejka spotkań w ekstraklasie piłkarskiej nie przyniosła jakichś zaskakujących wyników. Jedynie pewną sensacją jest wysokie zwycięstwo ŁKS-u nad Zawiszą Bydgoszcz. Krakowska „Wisła” wywiozła 1 punkt z Opola i dzięki temu awansowała na drugie miejsce w tabeli. Ponieważ Zagłębie i Szombierki doznały porażek, z tymi zespołami zrównała się także Polonia. Wisła ma nad tą trójką i punkt przewagi. Tabela po wczorajszych spotkaniach uległa dość gruntownemu „przemeblowaniu”. Godny odnotowania jest również fakt, że ostatnia w tabeli drużyna „Gwardia” Warszawa odniosła wreszcie zwycięstwo. Górnik zdecydowanie ucieka rywalom.

Odra—Wisła 1:1 (1:1)

Wisła: Stroniarz, Polok, Kawula, Budka, Kotlarczyk, Wójcik, Lendzion, Sykta, Rusinek (Gach), Studnicki, Skupnik.

Wisła wywiozła z Opola cenny punkt dzięki mądrej taktyce i ofiarnej grze. Krakowianie nastawili się bowiem na wywiezienie z Opola jednego punktu i konsekwentnie realizowali to założenie.

Szczególnie na dobrym poziomie zagrały linie defensywne, w których wyróżnił się bramkarz Stroniarz i obrońca Polok. W ataku bardzo ruchliwy był Sykta. Wiślacy stosowali długie przerzuty piłek i dość często zagrażali bramce Opola. Słabiej niż zwykle zagrał w ataku Lendzion.

Prowadzenie dla gospodarzy zdobył Kot, dla Wisły wyrównał Sykta. W 84 minucie Skupnik znajdował się w idealnej sytuacji, z której mogła paść bramka. Niestety napastnik krakowski strzelił obok słupka.