1967.03.05 Wisła Kraków - Legia Warszawa 3:1

Z Historia Wisły

1967.03.05, Puchar Polski, 1/8 finału, Kraków, Stadion Wisły, 11.00
Wisła Kraków 3:1 (3:0) Legia Warszawa
widzów: ok. 5.000
sędzia: Pawlik z Zagłębia
Bramki
Andrzej Sykta 8’
Czesław Studnicki (k) 39’
Wiesław Lendzion 43’

1:0
2:0
3:0
3:1



81' Kazimierz Deyna
Wisła Kraków
4-2-4
Henryk Stroniarz
Fryderyk Monica
Ryszard Wójcik
Tadeusz Kotlarczyk
Ryszard Budka
Tadeusz Polak
Antoni Heród
Wiesław Lendzion
Andrzej Sykta
Czesław Studnicki
Hubert Skupnik

trener: Czesław Skoraczyński
Legia Warszawa

Władysław Grotyński
Horst Mahseli
Jacek Gmoch
Henryk Grzybowski
Antoni Trzaskowski
Kazimierz Deyna
Bernard Blaut
Wiesław Korzeniowski Grafika:Zmiana.PNG (46' Wiesław Adamski)
Lucjan Brychczy
Henryk Apostel
Robert Gadocha

trener: Jaroslav Vejvoda

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Afisz zapowiadający mecz
Afisz zapowiadający mecz

Relacje z meczu

Echo Krakowa. 1967, nr 53 (3 III) nr 6708

Wisła bez Kawuli

JAK się dowiadujemy, kontuzja, której nabawił się niedawno stoper Wisły Kawula eliminuje go z gry w niedzielnym meczu 1/8 finału Pucharu Polski z Legią. W tej sytuacji krakowianie stoją przed niezwykle trudnym zadaniem.


Echo Krakowa. 1967, nr 55 (6 III) nr 6710


Piłkarze Wisły w ćwierćfinale PP po zwycięstwie nad Legią 3:1.

WCZORAJ w ramach 178 finału Pucharu Polski piłkarze Wisły pokonali Legię Warszawa 3:1 (3:0). Bramki zdobyli: dla zwycięzców — Sykta w 8 min., Studnicki w 39 min. z rzutu karnego i Lendzion w 43 min., dla pokonanych — Dejna w 81 min. gry. Sędziował p. Pawlik z Sosnowca. Widzów ok. 5 tys. WISŁA: Stroniarz, Monica, Wójcik, Budka, Kotlarczyk, Polak, Lendzion, Sykta, Herod, Studnicki, Skupnik.

LEGIA: Grotyński, Mahsell, Grzybowski, Trzaskowski, Gmoch, Blaut, Apostel, Dejna, Brychczy, Korzeniowski (Adamski), Gadocha.

… Ale wracajmy do meczu... Krakowianie początkowo badali przeciwnika, czując przed nim respekt. Tymczasem, w 3 min. Lendzion wyrzucił piłkę z autu a Sykta niewiele się namyślając posłał piłkę z obrotu i nim Grotyński się zorientował odbiła się od słupka i ugrzęzła w siatce. 1:0 dla Wisły i krakowianie coraz energiczniej atakują. Ale i kontrofensywne poczynania gości są groźne.

Właśnie w 11 min. Blaut będąc blisko od bramki skierował piłkę głową obok słupka. Za chwilę Studnicki zmusza Grotyńskiego do efektownej parady, w 39 min. Sykta szturmuje na bramkę legionistów, a Grzybowski podkłada mu nogę. Arbiter dyktuje rzut karny, który egzekwuję pewnie Studnicki i jest już 2:0. Publiczność wyraźnie się ożywia i zaczyna dopingować swoich. W 43 min.

Sykta podaje piłkę w uliczkę do nadbiegającego Lendziona, a ten strzela jak z katapulty i Grotyński musi wyciągnąć piłkę z bramki. Po przerwie wiślacy zwalniają grę i wybijają przeciwnika z uderzenia. Mają też kilka okazji na podwyższenie wyniku, ale gościom przychodzi w sukurs szczęście. Zresztą nie brak go i gospodarzom, bo legioniści byli dwukrotnie sam na sam ze Stroniarzem i nie zdołali zdobyć bramki.

Dopiero udaje się to w 81 min. Dejnie.

J. F.

===lski wygrany! TwieR22dza Derbów Polski #3: Obrońca trofeum wyeliminowany, Puchar Polski wygrany!===

Data publikacji: 18-10-2017 18:00


Być może dla niektórych Derby Polski to starcie Legii Warszawa z Lechem Poznań. Nie dla nas! Mecze Białej Gwiazdy z rywalką z Łazienkowskiej 3 od zawsze elektryzowały fanów obu drużyn. Stawka tych spotkań zwykle była ogromna, a ważniejszy od prestiżu był prymat w całej Polsce. TwieR22dzą Wisły w tych prestiżowych potyczkach zawsze był własny stadion. Wisła - Legia już w niedzielę. A od poniedziałku do soboty wracamy pamięcią do najciekawszych Derbów Polski przy R22!

Ponad pół wieku temu Wisła po raz pierwszy spotkała się z Legią w rozgrywkach Pucharu Polski. Stawką spotkania był awans do 1/4 drugich najbardziej elitarnych rozgrywek w kraju. Tuż po przedsezonowym zgrupowaniu w Jeleniej Górze, które, jak przyznawali sami piłkarze, pozostawiło w nich „niedosyt do piłki”, Wisła miała przeciwstawić się drużynie, z którą wówczas nie wygrała od 4 lat.

Legioniści przed startem rozgrywek wyjechali do Jugosławii na obóz przygotowawczy, który jednak nie przebiegł chyba po ich myśli. Krakowianie bowiem zdominowali zespół trenera Jaroslava Vejvody i po pierwszej połowie prowadzili już 3:0!

Na nic zdawali się w ekipie Legii dwaj przyszli trenerzy reprezentacji Polski, Jacek Gmoch czy Henryk Apostel, na nic nie przydawał się w pierwszych czterdziestu pięciu minutach słynny Kazimierz Deyna - goście po prostu nie istnieli. Na pierwszego gola ponad 5 000 kibiców Białej Gwiazdy czekało do 8 minuty - wtedy to Andrzej Sykta płaskim strzałem pokonał Władysława Grotyńskiego i wyprowadził Wisłę na prowadzenie. Zabójcze dla warszawian okazało się 240 sekund między 39., a 43. minutą. Wtedy to bramki zdobyli Czesław Studnicki oraz Wiesław Lendzion, którzy bez trudu przedarli się przez słabe zasieki defensywne Legii i w zasadzie zakończyli emocje związane ze spotkaniem.

W drugiej połowie odpowiedział co prawda Kazimierz Deyna, lecz gol z 81. minuty był tylko trafieniem na otarcie łez. Legia, obrońca trofeum, odpadła już w 1/8 finału, a Wisła pomknęła dalej na autostradzie do drugiego Pucharu Polski. Krakowianie odprawili później Ruch Chorzów oraz GKS Katowice, a w finale spotkała się z… III-ligowym Rakowem Częstochowa, z którym wygrała po dogrywce! Nie byłoby tego, gdyby nie wspaniałe zwycięstwo nad Legią, która przy Reymonta została całkowicie zdominowana!

5.03.1967

Wisła Kraków - Legia Warszawa 3:1

1:0 Sykta 8’

2:0 Studnicki 39’

3:0 Lendzion 43’

3:1 Deyna 81’

Wisła: Stroniarz - Monica, Wójcik, Kotlarczyk, Budka - Polak, Heród - Lendzion, Sykta, Studnicki, Skupnik

Dotychczasowy bilans meczów z Legią u siebie to 41 zwycięstw, 23 remisy i 15 porażek. Z Waszą pomocą Wiślacy zrobią wszystko, by zmienić pierwszą z tych liczb. Kto już ma bilet, niech szykuje się na niedzielę, kto jeszcze nie ma, musi to nadrobić. Razem #ZR22óbmyKomplet i ponieśmy Białą Gwiazdę do triumfu!

Jakub Pobożniak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl