1967.05.07 ŁKS Łódź - Wisła Kraków 1:0

Z Historia Wisły

1967.05.07, I Liga, 20. kolejka, Łódź, Stadion ŁKS, 12:00
ŁKS Łódź 1:0 (0:0) Wisła Kraków
widzów: 20.000-25.000
sędzia: Józef Różyński z Warszawy
Bramki
Jerzy Sadek (w) 84' 1:0
ŁKS Łódź
4-2-4
Marian Wilczyński
Paweł Kowalski
Marian Wojtysiak
Zygmunt Gutowski
Stefan Szefer
Sławomir Sarna
Piotr Suski
Stanisław Stachura
Edward Studniorz
Jerzy Sadek
Jacek Kowarski Grafika:Zmiana.PNG (46' Józef Nowak)

trener: Longin Janeczek
Wisła Kraków
4-2-4
Henryk Stroniarz
Fryderyk Monica
Ryszard Wójcik
Władysław Kawula
Ryszard Budka
Tadeusz Polak
Czesław Studnicki
Wiesław Lendzion
Józef Gach
Andrzej Sykta
Hubert Skupnik

trener: Czesław Skoraczyński

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1967, nr 107 (8 V) nr 6761

Wisła przegrała w Łodzi.

ŁKS ŁÓDŹ — WISŁA 1:0 (0:0).

Bramkę zdobył w 85 min. Sadek.

Widzów 20 tys.

WISŁA: Stroniarz, Monica, Kawula, Budka, Polak, Wójcik, Lendzion, Gach, Sykta, Studnicki, Skupnik.

Mecz rozegrany został w godzinach południowych przy wielkim upale (w słońcu 35 stopni C), co wpłynęło ujemnie na poziom gry obydwu zespołów, które grały bardzo słabo i chaotycznie. Drużyna krakowska nastawiała się na wywiezienie) z Łodzi jednego punktu, grając od początku spotkania wzmocnioną defensywą. Założenia taktyczne wiślacy wypełnili do 85 min, kiedy to za faul jednego z obrońców krakowskich sędzia dyktuje rzut wolny z odległości dwudziestu kilku metrów od bramki Stroniarza. Egzekutorem jest Sadek, który wspaniałym strzałem zdobywa zwycięską bramkę dla łodzian.


Gazeta Krakowska. 1967, nr 109 (8 V) nr 5976

Honor krakowskiego piłkarstwa w sobotnio-niedzielnych pojedynkach ligowych, uratował Hutnik. Cracovia mając wyraźną przewagę w polu w meczu z GKS nie potrafiła tego udokumentować odpowiednią porcją bramek. Goście mieli wyraźnie uradowane miny opuszczając stadion Cracovii. Wisła do 85 minuty gry wykonywała plan minimum — wywiezienia jednego punktu z Łodzi w spotkaniu z ŁKS-em. Celny strzał Sadka pokrzyżował te plany. Coraz wyraźniej kształtuje się dolny rejon tabeli. Niestety, coraz mniej nadziei na uratowanie się przed spadkiem posiada zespół biało-czerwonych.

ŁKS-Wisła 1:0 (0:0)

W Łodzi piłkarze ŁKS wygrali z Wisłą Kraków 1:0 (0:0). Zwycięską bramkę uzyskał z wolnego na 5 minut przed końcem meczu, Sadek.

Widzów ok. 20 tys.

Wisła przyjechała do Łodzi z planem szczelnej defensywy i wywiezienia jednego przynajmniej punktu. Tylko dwóch lub trzech napastników gości widać było w napadzie, reszta stanowiła tamę przed bramką Stroniarza.

Trzeba przyznać, że te założenia taktyczne zdawały egzamin niemal do końca meczu.

Już cześć publiczności opuściła boisko, znużona nieciekawą i chaotyczną grą, gdy na pięć minut przed końcem jeden, z zawodników krakowskich popełnia faul na 23 m przed swoją bramką. Wisła ustawia mur z całej swej drużyny. Do egzekucji wolnego przygotowuje się Sadek. Myli Stroniarza ruchem ciała w lewą stronę, zaś posyła piekielną bombę pod poprzeczkę w prawy róg.

Tak słabo grających drużyn dawno w Łodzi nie oglądano.

Możliwe że wpłynął na to upał (w słońcu plus 35 stopni).

WISŁA: Stroniarz, Monica, Kawula, Budka, Polak, Wójcik, Lendzion, Gach, Sykta, Studnicki, Skupnik.