1968.01.27 Wisła Kraków - AZS Toruń 111:61

Z Historia Wisły

1968.01.27, I Liga Koszykówki Mężczyzn, Kraków, Hala Wisły,
Wisła Kraków 111:61 AZS Toruń
I:
II: 50:37
III:
IV:
Sędziowie: A. i B. Krasoniowie (Poznań) Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Czesław Malec 17, Bohdan Likszo 31, Wiesław Langiewicz 29, Krystian Czernichowski 14, Adam Gardzina 10, Andrzej Łędzki 6, Grabowski 2, Jacek Pietrzyk 2,
Trener:
Jerzy Bętkowski

AZS Toruń:
Waczyński 22, Kola 14, Chmarzyński 8, Michniewicz 6, Modrzejewski 4, Tołodziecki 3, Bogucki i Mazurkiewicz po 2



Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1968, nr 22 (26 I) nr 6981

Oczekujemy emocji w meczach koszykarzy Wisły i Sparty

z AZS-em Toruń i Wybrzeżem MIMO że sympatycy koszykówki w podwawelskim grodzie są jeszcze rozżaleni na wiślaków za ich słabą postawę w meczu pucharowym z Vorwaertsem Lipsk, to jednak z-pewnością wypełnią się w Sobotę i niedzielę hale Wisły i Wandy, podczas spotkań II rundy o mistrzostwo I ligi.

W sobotę wiślacy grają: z AZS Toruń, a w niedzielę Z Wybrzeżem. Wierzymy, że w krajowych rozgrywkach wiślacy osiągną formę gwarantującą im czołową lokatę. Likszę, stać na lepszą niż ostatnia grę, a wiemy, że od jego postawy zależy wiele. Jego ruchliwość w strefie podkoszowej ułatwi bowiem poczynania Langiewiczowi Czernichowskiemu i pozostałym współpartnerom.

Echo Krakowa. 1968, nr 24 (29 I) nr 6983

WISŁA — AZS TORUŃ 111:61 (59:37). Sędziowali, bracia Krasoniowie z Poznania. Najwięcej punktów zdobyli, dla zwycięzców — Likszo 31, Langiewicz 29, Malec 17, Czernichowski 14, dla pokonanych — Waczyński 22.

Z oceną „Wawelskich Smoków” musimy się wstrzymać, chociaż należy pochwalić młodzież, która w osobach Łędzkiego i Gardziny dzielnie dotrzymywała kroku rutyniarzom, wśród których prym wiedli Langiewicz i Czernichowski. (F)


"Dziennik Polski" z 1968.01.28/29

Trzycyfrowe zwycięstwo koszykarzy Wisły

Koszykarze Wisły odzyskali wczoraj zaufanie widowni, odnosząc trzycyfrowe zwycięstwo nad AZS Toruń 111:61 (50:37). Nie tylko zwycięstwo cieszy, znaczną poprawę formy wykazali: Malec i Likszo, Łędzki swoją grą potwierdził przydatność do drużyny, celnymi rzutami z dystansu popisywał się Czernichowski, skuteczną grą starał się "wkupić" Gardzina. Jak zwykle asem atutowym był świetnie technicznie Langiewicz.
Tylko w pierwszych minutach gry akademicy starali się nawiązać równorzędną walkę. Już w 10 min. było jednak 25:11 dla Wisły i jasne się stało, że krakowanie z nawiązką zrewanżują się akademikom za porażkę w Toruniu. Huragan braw towarzyszył setnemu punktowi Wisły. Wykonawcą - Likszo.
Punkty dla Wisły zdobyli: Likszo 31, Langiewicz 29, Malec 17, Czernichowski 14, Gardzina 10, Łędzki 6, Pietrzyk i Grabowski po 2, dla AZS: Waczyński 22, Kola 14, Chmarzyński 8, Michniewicz 6, Modrzejewski 4, Tołodziecki 3, Bogucki i Mazurkiewicz po 2. Sędziowali pp. A. i B. Krasoniowie (Poznań). Dziś o godz. 16.30 Wisła gra z Wybrzeżem. (Kp)
W pozostałych meczach koszykarzy: Sparta N. Huta - Wybrzeże 58:63 (30:35), Legia - AZS Poznań 109:78 (51:46), Start Lublin - AZS Warszawa 68:72 (27:34), Polonia Warszawa - Lech 81:52, Lublinianka - Śląsk 49:78.


Gazeta Krakowska. 1968, nr 23 (27/28 I) nr 6200

Na półmetku I ligi koszykówki mężczyzn liderem została niespodziewanie drużyna Wybrzeża. Dziś rozpoczynają się rewanżowe pojedynki o tytuł mistrza Polski. W Krakowie spotkaniem nr 1 będzie mecz Wisła — Wybrzeże. W pierwszej rundzie wygrali krakowianie 75:61. Przy obecnej jednak formie zespołu „białej gwiazdy” nie należy oczekiwać łatwego zwycięstwa krakowian. Wisła będzie miała okazję do zrewanżowania się akademikom z Torunia, z którymi przegrała w Toruniu 66:75


Gazeta Krakowska. 1968, nr 24 (29 I) nr 6201

Takiej sytuacji jaka wytworzyła się już na początku drugiej rundy ekstraklasy koszykówki mężczyzn jeszcze nie było. Pięć zespołów — Wisła, Wybrzeże Gdańsk, Legia, AZS Warszawa i Śląsk Wrocław mają jednakową ilość punktów, jednakową ilość zwycięstw i porażek. Kto z tej piątki zdobędzie tytuł mistrza?...

Powoli przesuwa się w górę tabeli Sparta Nowa Huta.

Trzeba jednak jeszcze paru zwycięstw, by zapewnić byt ligowy.

Wisła — Wybrzeże 76:58

Aż do 17 minuty gry spotkania I ligi koszykówki mężczyzn Wisła — Wybrzeże prowadzili gdańszczanie. Gdy jednak w końcówce pierwszej połowy zryw krakowian przyniósł im prowadzenie 41:36 — widownia wybaczyła początkowe niepowodzenia t niemrawą grę swych pupilów, nagradzając oklaskami udających się do szatni koszykarzy Wisły. W tym okresie przebieg spotkania był emocjonujący. Wybrzeże starało się zwiększyć różnicę punktową, a Wisła różnicę tę niwelowała.

Po przerwie nie było już problemu, krakowianie prowadzili różnicą przynajmniej 10 punktów (na trzy minuty przed końcem było 66:50) i wygrali ostatecznie 76:58 (41:36).

Błyskotliwych zagrań było mało, cieszy nas tylko postawa koszykarzy krakowskich, którzy pomimo początkowych niepowodzeń potrafili rozstrzygnąć ten pojedynek na swoją korzyść.

Najlepsza nota należy się w Wiśle Langiewiczowi, za duże okresy przestoju miał Likszo, trójka: Czernichowski, Malec i Grzywna grała bardzo nierówno — obok doskonałych zagrań, popełniali szereg szkolnych błędów.

WISŁA: Likszo 23, Langiewicz 20, Czernichowski 11, Malec 10, Grzywna 8, Łęcki i Wójcik po 2.

WYBRZEŻE: Wysocki 23, Dregier i Młynarczyk po 13, Felski 5, Nowak i Cegliński 2. Sędziowali: A. i B. Krasoniowie (Poznań). (PU)

Wisła -AZS T. 111:61 W spotkaniu I ligi koszykówki mężczyzn Wisła — AZS Toruń para koszykarzy „białej gwiazdy” Likszo — Langiewicz zdobyła tyle punktów co prawie cały zespół toruńskich akademików. Krakowianie zademonstrowali niezłą formę i zebrali sporo oklasków widowni. Mecz wygrała Wisła 111:61 (50:37). „Setny” punkt zdobył Likszo.

Punkty dla Wisły: Likszo 31, Langiewicz 29, Malec 17, Czernichowski 14, Gardzina 10, Łęcki 6, Grabowski i Pietrzyk po 2. Najwięcej dla akademików — Waczyński 22.