1968.03.02 AZS Poznań - Wisła Kraków 76:83

Z Historia Wisły

1968.03.02, I Liga Koszykówki Mężczyzn, Poznań,
AZS Poznań 76:83 Wisła Kraków
I:
II: 41:38
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
AZS Poznań:
Korcz 29 i Paul 17

Wisła Kraków:
Bohdan Likszo 27, Wiesław Langiewicz 21
Trener:
Jerzy Bętkowski



Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1968, nr 50 (28 II) nr 7009

PRZEZ wiele tygodni rozgrywki ligowe koszykarzy trzymały w napięciu licznych sympatyków tego sportu. Szczególnie II runda rozgrywek była emocjonująca, ponieważ zanotowaliśmy kilka porażek faworytów. Toteż na tydzień przed zakończeniem, nie można jeszcze w 100 proc, typować mistrza.

„Wawelskie Smoki” znajdują się, w najbardziej korzystnej sytuacji, ponieważ mają o 1 zwycięstwo: więcej niż AZS Warszawa, Legia i Śląsk. Wiślakom wystarczy w sobotę i niedzielę wygrać obydwa mecze w Poznaniu z AZS-em i Lechem, a bez względu na wyniki innych spot­ kań, zdobędą upragniony tytuł. Baa, nawet W wypadku jednej porażki, przy jednoczesnym zwycięstwie Legii nad AZS W-wa, krakowianie utrzymaliby pierwsze miejsce. Tak więc w Poznaniu rozstrzygną się losy mistrzowskiego tytułu. Wierzymy, że podopieczni trenera Bętkowskiego zagrają w Poznaniu nie gorzej niż w ostatnich meczach z Legią i Polonią.


Echo Krakowa. 1968, nr 54 (4 III) nr 7013

ZAKOŃCZONE wczoraj rozgrywki o mistrzostwo I ligi koszykarek i koszykarzy przyniosły piękny sukces drużynom krakowskiej Wisły, które zdobyły dwa tytuły mistrzowskie. Znacznie łatwiej wywalczyły pierwsze miejsce koszykarki, które? w końcowym rozrachunku uzyskały nad swymi najgroźniejszymi rywalkami 2 pkt. przewagi. Wiślacy tytuł Zawdzięczają wysokiemu zwycięstwu nad Legią przed tygodniem w Krakowie, gdyż mając jednakową ilość punktów z zespołem wojskowych, właśnie dzięki lepszemu stosunkowi koszy w bezpośrednich spotkaniach z Legią, zdołali odzyskać prymat w polskiej koszykówce.

GRATULUJĄC ZAWODNICZKOM, ZAWODNIKOM, TRENEROM I DZIAŁACZOM KLUBU — PIĘKNEGO OSIĄGNIĘCIA.

CZĘIŁAMY wraz z LICZNYM GRONEM KIBICÓW NA UDANE WYSTĘPY WIŚLACZEK I WISŁAKÓW W ROZGRYWKACH O PUCHAR EUROPY.

Ostatni mecz sezonu koszykarze Wisły rozegrali w Poznaniu z Lechem przegrywając po dramatycznej grze 68:70 (23:43). Po bardzo słabej pierwszej połowie meczu, w drugiej wiślacy ruszyli do szturmu, ale zabrakło im czasu by odrobić tak duża stratę punktów.

A oto pozostałe wyniki ostatniej kolejki spotkań: Wisła — AZS Poznań Sparta 77:59,


"Dziennik Polski" z 1968.03.3/4

Pierwsza przeszkoda pokonana

Wisła wzięła wczoraj szczęśliwie pierwszą poznańską przeszkodę w drodze do tytułu mistrzowskiego, wygrała z AZS Poznań 83:76 (38:41), najwięcej punktów zdobyli dla AZS Korcz 29 i Paul 17, dla Wisły Likszo 27 i Langiewicz 21.
Zwycięstwo przyszło gościom bardzo ciężko. AZS walczył niezwykle ambitnie i ofiarnie, stawiając kandydatowi na mistrza Polski zacięty opór. W pierwszej części koszykarze poznańscy prowadzili różnicą kilkupunktową, a tuż po przerwie w 22 min. wynik brzmiał 45:38 dla gospodarzy. Odtąd rozpoczęła się niezwykle zażarta walka o każdą piłkę, o każdy kosz. O zwycięstwie Wisły zadecydowały celne strzały Langiewicza i Likszy, jak również słaba gra gospodarzy w obronie.


Gazeta Krakowska. 1968, nr 54 (4 III) nr 6231

‎‎‎

Tłusty rok nastał dla krakowskiej koszykówki. Miasto nasze znowu można nazwać stolicą polskiej koszykówki.

Sprawiły to zespoły Wisły, zdobywając tytuły mistrzów Polski w konkurencji kobiet i mężczyzn. Tytuły wywalczone z trudem. Tym cenniejsze.

Koszykarki Wisły najważniejszy mecz rozegrały w Łodzi z ŁKS-cm w pierwszej rundzie. Minimalna przegrana różnicą dwóch punktów stała się podstawą do sukcesów w drugiej rundzie i finałowym turnieju w Krakowie. Indywidualny sukces odniosła Krystyna Likszo uzyskując tytuł „króla strzelców".

Po słabszej pierwszej rundzie koszykarze Wisły skoncentrowali się w rundzie rewanżowej. Efekt — tytuł najlepszego zespołu krajowego. Bogdan Likszo zdobył ten sam tytuł co jego małżonka, pani Krystyna wyprzedzając w tabeli „króla strzelców” swego kolegę klubowego Wiesława Langiewicza.

Gratulujemy obu zespołom, kierownictwu sekcji, trenerom i zawodnikom. Życzymy powodzenia w przyszłorocznych rozgrywkach o .Puchar Europy”! Gratulacje składamy również drużynie Korony i jej trenerowi mgr Pacule za uzyskanie awansu do I ligi koszykówki mężczyzn.

Lech Wisła 70:68

Koszykarze poznańskiego Lecha pokonali Wisłę 70:68 (43:23). Najwięcej punktów dla Lecha zdobyli: Chojnacki — 22 i Dolczewski — 20, dla Wisły — Langiewicz — 24 i Czernichowski — 14. Był to niezwykle emocjonujący mecz. Poznaniacy rozpoczęli z dużym impetem, obejmując z miejsca prowadzenie 10:0. I dopiero wtedy krakowianie uzyskali pierwsze 4 pkt. przez Czernichowskiego. Nie speszyło to miejscowych, którzy zwiększyli jeszcze bardziej tempo gry. Zakończyli pierwszą połowę różnicą aż 20 pkt. Nikt z widowni nie spodzie¬ wał się, że gospodarze w drugiej połowie spotkania będą musieli desperacko walczyć o zwycięstwo. W 30 min. Lech prowadził 59:41 i wtedy nadszedł kryzys. Goście zdołali w ciągu pięciu minut zdobyć, aż 16 punktów, a Lech ani jednego. Miejscowi jakoś się odnaleźli, wygrywając ostatecznie to trudne spotkanie różnicą 2 pkt.

AZS Poznań — Wisła 76:83 (41:38)

Poznański AZS — przegrał Wisłą Kraków 76:83 (41:38). Najwięcej punktów dla AZS-u zdobyli: Korcz 29 i Paul 17; dla Wisły Likszo 27 i Langiewicz 21. „Zwycięstwo przyszło wiślakom bardzo ciężko. Miejscowy AZS walczył niezwykle ambitnie i ofiarnie, stawiając zacięty opór. W pierwszej części koszykarze poznańscy prowadzili różnicą kilkupunktową, a tuż po przerwie w 22 min. wynik brzmiał 45:38 dla gospodarzy. Odtąd rozpoczęła się niezwykle zażarta walka o każdą piłkę, o każdy kosz i gdyby _ dojrzałość miejscowych była większa — akademicy mogli ten mecz, rozstrzygnąć na swoją korzyść. Od porażki Wisłę uchroniły celne strzały Langiewicza i Likszy w końcówce, jak również słaba gra gospodarzy w obronie.