1968.05.25 Legia Warszawa - Wisła Kraków 1:0
Z Historia Wisły
Legia Warszawa | 1:0 (0:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: ok. 7.000 | ||||||||||
sędzia: Ślusarczyk z Kielc | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Mecz transmitowany przez radio. Sprawozdawca W. Zakulski.
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1968, nr 123 (25/26 V) nr 7082
Dziś (w sobotę) Wisła gra w Warszawie z Legią. Pomijając już fakt, że ostatnio Wiślacy nie mają szczęścia do Legii, z którą w jesieni przegrali 0:2, a w ubiegłym sezonie 0:1 i 0:5, to w dodatku warszawiacy walczą o mistrzowski tytuł, ostro rywalizując z Ruchem i w tej sytuacji nie mogą pozwolić sobie na żadną ulgową taryfę. Jeśliby defensywa krakowska zagrała bezbłędnie, to można by pokusić się o wynik bezbramkowy. Przywiezienie nawet jednego punktu byłoby dużym Sukcesem wiślaków. (Rozgłośnia Krakowska PR przeprowadzi bezpośrednią transmisję z meczu na falach ultrakrótkich w paśmie 68,75 HRz. Początek o godz. 19.30. Sprawozdawcą będzie red. W. Zakulski.
Echo Krakowa. 1968, nr 124 (27 V) nr 7083
Piłkarze Wisły przegrali z Legią
LEGIA — WISŁA 1:0 (0:0).
Bramkę zdobył w 74 min.
Apostel. Sędziował p. Ślusarczyk z Kielc. Widzów 8 tys. WISŁA: Stroniarz, Monica, Wójcik, Kawula, M usiał, Kotlarczyk, Studnicki, Gach, Lendzion, Sykta, Skupnik.
Piłkarze warszawskiej Legii mieli wyjątkowe trudności z pokonaniem krakowskiej Wisły. Trzeba było aż kapitalnego zagrania Gadochy, aby jeden z jego kolegów mógł się zdobyć na skuteczny strzał.
Krakowianie górowali nad przeciwnikiem i z przebiegu gry należał im się przynajmniej jeden punkt.
Najlepszą formacja Wisły była defensywa, którą nie pozwalała napastnikom Legii na wyrobienie sobie dogodnej pozycji strzeleckiej. Duże brawa dla Wójcika, Kawuli i Kotlarczyka. Nieźle spisywała się również drugą linia gości.