1968.11.09 Wisła Kraków – AZS Lublin 72:42

Z Historia Wisły

1968.11.09, I liga, Kraków,
Wisła Kraków 72:42 AZS Lublin
I:
II: 42:20
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Barbara Nowak-Rogowska 24, Janina Wojtal 19, Irena Górka-Szaflik , Alina Szostak
Trener:
Ludwik Miętta-Mikołajewicz

AZS Lublin:
Polowa 12
Trener:



Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1968, nr 265 (11 XI) nr 7224

WISŁA KRAKÓW — AZS LUBLIN 72:42 (42:20). Najwięcej punktów zdobyły — dla Wisły: Rogowska 24 i Wojtal 19 a dla AZS: Polowa 12. Akademiczki nie stanowiły groźnego przeciwnika dla koszykarek Wisły, które od stanu 2:2 stale zwiększały swą przewagę i kibice zadawali sobie pytanie iloma punktami wiślaczki wygrają. W 19 min. gry miały 24-punktową przewagę, później, w drugiej części meczu nieco zwolniły tempo i lublinianki zmniejszyły różnicę do 12 pkt. (38:52).

Od tego momentu koszykarki Wisły, zaczęły grać lepiej, skoncentrowały się i w pełni realizując zalecenia trenera Miętty niepodzielnie panują na boisku.

Raz po raz widzimy celne rzuty wiślaczek, które ostatecznie wygrywają spotkanie różnicą 30 punktów.

W zespolę Wisły na wyróżnienie zasługują: Wojtal, Rogowska, Górka i Szostak ą w drużynie AZS — Polowa.

Gazeta Krakowska. 1968, nr 265 (7 XI) nr 6442

Być może w tegorocznym sezonie- ligowym koszykarek do walki o tytuł mistrzowski włączy się do „etatowej dwójki” Wisły i ŁKS — zespół Spójni Gdańsk. Po pięciu kolejkach liderem jest aktualny mistrz Polski Wisła przed Spójnią — obie drużyny bez porażki oraz przed ŁKS, który przegrał już z Wisłą.

W pierwszej rundzie Wisła gra na wyjeździ® ze Spójnią a w meczu ŁKS — Spójnia łodzianki występują w roli gospodarza. Te spotkania zadecydują o kolejności pierwszej trójki na półmetku.

W nadchodzącą sobotę i niedzielę Wisła i Korona gościć będą zespoły akademickie z Warszawy i Lublina. Drużyny te zajmują czwarte i piąte miejsce w tabeli. Nie wątpimy w zwycięstwa Wisły, zespół „białej gwiazdy” wykazuje zwyżkę formy. Czeka ją trudny egzamin — udział w rozgrywkach o Puchar Europy. Spotkania ligowe stanowią świetną okazję do ugruntowania formy.


Gazeta Krakowska. 1968, nr 268 (11 XI) nr 6445

Wreszcie przełamały złą passę koszykarki Korony. W sobotnio-niedzielnych spotkaniach I ligi Korona odniosła dwa zwycięstwa. Tym cenniejsze, że ciężko zapracowane.

Pretendentki do tytułu mistrzowskiego: Wisła. ŁKS i Spójnia nadal kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa.

Wisła -AZS Lublin 72:42 (42:20)

Najlepsza nota w tym spotkaniu należy się Rogowskiej która nie tylko najcelniej rzucała do kosza lecz i inicjowała szybkie ataki.

WISŁA: Rogowska 24, Wojtal 19, Szostak 10, Górka 8, Biesiekierska 5, Sułkowska 4, Horba 2. Najwięcej dla AZS Lublin: Polowa 12.

Wisła — AZS Warszawa 72:50 (33:19)

Warszawianki szybko zrezygnowały z walki. Po przerwie trener AZS często wprowadzał na boisko rezerwy. Dobry mecz w zespole „białej gwiazdy” zagrała Szostak. WISŁA: Szostak 20, Rogowska 15. Wojtal 14, Górka 12, Biesiekierska 9, Horba 2. Najwięcej dla AZS Warszawa — Pałęcka 13


s.6