1969.02.23 Wisła Kraków - Dynamo Panczewo 10:10

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 11:45, 10 wrz 2019; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
  • 1969.02.23 Wisła Kraków - Dynamo Panczewo 10:10
    • Najładniejszą walkę stoczył Franciszek Czaczyk w wadze piórkowej, zwyciężając wysoko na punkty Stojanovica (60:54, 60:57, 60:54).
    • Jedyny zgrzyt meczu to tendencyjne zdyskwalifikowanie przez sędziego ringowego Szostaka, Zdravkovica (Dinamo) w walce z Lorancem, która to decyzja spotkała się z protestami nie tylko gości, ale i krakowskiej widowni.
    • Finałem walki Miłosz - Ludwik Chodorowski był nokaut, i to ciężki, który musiał wywrzeć poważny wpływ na zdrowie pięściarza krakowskiego.


Echo Krakowa. 1969, nr 46 (24 II) nr 7311

Remis bokserów Wisły z mistrzem Jugosławii

W MECZU bokserskim Wisła zremisowała z mistrzowskim zespołem Jugosławii Dinamem Pancevo 10:10. Sędziowali w ringu i na punkty (na zmianę) Dragin, Michaiłowie (Jugosławia) oraz Bogdanowicz i Szostak (Kraków). Widzów ok. 1500.

Bokserzy Wisły odnieśli spory sukces remisując z zespołem mistrza Jugosławii, w którego szeregach występowało wielu reprezentantów tego kraju. Najładniejszą walkę stoczył Czaczyk w wadze piórkowej, zwyciężając wysoko na punkty Stojanovica (60:54, 60:57, 60:54). Jedyny zgrzyt meczu to tendencyjne zdyskwalifikowanie przez sędziego ringowego Szostaka, Zdravkovica (Dinamo) w walce z Lorancem, która to decyzja spotkała się z protestami nie tylko gości, ale i krakowskiej widowni


Echo Krakowa. 1969, nr 47 (25 II) nr 7312

W OSTATNIEJ walce meczu bokserskiego Wisła— Dinamo, na ringu oglądaliśmy pojedynek w wadze ciężkiej pomiędzy mistrzem Jugosławii — Miłoszem i krakowianinem Chodorowskim. Po niespełna minucie walki krakowianin otrzymał „atomowy" cios od przeciwnika po którym padł na deski. Poderwał się jednak za moment i słaniając dobrnął do lin otaczających ring, na których zawisł zupełnie zamroczony. Walkę oczywiście przerwano, lecz sędzia nie wyliczył zawodnika krakowskiego, co równałoby się przegraniu walki przez nokaut. Spiker ogłosił natomiast że Chodorowski przegrał wskutek przewagi przeciwnika. Rzecz tkwi w tym, że po nokaucie obowiązuje zawodnika 3- -miesięczny zakaz startów, natomiast gdy przegra wskutek przewagi, może walczyć bez przerwy. 5 Słuszne przepisy, chroniące zdrowie zawodników w tej niebezpiecznej dziedzinie sportu, są więc skrzętnie omijane przez trenerów i działaczy którzy zapatrzeni w ligowe punkty nie baczą zupełnie na zdrowie zawodnika. Wydaje się, że tego rodzaju praktykom trzeba wydać zdecydowaną walkę. Finałem walki Miłosz- Chodorowski był nokaut, i to ciężki, który musiał wywrzeć poważny wpływ na zdrowie pięściarza krakowskiego.