1969.06.19 Stal Rzeszów - Wisła Kraków 0:4

Z Historia Wisły

1969.06.19, I Liga, 25. kolejka, Rzeszów, Stadion Stali,
Stal Rzeszów 0:4 (0:2) Wisła Kraków
widzów: 12.000
sędzia: Piotrowicz
Bramki
0:1
0:2
0:3
0:4
1' Ireneusz Adamus
40' Hubert Skupnik
51' Ireneusz Adamus
68’ Ireneusz Adamus
Stal Rzeszów
Majcher
Skiba
Dowbecki
Szalacha grafika: Zmiana.PNG (Janik)
Gnida
Habar
Krajczy
Kozerski
Domarski
Przybyło
Stawarz

trener: Kazimierz Trampisz
Wisła Kraków
4-3-3
Henryk Stroniarz
Antoni Szymanowski
Ryszard Wójcik
Władysław Kawula
Adam Musiał
Zbigniew Krawczyk
Tadeusz Polak
Czesław Studnicki grafika: Zmiana.PNG (75’ Marian Fliśnik)
Krzysztof Hausner
Ireneusz Adamus
Hubert Skupnik grafika: Zmiana.PNG (75’ Wiesław Lendzion)

trener: Gyula Teleký

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Galeria

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1969, nr 141 (18 VI) nr 7406

Krakowską Wisłę oczekuje mecz ze Stalą w Rzeszowie. Wiślakom mimo wszystko potrzebny jest jeszcze jeden punkt, aby zabezpieczyć się przed jakimikolwiek nieprzyjemnymi niespodziankami.

Drużyna krakowska musi walczyć bardzo ambitnie! Również dla Stali wynik spotkania ma kolosalne znaczenie. Rzeszowianie znajdują się wciąż w strefie zagrożonej spadkiem, a mecz z Wisłą jest ich ostatnim spotkaniem na własnym boisku. Później wyjeżdżają do Katowic na zawody z GKS i trudno wówczas liczyć na komplet punktów. „Stalowcy” będą więc grać niezwykle ambitnie dążąc do uzyskania w spotkaniu z Wisłą korzystnego dla siebie wyniku. Toteż ten mecz nie będzie dla wiślaków spacerkiem. Czeka ich trudna przeszkoda.


Echo Krakowa. 1969, nr 143 (20 VI) nr 7408


Adamus strzelcem 3 bramek

STAL — WISŁA 0.4 (0:2). Bramki strzelili: Adamus w 1, 51 i 68 min. oraz Skupnik w 34 min. Sędziował p. Piotrowicz z Katowic. Widzów ok. 15 tys. STAL — Majcher, Skiba, Dowbecki, Szalacha (Janik), Gnida, Habar, Krajczy, Kozerski, Domarski, Przybyło, Stawarz.

WISŁA — Stroniarz, Szymanowski, Wójcik, Kawula, Musiał, Polak, Stadnicki (Fliśnik), Hausner, Krawczyk, Adamus, Skupnik (Lendzion).

Wisła wykorzystała wyjątkowo słabą formę Stali I odniosła wysokie zwycięstwo. Trzeba jednak dodać, że krakowianie byIi w tym dniu wyjątkowo dobrze dysponowani.

Już w pierwszej minucie gry Stadnicki minął Skibę, podał do Adamusa, który z ostrego kąta skierował piłkę do siatki. Utrata bramki zdeprymowała gospodarzy, którzy już do końca gry nie potrafili poważnie zagrozić bramce Stroniarza.

W zespole Stall tylko skrzydłowy Kozerski próbował inicjować akcje, ale trafiwszy na świetnie grającego Musiała niewiele mógł zdziałać, tym bardziej, że nie miał żadnej swych pomocy ze strony kolegów z ataku.

W zespole Wisły najlepszym graczem był Musiał.

Oprócz niego wyróżnili się: Wójcik, Kawula i Adamus


Gazeta Krakowska. 1969, nr 145 (20 VI) nr 6631

Efektowny finisz Wisły ucieszył kibiców zespołu „białej gwiazdy”. W trudnym, wyjazdowym meczu krakowianie strzelili w Rzeszowie cztery bramki. Takim kunsztem strzeleckim dawno nie popisali się napastnicy Wisły. Trwa nadal pasjonujący pojedynek o tytuł mistrza Polski Legia — Górnik. Wystarczy jednak Legii w ostatnim spotkaniu na własnym boisku wynik remisowy z Ruchem, by zdobyć prymat w polskim piłkarstwie. Ekstraklasę definitywnie opuścił już ROW Rybnik. Z trójki: Stal, Zagłębie Wałbrzych i Śląsk poznamy w niedzielę drugiego spadkowicza.

Trzy bramki Adamusa

STAL -WISŁA 0:4 (0:2)

Szkoda że krakowscy kibice nie mogli oglądać wczoraj piłkarskiej „jedenastki” Wisły w dobrej formie. W spotkaniu wyjazdowym I ligi w Rzeszowie Wisła wygrała wysoko ze Stalą 4:0 (2:0). Bramki dla Wisły zdobyli: w 1 minucie Adamus. Nie bez winy przy utracie tej bramki był bramkarz Stali Majcher. Bardzo ładną bramkę zdobył w 39 min. Skupnik po akcji całego ataku. Wynik 2:0 utrzymał się do przerwy. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Adamus uzyskując w 51 min. trzecią bramkę dla Wisły, po szybkiej akcji linii ofensywnej krakowian. Wynik 4:0 ustalił Adamus w 69 min. z wypracowania Skupnika. Ten ostatni wyminął defensorów rzeszowskich i... bramkarza Majchra. Zadaniem Adamusa było tylko dobić piłkę do siatki. WISŁA: Stroniarz, Szymanowski, Wójcik, Kawula, Musiał, Polak, Studnicki (Fliśnik), Krawczyk, Hausner, Adamus, Skupnik (Lendzion). Po meczu rozmawialiśmy z kierownikiem drużyny Wisły mjr Br. Michaliszynem: „Na tle słabo i nerwowo grającej drużyny gospodarzy nasz zespół zasłużył na dobrą notę. Druga linia — Studnicki, Polak i Krawczyk zasilała stale piłkami atak, który miał ułatwione zadanie w oddawaniu celnych strzałów. Krzywdzące byłoby wyróżnienie tylko któregoś piłkarza w naszej dobrze grającej drużynie”. (pu)