1970.03.07 Wisła Kraków – Lech Poznań 68:52

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 21: Linia 21:
==Relacje prasowe==
==Relacje prasowe==
 +
 +
===Echo Krakowa. 1970, nr 55 (6 III) nr 7625===
 +
 +
DO ZAKOŃCZENIA rozgrywek w I lidze koszykarek pozostały jeszcze cztery kolejki spotkań. W najbliższą sobotę i niedzielę w Krakowie odbędą się mecze Wisły i Korony z poznańskim Lechem i Czarnymi Szczecin. Z jakże różnych pozycji startują w tych meczach drużyny krakowskie. Wisła prowadzi w tabeli i ma obecnie dwa punkty przewagi nad Spójnią Gdańsk. Koszykarki Wisły powinny odnieść łatwe zwycięstwa i z Lechem, i Czarnymi. Za tydzień krakowianki grają w Toruniu z najsłabszym zespołem I ligi—AZS-em i w Gdańsku ze Spójnią. Wszystko wskazuje na to, że Wisła bez specjalnego wysiłku zdobędzie tytuł mistrza Polski. Natomiast los Korony jest już przesądzony. Drużyna z Podgórza, nawet gdyby wygrała pozostałe cztery spotkania, to i tak w przyszłym sezonie grać będzie w II lidze.
 +
 +
===Echo Krakowa. 1970, nr 57 (9 III) nr 7627===
 +
[[Grafika:Echo 1970-03-09a.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
W KOLEJNEJ serii spotkań koszykarek o mistrzostwo I ligi zespoły krakowskie: Wisła i Korona, odniosły po dwa zwycięstwa. W tabeli prowadzi Wisła 39 pkt. przed Spójnią Gdańsk 37 pkt. Za tydzień krakowianki grają ostatnie mecze z AZS-em (najsłabszy zespół I ligi) w Toruniu i ze Spójnią w Gdańsku.
 +
 +
Wystarczy wygrać tylko jedno z tych spotkań, aby zaszczytny tytuł mistrza Polski pozostał w rękach zawodniczek Wisły.
 +
 +
WISŁA — LECH POZNAN 68:52 (24:29). Punkty dla Wisły zdobyły: Rogowska 14, Ogłozińska 12, Likszowa i Szostak-Grabowska po 10, Sułkowska i Wojtal po 8, Soja 4, Biesiekierska 2.
 +
 +
Najwięcej punktów dla Lecha zdobyły: Fromm 17 i Strużyna 15. Sędziowali pp. Bednarski i Kościński z W-wy. W pierwszej połowie meczu koszykarki Wisły bardziej chyba myślały o środowym meczu ze Spartą Praga niż o przeciwniczkach, z którymi grały. Nic więc dziwnego, że zawodniczki Lecha wykorzystały przestoje w grze krakowianek i w 14 min. poprawiły wynik z 6:14 (7 min.) na 21:18 na swoją korzyść. Po zmianie stron Wisła niepodzielnie panowała już na boisku i odniosła zwycięstwo różnicą 16 pkt. W zespole krakowskim, który wyraźnie oszczędzał swe siły przed półfinałem Pucharu Europy, trudno wyróżnić którąś z zawodniczek.
 +
 +
Najlepszą koszykarką Stróżyna.
 +
 +
==="Dziennik Polski" z 1970.03.8/9===
==="Dziennik Polski" z 1970.03.8/9===

Wersja z dnia 11:19, 7 cze 2019

1970.03.07, I Liga Koszykówki Kobiet, Kraków, Hala Wisły,
Wisła Kraków 68:52 Lech Poznań
I:
II: 24:29
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Krystyna Pabiańczyk-Likszo 10, Zdzisława Pabiańczyk-Ogłozińska 12, Barbara Rogowska 14, Alina Szostak 10

Lech Poznań:
Fromm 17, Stróżyna 15



Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1970, nr 55 (6 III) nr 7625

DO ZAKOŃCZENIA rozgrywek w I lidze koszykarek pozostały jeszcze cztery kolejki spotkań. W najbliższą sobotę i niedzielę w Krakowie odbędą się mecze Wisły i Korony z poznańskim Lechem i Czarnymi Szczecin. Z jakże różnych pozycji startują w tych meczach drużyny krakowskie. Wisła prowadzi w tabeli i ma obecnie dwa punkty przewagi nad Spójnią Gdańsk. Koszykarki Wisły powinny odnieść łatwe zwycięstwa i z Lechem, i Czarnymi. Za tydzień krakowianki grają w Toruniu z najsłabszym zespołem I ligi—AZS-em i w Gdańsku ze Spójnią. Wszystko wskazuje na to, że Wisła bez specjalnego wysiłku zdobędzie tytuł mistrza Polski. Natomiast los Korony jest już przesądzony. Drużyna z Podgórza, nawet gdyby wygrała pozostałe cztery spotkania, to i tak w przyszłym sezonie grać będzie w II lidze.

Echo Krakowa. 1970, nr 57 (9 III) nr 7627

W KOLEJNEJ serii spotkań koszykarek o mistrzostwo I ligi zespoły krakowskie: Wisła i Korona, odniosły po dwa zwycięstwa. W tabeli prowadzi Wisła 39 pkt. przed Spójnią Gdańsk 37 pkt. Za tydzień krakowianki grają ostatnie mecze z AZS-em (najsłabszy zespół I ligi) w Toruniu i ze Spójnią w Gdańsku.

Wystarczy wygrać tylko jedno z tych spotkań, aby zaszczytny tytuł mistrza Polski pozostał w rękach zawodniczek Wisły.

WISŁA — LECH POZNAN 68:52 (24:29). Punkty dla Wisły zdobyły: Rogowska 14, Ogłozińska 12, Likszowa i Szostak-Grabowska po 10, Sułkowska i Wojtal po 8, Soja 4, Biesiekierska 2.

Najwięcej punktów dla Lecha zdobyły: Fromm 17 i Strużyna 15. Sędziowali pp. Bednarski i Kościński z W-wy. W pierwszej połowie meczu koszykarki Wisły bardziej chyba myślały o środowym meczu ze Spartą Praga niż o przeciwniczkach, z którymi grały. Nic więc dziwnego, że zawodniczki Lecha wykorzystały przestoje w grze krakowianek i w 14 min. poprawiły wynik z 6:14 (7 min.) na 21:18 na swoją korzyść. Po zmianie stron Wisła niepodzielnie panowała już na boisku i odniosła zwycięstwo różnicą 16 pkt. W zespole krakowskim, który wyraźnie oszczędzał swe siły przed półfinałem Pucharu Europy, trudno wyróżnić którąś z zawodniczek.

Najlepszą koszykarką Stróżyna.


"Dziennik Polski" z 1970.03.8/9

Dwa zwycięstwa krakowskich koszykarek

Koszykarki Wisły dzieli zaledwie mały krok od zdobycia tytułu mistrzowskiego i kto wie, czy po niedzielnych meczach nie trzeba im będzie przed zakończeniem rozgrywek składać serdecznych gratulacji. Wczoraj pokonały one Lecha Poznań 68:52 (24:29). Najwięcej punktów zdobyły: dla zwyciężczyń - Rogowska 14, Ogłozińska 12 oraz Likoszowa i Szostak po 10, dla pokonanych - Fromm 17, Stróżyna 15.
Wiślaczki wyraźnie się oszczędzały przed czekającym je w środę pierwszym spotkaniem półfinałowym o Puchar Europy ze Spartą Praga. Mimo to od 29 min. objęły prowadzenie i systematycznie zwiększały przewagę, aby wygrać różnicą aż 16 punktów. W zespole Lecha wybijała się młoda Stróżyna. (rt)