1970.08.26 Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 1:0

Z Historia Wisły

1970.08.26, I Liga, 5. kolejka, Szczecin, Stadion Pogoni,
Pogoń Szczecin 1:0 (1:0) Wisła Kraków
widzów: 20.000
sędzia: Bruno Piotrowicz z Katowic
Bramki
Roman Jakóbczak 25' 1:0
Pogoń Szczecin
4-3-3
Wojciech Frączczak
Franciszek Gołkowski
Hubert Fiałkowski
Waldemar Folbrycht
Jerzy Jatczak
Ryszard Malinowski
Ryszard Mańko
Zenon Kasztelan
Marian Kielec
Roman Jakóbczak
Włodzimierz Wojciechowski Grafika:Zmiana.PNG (72' Tadeusz Czubak)

trener:
Wisła Kraków
4-3-3
Stanisław Gonet
Antoni Szymanowski
Ryszard Wójcik
Tadeusz Kotlarczyk
Adam Musiał
Tadeusz Polak grafika: Zmiana.PNG (60’ Krzysztof Obarzanowski)
Zbigniew Krawczyk
Czesław Studnicki
Wiesław Lendzion
Ryszard Sarnat
Hubert Skupnik

trener: Gyula Teleký

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1970, nr 200 (27 VIII) nr 7770

W Szczecinie zawiódł atak i Wisła przegrała 0:1

POGOŃ SZCZECIN — WISŁA 1:0 (1:0). Bramkę strzelił w 25 min. Jakubczak. Sędzio­ wał p. Piotrowicz z Katowic.

Widzów 20 tys.

WISŁA: Gonet, Szymanowski, Wójcik, Kotlarczyk, Musiał, Krawczyk, Lendzion, Studnicki, Sarnat, Polak (Obarzanowski), Skupnik.

Licznie zgromadzona na stadionie Pogoni publiczność liczyła na barwne i ciekawe widowisko.

Tymczasem gra jaką zademonstrowały oba zespoły nie mogła zadowolić. Tak Pogoń jak i Wisła — zawiodły.

Międzynarodowi działacze piłkarscy Zespół szczeciński stworzył pod bramką krakowską znacznie więcej groźnych sytuacji, niż wiślacy, w których zespole zawiódł przede wszystkim atak. Większość jego poczynań skutecznie likwidowali obrońcy Pogoni. W drugiej części meczu drużyna krakowska często gościła na przedpolu bramkowym Frączczaka. Napastnicy krakowscy nie potrafili jednak skutecznie wykończyć żadnej akcji. Wisła nie wykorzystała w Szczecinie największego swego atutu — szybkości. Krakowianie byli bowiem znacznie szybsi od portowców, znacznie mniej jednak skuteczniejsi. Odnosi to się zarówno do ich obrony jak i ataku.

W drużynie Wisły podobał się szybki Lendzion, najlepszy piłkarz tego zespołu, oraz Szymanowski w obronie. (A. c.)

Gazeta Krakowska. 1970, nr 202 (26 VIII) nr 6997

Jedynaczka krakowska, Wisła — wystąpi dziś w Szczecinie w meczu z Pogonią. Zespół „portowców” zajmuje czwartą lokatę w tabeli mając o jeden punkt więcej od drużyny „białej gwiazdy” (ósme miejsce). Pocieszającym objawem dla krakowian jest stosunek bramek szczecinian 3:7. Pomimo posiadania w swych szeregach reprezentacyjnego napastnika Mańki — Pogoń uzyskała w czterech spotkaniach tylko trzy bramki... Wierzymy, że blok defensywny Wisły — Gonet, Szymanowski, Kotlarczyk, Wójcik i Musiał nie dopuści do powiększenia dorobku bramkowego przez zespół gospodarzy. Zwyżka formy napastników krakowskich pozwala na optymistyczny prognostyk przed dzisiejszym spotkaniem Wisły. Krakowianie rozegrali w ubiegłą niedzielę dobry mecz z Ruchem, Pogoń może poszczycić się wynikiem remisowym w spotkaniu wyjazdowym z Górnikiem Zabrze. Z niecierpliwością będziemy oczekiwać rezultatu dzisiejszego pojedynku Pogoń — Wisła (godz. 17)


Relacje prasowe

Gazeta Krakowska. 1970, nr 203 (27 VIII) nr 6998

Cóż i tego, że mieli przewagę...

Nie udała się wyprawa piłkarzom Wisły do Szczecina. W spotkaniu I ligi Pogoń pokonała Wisłę 1:0 (1:0). Ponad 25 tysięcy widzów oglądało to niezbyt interesujące spotkanie.

Gospodarze hołdowali grze defensywnej, zespół „białej gwiazdy” posiadał przez pra­ wie 90 minut znaczną przewagę a jednak pozostawił punkty w Szczecinie. Znowu bowiem Wisła powróciła do systemu „tysiąca podań”. Strzałów było niewiele, a dośrodkowania krakowian skrzętnie wyłapywał dobrze broniący Frąszczak z Pogoni.

Mecz stał na miernym poziomie, znacznie słabiej zagrała linia ataku Wisły. Sarnat przegrywał wszystkie pojedynki główkowe z obrońcami Pogoni. Jedynie Lendzion w pierwszej połowie gry wyróżniał się w formacji ofensywnej. Cieszy nas ustabilizowana dobra forma Stadnickiego, w obronie najlepsza nota należy się Szymanowskiemu. Zresztą z defensywą Wisły nie było najgorzej, wystarczyła jednak chwila nieuwagi by Jakóbczak w 31 min, uzyskał zwycięską bramkę dla gospodarzy. Wielką szansę na zdobycie wyrównującej bramki miał na parę minut przed końcem meczu Obarzanowski, który z bliska strzelił obok słupka.

WISŁA: Gonet, Szymanowski, Kotlarczyk, Wójcik, Musiał, Krawczyk, Stadnicki, Polak (Obarzanowski), Lendzion, Sarnat, Skupnik.

Sędziował p, Piotrowicz (Katowice), który na dwie minuty przed końcem spotkania nie odgwizdał ręki obrońcy Pogoni na polu karnym.