1970.12.12 Lech Poznań - Wisła Kraków 83:65
Z Historia Wisły
| Lech Poznań | 83:65 | Wisła Kraków | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 40:36 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Za TS Wisła Kraków, Zeszyt: Wyniki, kosz męski od 1.IX.1970 r.
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1970, nr 292 (12/13 XII) nr 2862
„Wawelskie Smoki”, mimo efektownych zwycięstw w meczach z warszawskim AZS-em, nie jadą do Poznania w roli faworytów.
Lech ostatnio gra coraz lepiej, czego najlepszym dowodem są wygrane poznaniaków z Wybrzeżem i Legią. W razie odniesienia dwóch zwycięstw Wisła umocniłaby się na drugim miejscu w tabeli i miałaby bardzo dogodny punkt wyjściowy do startu w następnej rundzie. Najgroźniejsi rywale w walce o czołowe miejsca w ekstraklasie mogą bowiem stracić punkty: Wybrzeże w Warszawie z Polonią, a Śląsk również w stolicy z AZS-em
Echo Krakowa. 1970, nr 293 (14 XII) nr 2863
Wawelskie Smoki wróciły z wyprawy do Poznania niezbyt zadowolone. W sobotę Wisła przegrała bowiem z Lechem 65:83 (30:46). Krakowianie zagrali słabo a Langiewicz zdobył zaledwie 9 pkt. w tym 3 pkt. w I części spot kania. Likszo zdobył 14 pkt., a do przerwy tylko 4 pkt. Najwięcej punktów zdobyli: Ładniak 18 i Gardzina 16.
Mecz rewanżowy zakończył się zwycięstwem wiślaków 72:68 (38:27). Najwięcej punktów zdobyli, dla krakowian — Seweryn 24, Likszo 20, Ładniak 12 i Langiewicz 10, dla gospodarzy — Chojnacki 18, Glinka 15 i Durejko 13.
Tym razem „Wawelskie Smoki” zagrały z werwą i od 13 min., przy stanie 22:22, zdobyli w ciągu 6 min. 13 pkt., które w efekcie przesądziły o ich ciężko wywalczonym zwycięstwie. Asem atutowym krakowian był „rozgrywający” Seweryn, który popisał się szeregiem efektownych akcji i celnych strzałów.
Gazeta Krakowska. 1970, nr 295 (12/13 XII) nr 7090
Najbliższa kolejka spotkań w I lidze koszykówki męskiej zapowiada się nader ciekawie. W zasadzie we wszystkich sobotnio-niedzielnych pojedynkach trudno wytypować faworytów a końcowe rezultaty są kwestią otwartą.
Krakowska Wisła wyjeżdża do Poznania gdzie stoczy dwa mecze z tamtejszym Lechem. Gospodarze zrobili już w tym sezonie kilka niespodzianek odbierając punkty faworytom, toteż Wisłę czeka trudne zadanie. Tym bardziej, że jak wykazały ostatnie mecze drużyna „Białej Gwiazdy” nie ma jeszcze ustabilizowanej formy. Obok bardzo dobrych momentów zdarzają się również chwile przestojów. Końcowy rezultat spotkań zależeć więc będzie w dużej mierze od tego czy wiślacy potrafią zagrać przez cały mecz na odpowiednio dobrym poziomie, no i oczywiście od dyspozycji strzeleckiej czołowych snajperów Likszy, Langiewicza, Ładniaka.
Gazeta Krakowska. 1970, nr 296 (14 XII) nr 7091
Rozgrywki I ligi koszykówki mężczyzn osiągnęły półmetek. Lider — Wybrzeże Gdańsk — posiada znaczny zapas punktowy w walce o tytuł mistrza Polski. Gdańszczanie stale należeli do czołówki krajowej, walcząc o prymat. Tym razem cel ten jest bardzo bliski...
Wisła zajmuje drugą lokatę. Z „rozkładu jazdy” w drugiej rundzie trudno będzie Wiśle utrzymać pozycję wicelidera do końca rozgrywek. Wyraźnym outsiderem jest zespół łódzki Społem.
LECH -WISŁA 83:65...
Nikt się nie spodziewał tak łatwego zwycięstwa koszykarzy Lecha w Poznaniu nad zespołem „białej gwiazdy”. Drużyna poznańska zastosowała jednak skuteczny manewr „eliminując” najgroźniejszą parę strzelców Wisły Langiewicza i Likszo. Ci dwaj koszykarze byli tak pieczołowicie pilnowani, że np. Langiewicz uzyskał w pierwszej połowie trzy punkty a w drugiej — sześć. Zespół poznański zagrał świetny mecz i krakowianie nie mieli wiele do powiedzenia. Najwięcej punktów dla Wisły uzyskali: Ładniak Gardzina 16, Likszo 14.
..I 68:72
Rewanżowy pojedynek karzy Lecha i Wisły wygrali krakowianie 72:68 (38:27), O porażce zespołu poznańskiego zadecydowała pierwsza połowa spotkania, gdy ze stanu 22:22 potrafili krakowianie uzyskać przewagę 35:22 pkt.
Tej różnicy nie udało się gospodarzom już odrobić. Świetny mecz w drużynie krakowskiej rozegrał Seweryn. Był on nie tylko motorem wszelkich akcji ofensywnych lecz i strzelcem wyśmienitym.
Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Seweryn 24, Likszo 20. Ładniak 12, Langiewicz 10. Dla Lecha — Chojnacki 18
