1972.01.25 Wisła Kraków - Polonia Warszawa 59:54
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 59:54 | Polonia Warszawa | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 32:31 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
„Dziennik Polski” nr 21 relacja.
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1972, nr 20 (25 I) nr 8202
ŚMIAŁO można powiedzieć, że dla mistrzyń Polski, koszykarek Wisły nastał gorący okres, grają prawie, że. mecz po meczu:, w ubiegłą z francuskim zespołem Clermont w ramach Pucharu Europy, w sobotę i niedzielę w Poznaniu mistrzowskie spotkania ligową z Lechem, a dziś, i jutro kolejne boje, tym razem z Polonią Warszawa. Tak się złożyło, gdyż PZKosz. wyznaczył Wiśle awansem spotkania ligowe z Lechem i z Polonią, aby później terminy Pucharu Europy nie kolidowały z ligowymi meczami. Zgoda, ale jak w ciągu ośmiu dni rozegrać aż pięć , spotkań. W. Poznaniu Wisła wygrała dwukrotnie z Lechem 70:65 i 59:52. Jak będzie, w meczach z Polonią?-.
Od razu trzeba dodać, że Polonia też grała w sobotę i w niedzielę zaległe mecze, z Koroną. Koszykarki warszawskie zostały w Krakowie i przez jeden ,dzień odpoczywały, wiślaczki natomiast musiały odbyć drogę z Poznania. Męczę: dzisiejszy i jutrzejszy zapowiadają się atrakcyjnie, Polonia bowiem pokazała, w meczach z Koroną, dobrą formę. Początek: dziś godz. 19, jutro godz. 18.30.
Echo Krakowa. 1972, nr 21 (26 I) nr 8203
WISŁA POLONIA 59 :54
KOSZYKARKI Wisły rozegrały wczoraj, awansem, mecz o mistrzostwo I ligi z Polonią Warszawa. Wygrała Wisła 59:54 (32:31). Sędziowali pp. Spalony i Dąbrowski z Poznania.
Widzów około 300. WISŁA: Rogowska 21, Likszowa 16, Biesiekierska 10, Guzik 6, Starowieyska 4, Wojtal 2.
POLONIA: Pulkowska 16, Młynarczyk 14, Kaniewska 10, Szymańska 8, Kostowska 4, Gwódź 2.
Mistrzynie Polski z największym trudem odniosły wczoraj zwycięstwo. Mecz, choć nie stał na nadzwyczajnym poziomie, był emocjonującym widowiskiem. Początkowo prowadziły warszawianki 8:0 i 14:5. Dopiero, gdy trener Wisły, L. Miętta wprowadził na boisko Biesiekierską (za Wojtal), drużyna krakowska zaczęła odrabiać straty i już w 11 minucie objęła prowadzenie (15:14). Później, aż do końcowego gwizdka sędziów, toczył się niezwykle zacięty pojedynek: w 25 min. prowadziła Polonią 43:36, w 30 min. wynik brzmiał 45:45, a w 38 mirt, było 55:51 dla Wisły. Zwyciężyła Wisła — zespół bardziej rutynowany. Niemniej koszykarki warszawskie pokazały spore umiejętności, jest to drużyna młoda, dobrze wyszkolona technicznie, grająca szybko. Mistrzynie Polski nie zaimponowały niczym specjalnym, na usprawiedliwienie należy jednak dodać, że Wisła grała bez kontuzjowanych Ogłozińskiej i Szaflikowej.
Na wyróżnienie, zasłużyły raj, w Wiśle — Biesiekierska i Rogowska, w Polonii — Młynarczyk, która była najlepszą koszykarką na boisku.
Dziś odbędzie się mecz rewanżowy. Początek o godz. 18.30
"Dziennik Polski" z 1972.01.23/24
Zwycięstwo koszykarek Wisły
(...)
Dalsze mecze gra Wisła z Polonią Warszawa: we wtorek o godz. 19 i w środę o godz. 18.30.
Gazeta Krakowska. 1972, nr 21 (26 I) nr 7436
W rozegranym awansem meczu I ligi koszykarek, Wisła wygrała z warszawską Polonią 59:54 (32:31). Punkty zdobyły: dla Wisły — Rogowska 21, Likszowa 16, Biesiekierska 10, Guzik 6, Starowieyska 4, Wojtal 2, dla Polonii najwięcej — Pulkowska 16, Młynarczyk 14, Kaniewska 10. Koszykarki Wisły nadal przeżywają kryzys formy, wczoraj mimo atutu własnej sali i publiczności z największym trudem zdołały wywalczyć zwycięstwo nad młodym zespołem warszawskim. Dziś o godz. 18.30 mecz rewanżowy
