1972.02.12 Wisła Kraków - Wybrzeże Gdańsk 93:75

Z Historia Wisły

1972.02.12, I Liga Koszykówki Mężczyzn, Kraków, Hala Wisły,
Wisła Kraków 93:75 Wybrzeże Gdańsk
I:
II: 55:42
III:
IV:
Sędziowie: Bocheński i Frąk (Lublin) Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Piotr Langosz 17, Marek Ładniak 6, Wiesław Langiewicz 20, Andrzej Seweryn 20, Adam Gardzina 18, Andrzej Łędzki 4, Dariusz Kwiatkowski 6, Włodzimierz Wojtala 4, Zdzisław Paluch 2
Trener:
Tadeusz Pacuła

Wybrzeże Gdańsk :
Jurkiewicz 35, Felski 12, Nowicki 8, Cegliński 6, Jezierski, Lecyk, Bielak po 4, Nowak 2



Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1972, nr 37 (14 II) nr 8219

„Wawelskie Smoki" odrabiają straty

Udany rewanż

WISŁA — WYBRZEŻE 93:75 (55:42), NAJWIĘCEJ PUNKTÓW ZDOBYLI: DLA ZWYCIĘZCÓW — SEWERYN I LANGIEWICZ PO 20, GARDZINA 18 I ŁANGOSZ 17, A DLA POKONANYCH — JURKIEWICZ 35 I FELSKI 12. SĘDZIOWALI PP. FRĄK I BOCHEŃSKI Z LUBLINA. WIDZÓW 200Ó.

Po efektownej, szybkiej i skutecznej grze koszykarze „Wawelskich Smoków” zrewanżowali się gdańszczanom za porażkę w pierwszej rundzie rozgrywek. Mecz stał na dobrym poziomie i dostarczył widzom sporo emocji, głównie z uwagi na dużą ilość celnych rzutów do kosza. Obydwa zespoły hołdowały bowiem grze ofensywnej, mniej „przykładając się” do obrony. O palmę pierwszeństwa rywalizowali ze sobą dwaj reprezentanci Polski, król strzelców E.

Jurkiewicz z Wybrzeża i rozgrywający Wisły — A. Seweryn. Trudno rozstrzygnąć dylemat, który z wymienionej dwójki był lepszy, moim zdaniem Seweryn, gdyż jego rywal miał sporo niecelnych rzutów z gry (wyśmienicie za to egzekwował rzuty wolne). Poza Sewerynem bardzo dobrze zagrali Langiewicz oraz Langosz, który miał chyba jeden z najbardziej udanych ligowych występów.

Początek meczu należał do krakowian, później gdańszczanie objęli prowadzenie 8:6, ale to był jedyny moment, kiedy mieli przewagę w tym spotkaniu. Od tej chwili krakowianie niepodzielnie panowali na boisku, systematycznie powiększając swą przewagą punktową.

"Dziennik Polski" z 1972.02.13/14

93:75 koszykarzy Wisły z Wybrzeżem

Po długiej przerwie koszykarze rozpoczęli wczoraj drugą rundę rozgrywek o mistrz. I ligi. Wczoraj Wisła podejmowała mistrza Polski i aktualnego przodownika ekstraklasy Wybrzeże Gdańsk, ze swym asem atutowym Jurkiewiczem. Krakowscy sympatycy koszykówki, którzy wypełnili halę Wisły, byli świadkami ciekawego widowiska. Oba zespoły zagrały bowiem nad podziw dobrze.
Mecz rozpoczął się pomyślnie dla krakowian. Prowadzi ono 2:0 i 4:0, potem jednak oddali inicjatywę gościom, którzy minimalną przewagę utrzymali tylko do 4 minuty, kiedy to pierwszy i ostatni raz prowadzili 6:4, 8:6. Później już niepodzielnie panowali na parkiecie koszykarze Wisły. Po przerwie trener Pacuła wprowadził zawodników rezerwowych (Wojtalę, Kwiatkowskiego, Palucha i Łędzkiego). W tym czasie gościom udało się, za sprawą głównie Felskiego i Jurkiewicza, zniwelować wysoką różnicę do 10 punktów (58:48). Jednak ponownie serie doskonałych rzutów bezbłędnie grającego Seweryna oraz Langiewicza i Langosza sprawiły, że Wisła odniosła wysokie zwycięstwo 93:75 (55:42) i zrewanżowała się w pełni za porażkę w I rundzie.
W Wiśle należy wyróżnić przede wszystkim Seweryna, Langiewicza i młodego Wojtalę, w Wybrzeżu Felskiego i Jurkiewicza. Punkty dla Wisły: Seweryn i Langiewicz po 20, Gardzina 18, Langosz 17, Kwiatkowski i Ładniak po 6, Wojtala 4, Paluch 2; Wybrzeże: Jurkiewicz 35, Felski 12, Nowicki 8, Cegliński 6, Jezierski, Lecyk, Bielak po 4, Nowak 2. Sędziowali pp. Bocheński i Frąk z Lublina. Dziś o godz. 17 Wisła gra z Polonią Warszawa. (ZS)
W innych meczach: Śląsk - Lublinianka 80:68, Resovia - Polonia 61:70 (34:33), Lech - Legia 85:73.


Gazeta Krakowska. 1972, nr 37 (14 II) nr 7452

Wybrzeże i Polonia pokonane przez Wisłę

Wisła Polonia 103:84

„Wawelskie Smoki” od pierwszych minut przystąpiły do ataków non stop i szybko objęły prowadzenie. W 5 min. Wiślacy prowadzili 11:5, w 7 min. 20:13.

Zdecydowana -przewaga Wisły utrzymała się przez cały czas aż do przerwy, w Ii połowie, Poloniści wszystko postawili na jedną kartę. Narzucili szybkie tempo i różnica punktowa malała w oczach. Seria doskonałych rzutów z dystansu Seweryna i Langosza poderwała jednak Wiślaków do walki. Przewaga wzrosła na tyle, że trener Pacuła mógł wprowadzić do gry zawodników rezerwowych Wiśniewskiego, Wojtalę, Kwiatkowskiego i Palucha. W końcowych minutach gry Wiślacy formalnie roznieśli Polonię uzyskując wynik 103:84 (52:44).

W Wiśle na wyróżnienie zasłużyli: Seweryn, Langosz i Langiewicz, w Polonii: Gula i Wypych.

Punkty dla Wisły zdobyli: Langosz 26, Seweryn 20, Langiewicz 18, Ładniak 14, Gardzina 9, Kwiatkowski 8, Paluch 6, Wojtala 2.

Dla Polonii najwięcej punktów zdobyli Gula 26 i Wypych 21.

Wisła — Wybrzeże 96:75

Koszykarze Wisły pokonali Wybrzeże 96:75 (55:42). Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Langiewicz i Seweryn po 20. Gardzina 18 a dla Wybrzeża — Jurkiewicz 35 i Felski 12.

Koszykarze Wisły zrewanżowali się przeciwnikowi za porażkę z pierwszej rundy, odnosząc zasłużone zwycięstwo. Drużyna krakowska grała b. dobrze taktycznie i nie miała w tym dniu słabych punktów. Wybili się szczególnie Seweryn i Langosz. Natomiast w Wybrzeżu zadowolili jedynie Jurkiewicz, Celiński i Nowicki.

Po dwumiesięcznej przerwie koszykarze ekstraklasy rozpoczęli kolejną rundę mistrzowskich spotkań. Kolejka ta sypnęła niespodziankami do których należy — porażka przodownika tabeli I rundy, zespołu Wybrzeża w Krakowie z miejscową Wisłą i zwycięstwo Polonii, w wyjazdowym spotkaniu z Resovią