1973.02.04 Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 64:81

Z Historia Wisły

1972.12.04, I liga, Szczecin,
Pogoń Szczecin 64:81 Wisła Kraków
I:
II: 29:42
III:
IV:
Sędziowie: Młodkowski, Kąpiński Komisarz: Widzów:
Pogoń Szczecin:

trener:

Wisła Kraków:
Marek Ładniak 22, Dariusz Kwiatkowski 4, Waldemar Wiśniewski 8, Piotr Langosz 21, Adam Gardzina 16, Maciej Pietrzyk 0, Andrzej Łędzki 2, Włodzimierz Wojtala 2, Andrzej Seweryn 6, Tadeusz Kubiś 0,  
Trener:
Jerzy Bętkowski i Tadeusz Pacuła



Za TS Wisła Kraków, Zeszyt: Wyniki, kosz męski od 1.IX.1970 r.

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1973, nr 29 (3/4 II) nr 8516

Pierwsza kolejka drugiej rundy ekstraklasy koszykarzy przyniosła sporo niespodzianek, a wśród nich zwycięstwo „Lublinianki" nad „Śląskiem". Skorzystały na tym „Wawelskie Smoki" awansując z czwartego miejsca na drugie, bowiem I „Resovia" przegrała dwa mecze z liderem, a zarazem aktualnym mistrzem Polski, „Wybrzeżem".

Drugie miejsce to bardzo dogodna pozycja do ataku, tym bardziej, że z zespołem gdańskim koszykarze „Wisły" grać będą rewanżowe spotkania we własnej hali. To jednak jeszcze melodia przyszłości, bowiem aktualnie aż sześć drużyn nie zamierza rezygnować z walki o mistrzostwo Polski, Wybrzeże ma obecnie 15 pkt., Wisłą, Resovia i Śląsk po 13 pkt., a Lublinianka i Lech po 12, Dziś i jutro koszykarze Wisły grają w Szczecinie z Pogonią, która w tym sezonie po raz pierwszy Występuje w ekstraklasie. W pierwszej rundzie, w Krakowie, „Wawelskie Smoki" rozgromiły beniaminka, przed tygodniem Pogoń dwukrotnie przegrała wysoko w Poznaniu z Lechem. Mogłoby się więc wydawać, że krakowianie nad Bałtykiem spacerkiem zdobędą punkty. Niestety, to są tylko pobożne życzenia, bowiem szczecinianie w pierwszej rundzie, sprawili wiele sensacji, wygrali aż siedem meczów, w tym z takimi potentatami, jak: Wybrzeże, Polonia czy Lublinianka. Beniaminek jest właśnie niezwykle groźny na własnej hall. Wyprawa „Wawelskich Smoków" do Szczecina nie będzie więc wcale łatwa. Tym bardziej, że przed tygodniem, w meczach z warszawskim AZS-em, krakowianie specjalnie nie zaimponowali. W ostatnich dniach koszykarze Wisły trenowali jednak bardzo intensywnie. W dobrej formie znajduje się Andrzej Seweryn, coraz lepiej gra Marek Ładniak.

Przypuszczamy więc, że podopieczni trenera Tadeusza Pacuły wykorzystają w Szczecinie szansę!

Echo Krakowa. 1973, nr 30 (5 II) nr 8517

NIEZBYT udała się wyprawa koszykarzy Wisły do Szczecina.

W sobotę „Wawelskie Smoki” przegrały bowiem z Pogonią 69:75 (35:41). Wczoraj krakowianie zrewanżowali się Pogoni, wygrywając wysoko 81:64 (42:29). W tym meczu najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Ładniak 22, Langosz 21, Gardzina 16. W pozostałych spotkaniach uzyskano wyniki: Śląsk — Lech 84:52 i 73:67, Górnik — Wybrzeże 68:70 i 81:86, Polonia — Lublinianka 73:64 i 60:64, AZS — Resovia 76:84 i 66:80. W tabeli prowadzi Wybrzeże 17 pkt. przed Śląskiem i Resovią po 15 pkt. oraz Wisłą 14-pkt.

Relacje prasowe

Gazeta Krakowska. 1973, nr 30 (5 II) nr 7754

‎‎‎

Sobotnie i niedzielne pojedynki o mistrzostwo ekstraklasy koszykarzy nie przyniosły większych niespodzianek poza porażką krakowskiej Wisły w Szczecinie z Pogonią. Wskutek tej przegranej „Wawelskie Smoki” straciły drugie miejsce w tabeli, spadając na 4 pozycję.

Zwycięstwa odniosły Wybrzeża Gdańsk, Resovii Śląska Wrocław. Gdańszczanie są w dalszym ciągu głównym kandydatem do mistrzowskiego tytułu.

O dużą niespodziankę postarała się szczecińska Pogoń wygrywając w sobotę z Wisłą Kraków 75:69 (41:35). Mecz stał na bardzo dobrym poziomie.

Od 9 minuty gry Pogoń objęła prowadzenie i nie oddała go do końca meczu mimo wysiłków olimpijczyków — Langosza i Seweryna oraz kadrowicza — Ładniaka, Wczoraj Pogoń przegrała z Wisłą 64:81 (29:42). W stylu nie podlegającym dyskusji krakowska Wisła zrewanżowała się szczecińskiej Pogoni za sobotnią porażkę. Końcowy wynik nie odzwierciedla układu sił na boisku, gdyż przez ostatnie 7 minut na parkiecie występowały rezerwowe piątki obu zespołów. Tym razem krakowianie idealnie pilnowali najlepszych strzelców Pogoni: Waniorka i Siemińskiego, niemal eliminując ich z gry (Słomiński zdobył tylko 5 punktów). Wisła postawiła na szybki atak, a autorami jej zwycięstwa byli w pierwszym rzędzie: Ładniak — 22 pkt., Langosz — 21 pkt., Gardzina — 16 pkt. Zmęczeni sobotnim meczem gospodarze popełniali rażące błędy. Nie potrafili skutecznie bronić się.


Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004