1973.11.01 Wisła Kraków – Lech Poznań 84:78
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 84:78 | Lech Poznań | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 43:39 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1973, nr 257 (31 X/1 XI) nr 8744
W UBIEGŁĄ sobotę koszykarze ekstraklasy rozpoczęli jednak — z uwagi na udział reprezentacji klubów gwardyjskich w turnieju w Tbilisi, odbyły się tylko trzy dwumecze. Pauzowała m. in. Wisła, gdyż pięciu Tbilisi. „Wawelskie Smoki” rozpoczną sezon mistrzowski już jutro, terminarz spotkań przewiduje bowiem, że Wisła w ciągu pięciu dni rozegra cztery spotkania. Dziś i jutro-z poznańskim Lechem, a w niedzielę iw poniedziałek z Wybrzeżem w Gdańsku. Krakowskich koszykarzy czeka więc na samym starcie ciężkie zadanie, jeśli dodać, że Andrzej Seweryn i Piotr Langosz czują jeszcze w kościach trudy mistrzostw Europy, a ta dwójka oraz Marek Ładniak. Stanisław Matelak i Waldemar Wiśniewski dopiero co wróciła z Tbilisi.
„Wawelskie Smoki” pod kierunkiem nowego trenera, Jerzego Bętkowskiego, solidnie przygotowywały się do sezonu. Jednak brak wspomnianych wyżej czołowych zawodników, utrudniał trenerowi planowe przeprowadzenie cyklu przygotowań. W finałowym meczu ze Stroitelem Kijów, turnieju O „Błękitną Wstęgę” koszykarze Wisły pokazali koszykówkę w dobrym wydaniu. Mamy nadzieję, że w meczach ligowych będzie podobnie, że „Wawelskie Smoki” odegrają czołową rolą w rozgrywkach! Wisła w najbliższym sezonie będzie występować w następującym składzie: A. Seweryn, P. Langosz, M. Ładniak, M. Pietrzyk, St. Matelak, W. Wiśniewski, A. Gardzina, D. Kwiatkowski, W. Wojtała, T. Kubik, Z. Paluch, C. Biliński.
Początek meczów Wisła — Lech w oba dni o godz. 18
Echo Krakowa. 1973, nr 258 (2 XI) nr 8745
W MECZU koszykówki mężczyzn o mistrzostwo I ligi Wisła pokonała Lecha Poznań 84:78 (43:39). Sędziowali: pp. Bednarski i Kuszerny z Warszawy.
WISŁA: Langosz 29, Seweryn 24, Ładniak 13, Kubiś 8, Matelak 6, Kwiatkowski i Wiśniewski po 2. LECH: Paul 18, Durejko 16, Glinka 12, Pawelczak 11, Cegielski 8, Kostencki 7, Kowanek 4, Dziamski 2.
Inauguracja ligowego sezonu koszykarzy nie wypadła w Krakowie zbyt okazale. Wczorajszy mecz między czołowymi zespołami ekstraklasy: Wisłą i Lechem stał bowiem na słabym poziomie. Obie drużyny grały wolno, zawodnicy popełniali wiele błędów, a ich gra nie miała w sobie nerwu, polotu.
Mecz, mimo iż nie był ładnym widowiskiem, trzymał publiczność w napięciu, ponieważ oba zespoły prawie do ostatnich minut toczyły wyrównany pojedynek. W 22 min. Wisła prowadziła tylko różnicą trzech punktów (48:45), w chwilę potem boisko, za pięć przewinień osobistych, opuścił, najlepszy koszykarz Lecha, Durejko. Wtedy to gospodarze zwiększyli przewagę do 11 pkt i zdawało się, że odniosą przekonywające zwycięstwo. Poznaniacy grali jednak bardzo ambitnie, a „Wawelskie Smoki" jakby zatraciły animusz. (W 35 min. wynik brzmiał 70:66). I stąd z trudem odniesione zwycięstwo.
W zespole krakowskim na wyróżnienie zasłużyli, jednak dopiero za grę w drugiej części meczu, Seweryn i Langosz, zaś pod koniec spotkania celną serią rzutów na kosz popisał się Kubiś. W Lechu najlepszym zawodnikiem był Durejko, a mocne punkty drużyny stanowili jeszcze: Glinka i Paul.
Dziś w hali Wisły mecz rewanżowy. Początek o godz. 18.
(KAS)
Gazeta Krakowska. 1973, nr 256 (26 X) nr 7980
Koszykarze Wisły Kraków i Wybrzeża Gdańsk uczestniczą w Tbilisi w turnieju międzynarodowym i dlatego mecze Wisła — Lech i Legia — Wybrzeże odbędą się dopiero w najbliższy czwartek i piątek.
Kilka słów o przygotowaniach do sezonu wiślaków. Zespołem opiekuje się od 1 sierpnia trener Jerzy Bętkowski, który po dwuletnim pobycie we Francji, gdzie prowadził zespół ASPO Tours, powrócił do Krakowa.
Nowym nabytkiem w drużynie jest Jan Sterenga z Wałbrzycha, który rozpoczął studia w naszym mieście Studia w Krakowie podjął także Janusz Florczak z Lublinianki, ale jego klub nie chce udzielić mu zwolnienia do Wisły Wiślacy uczestniczyli w dwóch turniejach międzynarodowych, przebywali także na zgrupowaniu w Zakopanem. Są dobrze przygotowani do nowego sezonu. Podopieczni trenera J. Bętkowskiego walczyć będą o zajęcie czołowego miejsca w tabeli. (TG)
Gazeta Krakowska. 1973, nr 262 (2 XI) nr 7986
W zaległym meczu o mistrzostwo ekstraklasy koszykarze Wisły pokonali wczoraj we własnej hali Lecha Poznań 84:78 (43:39). Inauguracja sezonu ligowego w Krakowie nie wypadła najlepiej. Mecz był szybki i zacięty, ale nie stał na zbyt wysokim poziomie. W pierwszej połowie spotkania żadna z drużyn nie mogła uzyskać wyraźnej przewagi, prowadzenie zmieniało się co kilkanaście sekund. Dopiero w 15 minucie „Wawelskim Smokom” udało się uzyskać pięciopunktową przewagę, którą utrzymali do przerwy. W drugiej części spotkania w 24 minucie boisko musiał opuścić za 5 przewinień najlepszy zawodnik Lecha — Durejko. Wykorzystali to natychmiast wiślacy i zdobyli nawet trzynastopunktową przewagę. Wydawało się, że krakowianie odniosą pewne i wysokie zwycięstwo. Ambitnie walczący poznaniacy zmniejszyli jednak rozmiary porażki zaledwie do 4 punktów i w 35 minucie na tablicy pojawił się wynik 70:60 dla Wisły. W tym czasie poznaniacy doznali kolejnego osłabienia, boisko za 5 przewinień opuścili Glinka i Paul. Końcówka należała do „Wawelskich Smoków” którzy pewnie wygrali różnicą 6 punktów. Zespół krakowski odniósł zasłużone zwycięstwo, ale z formą nie jest jeszcze najlepiej. Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Langosz 29, Seweryn 24, Ładniak 13, Kubiś 8, Matelak 6. Dla Lecha: Paul 18, Durejko 16, Glinka 12, Pawelczak 11, Cegielski 8. Dziś o godz. 18 pojedynek rewanżowy. (TG)