1974.01.27 Cracovia - Wisła Kraków 1:2

Z Historia Wisły

1974.01.27, Herbowa Tarcza Krakowa, Kraków, Stadion Cracovii, 11:00
Cracovia 1:2 (0:0) Wisła Kraków
widzów: 12.000
sędzia: S. Leniewicz, Sęk i Bartosik
Bramki
Maczugowski 71'


1:0
1:1
1:2

84' Kazimierz Kmiecik
87' (sam.) Piotrowski
Cracovia

Musialik
Piotrowski
Drobny
H. Duda
Turecki
Niemiec
Nenko grafika: Zmiana.PNG (Kowalik) grafika: Zmiana.PNG (Surma)
Zamojdzik grafika: Zmiana.PNG (Maczugowski)
Hefko
Szczepankiewicz
Wiesław Lendzion

trener:
Wisła Kraków
4-3-3
Stanisław Gonet grafika: Zmiana.PNG (Janusz Adamczyk)
Antoni Szymanowski
Henryk Maculewicz
Adam Musiał
Tadeusz Polak grafika: Zmiana.PNG (Zbigniew Krawczyk)
Henryk Szymanowski
Krzysztof Obarzanowski
Zdzisław Kapka
Kazimierz Kmiecik
Ryszard Sarnat
Marek Kusto grafika: Zmiana.PNG (Kazimierz Gazda)

trener: Jerzy Steckiw

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Bilet meczowy.
Bilet meczowy.
Afisz zapowiadający mecz
Afisz zapowiadający mecz

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1974, nr 20 (24 I) nr 8813

JAK W PIERWSZYCH DNIACH WOLNOŚCI

DERBY KRAKOWA

w wydaniu „pasiaków” i „Białej Gwiazdy" Przed 29 laty, zaledwie kilka dni po wyzwoleniu podwawelskiego grodu spod okupacji hitlerowskiej, już pod jasnym niebem i w zimowej scenerii odbył się mecz piłkarski Cracovii z Wisłą. Krakowianie, już beż obaw łapanki, przyszli oglądać swych pupilów i zbiorowo cieszyć się wolnością...

W nadchodzącą niedzielę, tj. 27 bm., dla upamiętnienia tamtego wydarzenia odbędą się „derby Krakowa”. Obydwa zespoły zapowiadają swe najsilniejsze składy. I-ligowa Wisła wystąpi z reprezentantami Polski — A. Szymanowskim, Musiałem, Kmiecikiem i Kapką, a „pasiaki” z Musialikiem, Drobnym, Kubikiem i Hetką, a także z pozyskanym od „Białej Gwiazdy” Lendzionem. Będą to 136 derby. Dotychczas 57 razy triumfowali wiślacy, 49 razy — biało - czerwoni, a 29 spotkań zakończyło się „krakowskim targiem”. 221 bramek zdobyli I-ligowcy, a 189 — Cracovia.

Obydwa zespoły są w trakcie, przygotowań do sezonu. Uczestniczyły już w turnieju halowym, w którym wykazały zupełnie niezłą formę. Teraz przyjdzie im walczyć na otwartym boisku i będzie to niezły sprawdzian po zaprawie siłowo - kondycyjnej, a przed rozpoczęciem kolejnego cyklu szkolenia. Zarówno trener Wisły — Jerzy Steckiw — jak i nowy opiekun Cracovii — Roman Durniok nie tylko nie widzą przeciwwskazań odnośnie rozegrania w styczniu meczu na otwartym boisku, ale uważają, iż z wielu względów jest wskazany. Zresztą obydwa kierownictwa klubów podkreślają społeczno-polityczne i wychowawcze aspekty imprezy rozgrywanej dla upamiętnienia wielkiego wydarzenia historycznego.

Projekt tego meczu wyszedł od naszych kolegów z Redakcji „Tempa”, która organizuje go wspólnie z Sekcją Piłki Nożnej Wojewódzkiej Federacji Sportu W Krakowie. Zwycięski zespół otrzyma upominek w postaci pamiątkowej, miedzianej „Krakowskiej Tarczy”.

Mecz rozegrany zostanie na boisku Cracovii, przy ul. Kałuży. Początek o godz. 11.


”Echo” z 1974.01.28

Cracovia - Wisła 1:2

Z okazji 29 rocznicy wyzwolenia Krakowa i dla upamiętnienia pierwszego meczu zorganizowanego już w wolnym mieście odbyła się tradycyjna „Święta wojna" w wydaniu najstarszych naszych klubów Cracovii i Wisły. Zwycięstwo odnieśli piłkarze Wisły 2:1 (0:0). Bramki zdobyli, dla Wisły — Kmiecik i Piotrowski ze strzału samobójczego, dla Cracovii — Maczugowski. Sędziowali pp. S. Leniewicz (główny) oraz S. Sęk i W. Bartosik. Widzów ok. 12 tys.

WISŁA: Gonet (Adamczyk), A. Szymanowski, Maculewicz, Musiał, Polak (Krawczyk), H. Szymanowski, Obarzanowski, Kapka, Kmiecik, Sarnat, Kusto (Gazda).

CRACOVIA: Musialik, Piotrowski, Drobny, H. Duda, Turecki, Niemiec, Nenko (Kowalik a za tego ostatniego — Surma), Zamojdzik (Maczugowski), Hefko, Szczepankiewicz, Lendzion.

Liczna widownia nie miała powodu do utyskiwań. Mecz jak na okres wstępnych przygotowań piłkarzy do sezonu, stał na bardzo dobrym poziomie. Nim jednak rozległ się gwizdek i nim honorowego kopnięcia piłki dokonał uczestnik, pamiętnego meczu 28 stycznia 1945 r b. reprezentant Polski, zawodnik Wisły i „Zasłużony mistrz sportu" — Jerzy Jurowicz, do zebranych przemówił prezes Cracovii — B. Wajdowski, który nawiązał do rocznicy wyzwolenia Krakowa.

Pierwsza połowa spotkania stała pod znakiem licznych ataków I-ligowców, które dzielnie odpierali III-ligowcy. Szczególnie ofiarnie spisywała się obrona „pasiaków" oraz bramkarz Musialik. Po zmianie stron, okresami gra się wyrównała. Niebezpieczne były kontrataki gospodarzy (mecz rozgrywany był na stadionie przy ul. Kałuży). W 71 min. rajd prawą stroną boiska w wykonaniu Lendziona zakończył się plasowaną centrą. Do piłki wyskoczył Adamczyk, lecz szybszy okazał się Maczugowski i zmieniając lot piłki, skierował ją do pustej bramki. Jej utrata zmobilizowała w Wiślaków do bardziej energicznych ataków. Po jednej z licznych teraz akcji ofensywnych I-ligowców, w 84 min. po zagraniu Krawczyka z Musiałem piłkę otrzymał na głowę Kmiecik i z najbliższej odległości, w zamieszaniu, zdobył wyrównującą bramkę. Kiedy zanosiło się na remis, po którym miały być egzekwowane rzuty korne, nastąpił rajd Kmiecika prawą stroną boiska i centra na pole karne. Do piłki biegli: Sarnat i Piotrowski. Ton ostatni, chcąc wyprzedzić wiślaka, przejął piłkę tak niefortunnie, że ku zaskoczeniu Musialika, wtoczyła się ona do bramki.

W zasadzie trudno kogoś wyróżnić, gdyż zawodnicy obydwu drużyn grali ambitnie i zaprezentowali dobrą postawę.

(JAF)

PO meczu Wisła — Cracovia w Sali Tetmajerowskiej „Hawełki” odbyło się wspólne spotkanie obydwu zespołów, podczas którego sekretarz „Tempa” — red. A. Cichowicz wręczył zwycięzcom „Świętej wojny” okolicznościową nagrodę w postaci miedzianej „Tarczy krakowskiej” na ręce kpt. Wisły — A. Szymanowskiego. W spotkaniu uczestniczyli m. in.

przewodniczący Sekcji Piłkarskiej WFS — S Palczewski, prezesi Wisły i Cracovii — płk S. Wałach i B. Wajdowski oraz kierownik wyszkolenia PZPN — M. Janota


”Dziennik Polski” z 1974.01.29

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=56422

2:1 Wisły w meczu z Cracovią

Kiedy Cracovia zdobyła bramką ze strzału Maczugowskiego w 71 min. — był to towarzyski mecz z Wisłą, rozgrywany dla upamiętnienia pierwszego powojennego spotkania między tymi zespołami — wydawało się, że odniesie jubileuszowe, 50 w historii wielkich krakowskich derbów zwycięstwo. Los chciał jednak inaczej. Wisła wyrównała w 84 min. przez Kmiecika, a na 3 min. przed końcem meczu Piotrowski samobójczym strzałem ustalił wynik na 2:1 dla piłkarzy z „białą gwiazdą".

Mecz poprzedziło przemówienie prezesa Cracovii B. Waydowskiego i honorowe kopnięcie piłki przez uczestnika pamiętnego meczu z 28 I 1945 J. Jurowicza. Słoneczna, prawdziwie wiosenna pogoda ściągnęła na boisko Cracovii ponad 15 tys. widzów.

Gazeta Krakowska. 1974, nr 19 (23 I) nr 8053

28 stycznia 1945 r. tuż po Wyzwoleniu Krakowa na starym boisku TS Wisła rozegrano pierwszy mecz piłkarski dwóch najstarszych polskich drużyn Cracovii i Wisły. Zwyciężyła Wisła 2:0.

Dla upamiętnienia 29 rocznicy Wyzwolenia Krakowa w najbliższą niedzielę rozegrana zostanie kolejna „Święta Wojna” a będzie to już 136 pojedynek odwiecznych rywalek. Dotychczas Wisła odnotowała 57 zwycięstw a Cracovia 49. Pozostałe 29 spotkań zakończyło się remisowo.

Obydwa zespoły zapowiedziały najsilniejsze składy oby- tylko dopisała pogoda.

Organizatorem spotkania - jest Redakcja „Tempa”, która dla zwycięskiego zespołu ufundowała miedzianą „Krakowską Tarczę” wraz z Sekcją Piłki Nożnej Woj. Federacji Sportu. Dochód z zawodów przeznaczono na Fundusz Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej.


Gazeta Krakowska. 1974, nr 22 (26/27 I) nr 8056

28 stycznia 1945 roku, a więc już w kilka dni po wyzwoleniu Krakowa rozegrano pierwszy mecz piłkarski. Wisła walczyła z Cracovią, a Juvenią ze Zwierzynieckim.

Dla upamiętnienia tego wydarzenia redakcja „Tempo” wraz z Sekcją Piłki Nożnej Woj. Federacji Sportu organizuje jutro 27 stycznia o godz. 11-tej na boisku Cracovii „mecz wyzwolenia” Cracovia — Wisła. Zwycięski zespół otrzyma pamiątkową miedzianą „Krakowską Tarczę” ufundowaną przez redakcję „Tempo”.

Niedzielne spotkanie dwóch najstarszych klubów naszego miasta będzie już 136-tym pojedynkiem Cracovii i Wisły w ich historii. Dotychczas Wisła odniosła zwycięstwa w 57 meczach, Cracovia w 49, a 29 spotkań zakończyło się remisowo.

Stosunek bramek 221:189 na korzyść Wisły.

Obydwa zespoły wystąpią w swych najsilniejszych składach: Wisła z kadrowiczami: Szymanowskim, Musiałem, Kmiecikiem i Kapką, Cracovia z nowo pozyskanymi zawodnikami: Lendzionem i Surmą oraz Musialikiem, Drobnym, Kubikiem, Hetką, Szczepankiewiczem i Zamojdzikiem.

Dochód z zawodów przeznaczono na Fundusz Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej. Ceny biletów 10 zł. Młodzież do lat 15 za okazaniem legitymacji szkolnej ma wstęp wolny. Z uwagi na cel spotkania wszystkie klubowe karty wolnego wstępu jak również legitymacje Zasłużonego Działacza KF, uprawniające do bezpłatnego wstępu na imprezę — unieważnia się na ten mecz.

Arbitrem meczu będzie p. Leniewicz.

W razie wyniku remisowego nastąpi seria rzutów karnych, celem wyłonienia zwycięzcy.

Gazeta Krakowska. 1974, nr 23 (28 I) nr 8057

W 29 rocznicę pierwszego po wojnie meczu

23 stycznia 1945 roku, a więc już w 10 dni po wyzwoleniu Krakowa, na stadionie Wisły rozegrano pierwszy po wojnie mecz piłkarski w naszym mieście. Chociaż pogoda była mroźna, a na boisku leżała spora warstwa śniegu, dokonano uroczystego otwarcia sezonu. Kilkanaście tysięcy kibiców odśpiewało hymn narodowy „Jeszcze Polska nie zginęła” i rozpoczął się mecz. Najpierw wystąpiły jedenastki Juvenii i Zwierzynieckiego, a następnie odbył się pojedynek Wisły z Cracovią. Wygrali wiślacy 2:0 (0:0).

Oto składy obu drużyn: WISŁA: Jurowicz, Jarczyk, Serafin, Waśko, Legutko, Worytkiewicz. Giergiel, Cisowski, Rupa, Mordarski, Łyko II.

CRACOVIA: Rybicki, Gędłek, Makulec, Wilkosz (Jabłoński), Parpan, Filo, Pawlik, Roczniak, Hajdziński, Zbroja, Bobula.

Od tego meczu minęło 29 lat. Redakcja „Tempa” wraz z Sekcja Piłki Nożnej WFS postanowiły w rocznicę tego wydarzeni sportowego zorganizować pojedynek pomiędzy najstarszymi polskimi drużynami.

Styczniowa aura nie sprzyja piłkarzom, ale wczoraj było wyjątkowo ciepło, słonecznie.

Jak nigdy o tej porze na stadionie Cracovii zgromadziło się ponad 15 tys. widzów. Na boisko wybiegli zawodnicy Wisły i Cracovii. Znak do rozpoczęcia pojedynku dał Jerzy Jurowicz, który przed 29 laty wystąpił w pamiętnym meczu.

Wczorajsze spotkanie nie stało na zbyt wysokim poziomie, zawodnicy obu drużyn są przecież dopiero w trakcie przygotowań do rozgrywek ligowych, ale dostarczyło kibicom sporo emocji. Zwłaszcza w drugiej połowie gra się ożywiła.

Zdecydowaną przewagę mieli prze- cały czas wiślacy. Wystarczył jeden moment nieuwagi obrony i po ładnej akcji Cracovia zdobyła w 73 min. prowadzenie ze strzału Maczugowskiego.

Podopieczni trenera J. Steckiwa przyspieszyli teraz grę, strzelali częściej. W 84 minucie Kmiecik z najbliższej odległości zdobył gola. Na 2 minuty przed zakończeniem pojedynku obrońca Cracovii Piotrowski skierował piłkę do własnej bramki, z której wybiegł Musialik i tak padła zwycięska bramka dla wiślaków.

Wygrała Wisła 2:1 (0:0) zdobywając główną nagrodę — miedzianą „Krakowską tarczę”.

Dochód ze spotkania przeznaczono na fundusz Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej.

CRACOVIA: Musialik, Drobny, Piotrowski, Duda, Turecki, Niemiec, Nenko (A. Kowalik, Surma), Zamojdzik (Maczugowski), Hetko, Szczepankiewicz, Lendzion.

WISŁA: Gonet (Adamczyk), A. Szymanowski, Maculewicz, Musiał, Polak (Krawczyk), H.

Szymanowski, Obarzanowski, Kapka, Kmiecik, Sarnat, Kusto (Gazda). T. GÓRSKI