1974.02.02 Lech Poznań - Wisła Kraków 81:87
Z Historia Wisły
| Lech Poznań | 81:87 | Wisła Kraków | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 42:38 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1974, nr 28 (2/3 II) nr 8821
Po blisko dwumiesięcznej przerwie, koszykarze ekstraklasy wracają do ligowych zmagań. W nadchodzącą sobotę zainaugurowana zostanie II runda rozgrywek, runda mająca wyłonić zdobywców 40 tytułu mistrza Polski. Wśród najpoważniejszych kandydatów do mistrzowskiego tytułu wymienia się zespół „Wawelskich Smoków”, który pod kierunkiem Jerzego Bętkowskiego — prowadzi aktualnie w klasyfikacji mając 1 punkt przewagi nad najgroźniejszym rywalem — Resovią oraz dwa punkty nad świetnie spisującym się ligowym beniaminkiem — warszawską Legią.
Pierwsza runda była dla koszykarzy Wisły i kibiców tego zespołu bardzo udana.. „Wawelskie Smoki” prezentowały urozmaiconą taktykę, sporą skuteczność w walce pod koszami, co dało im po raz pierwszy od wielu lat szanse wygrywania meczów wyjazdowych z najgroźniejszymi rywalami. Tak było w Gdańsku, gdzie wiślacy zdołali pokonać w jednym z dwóch Wybrzeże, tak było w warszawskich pojedynkach z Legią. Ale były też mecze mniej udane, jak choćby porażka ze Spójnią w Gdańsku czy z Lechem w Krakowie. W sumie jednak należy wiślakom wystawić za pierwszą rundę pochlebną. opinię i życzyć sobie tylko, by w rozpoczynającej się dziś serii gier rewanżowych spisywali się równie dobrze.
Czeka ich trudne zadanie.
Już na inaugurację jadą do Poznania na ciężkie mecze z Lechem, który na swym terenie jest niezwykłą groźnym przeciwnikiem. Później będą musieli toczyć pojedynki we Wrocławiu ze Śląskiem i w Rzeszowie, z Resovią, która jest głównym obok krakowian, pretendentem do mistrzowskiego tytułu…
Echo Krakowa. 1974, nr 29 (4 II) nr 8822
W sobotnim „Echu”, omawiając: zbliżające się mecze koszykarzy, wyrażaliśmy obawy o losy „Wawelskich Smoków” w pojedynkach z Lechem, gdyż przeciwnik to — szczególnie na swym terenie — bardzo trudny do pokonania. Obawy okazały się płonne, podopieczni J. Bętkowskiego wrócili do domu z tarczą, szczególnie w niedzielnym meczu, wprost gromiąc przeciwników. W sobotę wiślacy wygrali 87:81 (38:42), dopiero w końcowej fazie meczu uzyskując punktową przewagę, głównie dzięki skutecznej grze Seweryna (21 pkt.) i Ładniaka (26 pkt.).
Niedzielny rewanż tylko do przerwy był ciekawy. Po zmianie stron poznaniacy zupełnie opadli z sił i na parkiecie dominowali krakowianie, uzyskując trzycyfrowe zwycięstwo różnicą aż 33 pkt. Najskuteczniejszym strzelcem wiślaków był tym razem Langosz, zdobywca 33 pkt. Dzielnie sekundował mu, kierujący grą Seweryn (26 pkt.), a Ładniak strzelił tym razem „tylko” 18 pkt
"Dziennik Polski" z 1974.02.3/4
2 x Wisła prowadzi w lidze koszykówki
Zwycięstwo koszykarzy Wisły w Poznaniu
6-punktowym zwycięstwem koszykarzy Wisły zakończył się ich sobotni mecz z Lechem w Poznaniu. Wisła wygrała 87:81 (38:42). Najwięcej punktów dla zwycięzców: Ładniak 26, Langosz 22 i Seweryn 21, dla Lecha Durejko 25.
Mecz stał na słabym poziomie, w 32 min. Lech prowadził 8 pkt, od tego momentu koszykarze Wisły skoncentrowali się, gra wyraźnie się ożywiła. Po zaciętej końcówce zasłużone zwycięstwo odniosła Wisła. W drużynie krakowskiej w drugiej połowie dobrze zagrał Seweryn jako rozgrywający i Ładniak.
W pozostałych meczach: Wybrzeże - Legia 121:93, Lublinianka - Śląsk 76:86, Polonia - Spójnia Gdańsk 87:92, Pogoń Szczecin - Resovia 73:81.
W tabeli prowadzi Wisła 34 pkt. przed Resovią 33 pkt.
Gazeta Krakowska. 1974, nr 28 (2/3 II) nr 8062
Kibiców koszykówki oczekują w lutym i marcu nie lada emocje. Ligowe boje koszykarzy wyłonią zdobywców 40 tytułu mistrza Polski. Nie zanosi się na to, aby drużyna trzykrotnych mistrzów kraju — Wybrzeże Gdańsk utrzymała miejsce na mistrzowskim tronie. Po jesiennej rundzie gdańszczanie zajmują dopiero szóste miejsce w tabeli, ze stratą 4 pkt do lidera — krakowskiej Wisły. Głównymi pretendentami do „złotego medalu” są drużyny z południowych regionów: liderzy — „Wawelskie Smoki” oraz wiceliderzy Resovia. Pod wodzą trenera J. Bętkowskiego, krakowianie urozmaicili taktykę w ataku pozycyjnym, poprawili skuteczność pod koszami i stoją przed dużą szansą zdobycia tytułu mistrzowskiego.
Gazeta Krakowska. 1974, nr 29 (4 II) nr 8063
„Wawelskie Smoki" nie zawiodły w Poznaniu Po półtoramiesięcznej przerwie wznowili mistrzowskie boje koszykarze ekstraklasy. W inauguracyjnych meczach II rundy świetnie spisali się koszykarze Wisły, którzy dwukrotnie wygrali w Poznaniu z b. groźnym na własnym terenie zespołem Lecha. Największą niespodziankę zanotowano w Lublinie, gdzie zagrożona spadkiem Lublinianka wygrała ze Śląskiem. Już po pierwszej rundzie rewanżów wydaje się, że walka o tytuł mistrzowski rozegra się pomiędzy Wisłą i Resovią.
W sobotę Lech Poznań przegrał z Wisłą Kraków 81:87 (42:38.) Najwięcej punktów: dla Lecha — Durejko 25, Paul 21, dla Wisły — Ładniak 26, Langosz 22 i Seweryn 21. Mecz stał na słabym poziomie. Obie strony zagrały chaotycznie. W 32 min. Lech prowadził nawet ośmioma punktami, jednak od tej chwili Wisła skoncentrowała się, zaczęła grać szybciej a przede wszystkim lepiej. Po zaciętej końcówce zasłużone zwycięstwo odniosła Wisła. Wczoraj Lech Poznań przegrał z Wisłą 80:113 (45:51). Najwięcej punktów dla Wisły: Langosz 33, Seweryn 26 i Ładniak — 18, dla Lecha — Durejko — 30, Błaszczak — 12. Drużyny grały dobrze przez 15 min., a później poznaniacy nie wytrzymali tempa i całkowicie skapitulowali. Wisła wykazała lepszą formę niż w pierwszej rundzie rozgrywek
