1974.03.03 Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 83:73
Z Historia Wisły
Śląsk Wrocław | 83:73 | Wisła Kraków | |||||||||
I: | |||||||||||
II: | |||||||||||
III: | |||||||||||
IV: | |||||||||||
|
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1974, nr 52 (2/3 III) nr 8845
W walce o mistrzowski tytuł liczą się na dobrą sprawę dwie drużyny -— Wisła, prowadząca w tabeli z dorobkiem 22 zwycięstw w 26 meczach i Resovia mająca na swym koncie 20 zwycięstw i 6 porażek. Wybrzeże ma już 6 pkt. straty do lidera, Legia i Śląsk po 7 pkt. mniej od wiślaków. A więc pozostaje do rozstrzygnięcia dylemat, kto będzie pierwszy — Wisła czy Resovia? Na potknięcie wiślaków w stolicy Dolnego Śląska liczą bardzo rzeszowianie. „Wrocławscy Bombardierzy" są groźną drużyną, szczególnie mając oparcie w żywo dopingującej widowni. Młody zespół, mający w swych szeregach kilka indywidualności — Kalinowski, Grygiel, Hnida, Garliński oraz kilku rutynowanych zawodników, z Frelkiewiczem na czele, jest faworytem meczów, z przechodzącymi pewien spadek formy „Wawelskimi Smokami” Jeżeli jednak udało się wygrać we Wrocławiu Resovii, sztuki tej mogą dokazać także krakowianie. Grają oni w tym sezonie zupełnie dobrze na wyjazdach iw obliczu trudnych pojedynków ze Śląskiem z pewnością maksymalnie się skoncentrują, rzucą na szalę wszystkie siły i umiejętności.
Z niepokojem ale i nadzieją oczekiwać będziemy wieść! z Wrocławia, licząc przynajmniej na jedną Wygraną podopiecznych J. Bętkowskiego. Wówczas na drodze krakowian do mistrzowskiego tytułu pozostałyby już na dobrą sprawę tylko mecze w Rzeszowie, bo w pojedynkach ze Spójnią i Legią u Siebie jak tęż z Lublinianką na wyjeździe winny „Smoki” dać sobie radę.
Dużo w nadchodzących meczach wrocławskich zależeć będzie od formy, i. bojowości Ładniaka, Gardziny i Langosza, bo duet rozgrywających Seweryn-Matelak gra na ogół równo i można się spodziewać, że nie zawiedzie. Niezależnie jednak od rezultatów spotkań, można się spodziewać w tych meczach pokazu dobrej koszykówki, wielu emocji.
Echo Krakowa. 1974, nr 53 (4 III) nr 8846
NAJCIEKAWSZYMI meczami, w ekstraklasie koszykarzy były pojedynki we Wrocławiu między Śląskiem a Wisłą. -W sobotę „Wawelskie Smoki” odniosły cenny sukces, wygrywając 74:73 (34:46). Na kilka sekund przed końcem spotkania, wrocławianie prowadzili 73:72 i wtedy Matelak rzutem z półdystansu zdobył decydujące punkty. Wczoraj Wisła przegrała 73:83 (44:42). „Wawelskie Smoki” utrzymały jednak nadaj dwupunktową przewagę nad Resovią, bowiem rzeszowianie przegrali jeden mecz w Lublinie. Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004