1974.03.31 Polonia Bytom - Wisła Kraków 0:0

Z Historia Wisły

1974.03.31, I Liga, 19. kolejka, Bytom, Stadion Polonii,
Polonia Bytom 0:0 Wisła Kraków
widzów: ok. 10.000
sędzia: Janusz Kruszyński z Gdańska
Bramki
Polonia Bytom
4-3-3
Hubert Chwolik
Rainer Kuchta
Walter Winkler
Henryk Gdawiec
Adam Krupa
Ryszard Brysiak
Jan Górski Grafika:Zmiana.PNG (Mariusz Grociak)
Paweł Janik
Marian Szarama Grafika:Zmiana.PNG (Jan Kurzok)
Jerzy Radecki
Romuald Chojnacki

trener:
Wisła Kraków
4-3-3
Stanisław Gonet
Antoni Szymanowski grafika: Zmiana.PNG (82’ Bogusław Stolczyk)
Henryk Maculewicz
Jerzy Płonka
Adam Musiał
Henryk Szymanowski
Andrzej Garlej
Krzysztof Obarzanowski
Zdzisław Kapka
Ryszard Sarnat
Marek Kusto

trener: Jerzy Steckiw

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Bilet meczowy.
Bilet meczowy.

Mecz transmitowany przez radio.

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1974, nr 76 (30/31 III) nr 8869

W BARDZO trudnej sytuacji będą jutro wiślacy w ligowym meczu z Polonią w Bytomiu. Trener J. Steckiw nie dysponował bowiem w tym tygodniu całym zespołem z uwagi na udział A. Musiała i A. Szymanowskiego w meczu z Fortuną z Duesseldorfu, oraz całą linią napadu — Z. Kapka, K. Kmiecik i M. Kusto — która grała w młodzieżowej reprezentacji przeciwko Austrii w Krems.

O ile Musiał i Szymanowski opuścili zajęcia klubowe tylko w środę, o tyle trójka napastników nie trenowała 4 dni Na dodatek — mówi J.

STECKIW — Kmiecik wrócił z Austrii z naderwanym mięśniem dwugłowym i. jego udział w niedzielnym meczu jest mało prawdopodobny. Spadło to na mnie trochę jak grom z jasnego nieba, nie miałem jeszcze czasu zastanowić się nad koncepcją gry bez niego. Skorzystam albo z Garleja albo z Krawczyka. Może uda się postawić na nogi Kmiecika.

Ale to wykażą dopiero badania lekarskie, choć przyznam się, nie uważam tego za zbyt prawdopodobne. a — Co sądzi Pan o Polonii? — Obserwowałem ostatnio bytomian. Grają szybko, twardo, dużo strzelają. Będzie więc zacięty mecz, bo nastawiamy się na zwycięstwo. Będziemy chcieli przywieźć do Krakowa dwa punkty. Jeżeli chłopcy zagrają, tak jak z Szombierkami, przy większej skuteczności strzeleckiej, nie powinno być źle.

Mecze piłkarzy „Białej Gwiazdy” z bytomianami mają swoją długą historię i przeważnie były to zacięte, na dobrym poziomie widowiska. Ostatni, jesienny, pojedynek obydwóch drużyn przyniósł w Krakowie remis 1:1. Jak będzie jutro?


Echo Krakowa. 1974, nr 77 (1 IV) nr 8870

POLONIA — WISŁA 0:0. Sędziował p. Kosiński z Wrocławia.

Widzów ok. 15 tys.

WISŁA — Gonet — A. Szymanowski (od 85 min. B. Stolczyk), Płonka, Maculewicz, Musiał, H. Szymanowski, Obarzanowski, Garlej — Kapka, Sarnat, Kusto.

Kontuzja Kazimierza Kmiecika odniesiona podczas meczu młodzieżowych reprezentacji Austrii i Polski, uniemożliwiła temu piłkarzowi wystąpienie w bytomskim meczu przeciwko Polonii. Brak tego utalentowanego napastnika odbił się na grze całego wiślackiego napadu, który nie zdołał w ciągu 90 minut gry arii razu skierować piłki do bramki Polonii.

Ponieważ obrona krakowska z A. Szymanowskim, Musiałem i Gonetem na czele grała jak zwykle dobrze, więc i gospodarze nie zdołali strzelić bramki, co w efekcie doprowadziło do podziału punktów.

Mecz nie stał na najwyższym poziomie. Wiślacy próbowali zwalniać grę i stosować szybkie wypady, by wymanewrować obrońców bytomskich i wypracować sobie dogodną pozycję do zdobycia bramki, jednak akcje napastników były mało zdecydowane, a strzały w większości wypadków niecelne. W sukurs swym kolegom z napadu często przychodził Musiał i był bliski strzelenia rozstrzygającej bramki, lecz niestety dla krakowian, jego wspaniały, silny strzał z odległości około 30 m od bramki Chwolik zdołał obronić. W sumie. krakowianie byli zespołem nieco lepszym i remis jest szczęśliwy dla gospodarzy