1974.09.25 Wisła Kraków - Dinamo Tbilisi 2:0

Z Historia Wisły

1974.09.25, mecz towarzyski, Kraków, Stadion Wisły, 18:00
Wisła Kraków 2:0 (0:0) Dinamo Tbilisi
widzów: 2.000
sędzia: Leniewicz
Bramki
Stanisław Krasny 63'
Kazimierz Gazda 81'
1:0
2:0
Wisła Kraków
4-3-3
Stanisław Gonet grafika: Zmiana.PNG (Zbigniew Śliwa)
Marek Gierat grafika: Zmiana.PNG (Marek Hawryszko) grafika: Zmiana.PNG (Wiesław Pokrywa)
Henryk Maculewicz
Adam Musiał
Zdzisław Konior
Krzysztof Obarzanowski
Zbigniew Krawczyk
Janusz Surowiec
Jan Jałocha grafika: Zmiana.PNG (Tadeusz Szymanowski)
Kazimierz Gazda
Stanisław Krasny

trener: Jerzy Steckiw
Dinamo Tbilisi

Gogia
Mudziri
Elidze
Churciława
Ebralidze
Garascheli
Mechedliszwili Grafika:Zmiana.PNG (Machaidze)
Asatiani
Techwiaszwili Grafika:Zmiana.PNG (Esebua)
Nodija
Tschereteli

trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Przy piłce Krasny
Przy piłce Krasny


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1974, nr 223 (24 IX) nr 9016

W ŚRODĘ (tj, jutro) o godz. 18 na stadionie GTS Wisła odbędzie się towarzyski mecz piłkarski pomiędzy Wisłą a Dynamem Tbilisi. Spotkanie to rozgrywane jest w ramach uroczystości jubileuszowych 30-lęcią PRL oraz MO i SB. Obydwa zespoły, które zaliczają się do czołówki swych, krajów, wystąpią w najsilniejszych składach z reprezentantami krajów na czele


Echo Krakowa. 1974, nr 225 (26 IX) nr 9018

W Krakowie z okazji 30-lecia MO i SB, odbył się międzynarodowy mecz piłkarski, w którym Wisła pokonała Dynamo Tbilisi 2:0 (0:0). Bramki zdobyli: Krasny W 63 min. oraz Gazda w 81 min. gry. Sędziował p. Stanisław Leniewicz — b. dobrze. Widzów ok. 2 tys.

WISŁA: Gonet (Śliwa), Gierat (Hawryszko, a za tego ostatniego - Pokrywa), Maculewicz,. Musiał, Konior, Obarzanowski, krawczyk, Surowiec, J. Jałocha (T. Szymanowski), Gazda, Krasny.

DYNAMO: Gogia, Muziri, Chelidze, Churcilava, Ibralidze, Gavasheli, Mehedlisheli (Machaidżej, Asutiani, Rechviasvili (Esebua), G. Nodia, Tshereteli.

Padający przez niemal wczorajszy dzień deszcz, odstraszył sympatyków piłkarstwa od przyjścia na mecz Wisły, z Dynamem Tbilisi i w efekcie tylko najzagorzalsi zwolennicy „kopanej” przybyli na stadion przy al. 3 Maja. Ci najodważniejsi mieli szczęście, gdyż oglądali. wcale dobrą partię, w której na domiar wiślacy zaprezentowali liczną i uzdolnioną młodzież. Kiedy ogłoszono. składy obydwu drużyn prawie nikt nie dawał krakowianom szans, gdyż goście przyjechali li tylko bez aktualnego i reprezentanta — Dżodżuszwili, natomiast w zespole gospodarzy zabrakło braci Szymanowskich oraz Kmiecika, Kusty, Kapki i Garleja, którzy występowali wczoraj w naszej reprezentacji młodzieżowej.

Tymczasem, po pierwszym kwadransie gry, kiedy G. Nodia oraz 3-krotnie Tshereteli dali próbkę swego talentu i sprawdzili formę Goneta, do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić młodzi krakowianie, a szczególnie aktualni juniorzy - S. Krasny i J. Jałocha — precyzyjnie wypuszczani w bój przez Gazdę. Natomiast próby przejścia do kontrataków w wykonaniu Gruzinów powstrzymywane były przez obronę z duetem Musiał — Maculewicz na czele. Pierwsza część spotkania zakończyła się bezbramkowo, lecz już w 63 min: po rogu egzekwowanym przez Obarzanowskiego obrońca gości Chelidze wybija zbyt krótko piłkę.

Przejmuje ją Krasny i precyzyjnym strzałem zmusza do kapitulacji niezwykle Skocznego, bramkarza Dynama — Gogię. Goście próbowali jeszcze zrewanżować się gospodarzom, lecz na 9 min. przed końcem meczu Gazda decyduje się na przebój, mija kolejno kilku obrońców i z ok. 15 m silnie strzela W dolny róg i bramkarz Dynama musi wyciągać piłkę z siatki. Wynik 2:0 nie ulega już zmianie, a krakowianie mogą zbierać gratulacje za bardzo dobrą partię.

Podkreślmy bowiem, że z „żelaznej jedenastki” Wisły występowali wczoraj tylko: Gonet, Musiał, Maculewicz, Obarzanowski, Krawczyk i Gazda.

W zespole zwycięzców doskonale s spisali się Gonet i Gazda oraz Maculewicz i Musiał. Duży talent zaprezentował też junior Krasny. W drużynie gości, poza bramkarzem Churcilavą wyróżnili się: G. Nodia i Tshereteli.

(JAF)


Gazeta Krakowska. 1974, nr 226 (25 IX) nr 8260

(Inf. wł.) Kolejną imprezą zorganizowaną w Krakowie w ramach obchodów XXX rocznicy powstania MO i SB będzie międzynarodowe spotkanie w piłce nożnej pomiędzy krakowską Wisłą i Dynamo Tbilisi.

Klub naszych gości został założony w roku 1925 i posiada kilkanaście sekcji, z których do najsilniejszych zaliczają się: piłki nożnej (5 miejsce w ub. sezonie w ekstraklasie ZSRR) i koszykówki mężczyzn (7 m. w I lidze).

Aktualnie piłkarze gruzińscy znajdują się również w ścisłej czołówce I ligi, niedawno rozegrali mecze w półfinale Pucharu ZSRR, w których przegrali 0:1 i zremisowali 0;0 z Dynamem Kijów. W ostatnią niedzielę piłkarze Dynama wygrali W wyjazdowym meczu z Zenitem Leningrad 2:1. W swoich szeregach posiadają oni dwóch zawodników pierwszej reprezentacji ZSRR: M. Moczaidze i R.

Dzodzuaszwili oraz zawodnika reprezentacji młodzieżowej Wł. Gueajewa.

Zespół Dynamo Tbilisi dotychczas dwukrotnie oglądaliśmy w Krakowie w pojedynkach z Wisłą. W roku 1951 mecz zakończył się zwycięstwem Dynama 4:0, a w 1964 wygraną Wisły 3:2.

Dziś na stadionie Wisły powinno dojść do interesującej konfrontacji piątych zespołów ekstraklasy Polski i ZSRR. Początek spotkania o godz. 18.00.

(W. Gor.)


Gazeta Krakowska. 1974, nr 227 (26 IX) nr 8261

Osłabiona drużyna Wisły pokonała Dynamo Tbilisi

W międzynarodowym towarzyskim spotkaniu piłkarskim, rozegranym wczoraj w Krakowie Wisła pokonała Dynamo Tbilisi 2:0 (0:0). Bramki zdobyli: Krasny w 63 min. i Gazda w 81 min. Mecz sędziował p. Lenkiewicz z Krakowa, widzów ok. 2 tys.

Do meczu obydwa zespoły wystąpiły bez swoich najlepszych zawodników. Dotyczyło to szczególnie drużyny Wisły, w której nie wystąpili powołani na mecz drużyn młodzieżowych Polska — ZSRR: Garlej, Kapka, Kusto i Kmiecik, oraz chorzy bracia A. i H. Szymanowski.

Spotkanie rozegrane zostało przy nieustannie padającym deszczu, na rozmokłym, śliskim boisku. Pomimo to mecz mógł się podobać, gdyż obydwa zespoły zademonstrowały niezłe wyszkolenie techniczne.

Na początku lekką przewagę posiadali piłkarze Dynama, którzy w pierwszym kwadransie gry oddali kilka groźnych strzałów na bramkę Wisły. Jednakże Gonet skutecznie interweniował.

W miarę upływu czasu coraz częściej dochodzili do głosu krakowianie, którzy byli bliscy zdobycia prowadzenia, ale Gazda, Musiał czy Krasny nie wykorzystali dogodnych sytuacji.

Po przerwie przewaga Wisły wzrosła, a ich ataki na bramkę gości były coraz groźniejsze.

Przyniosły one efekt w postaci dwóch bramek. Najpierw w 63 min. po rzucie rożnym egzekwowanym przez Obarzanowskiego bramkarz Dynama — Gogija minął się z piłką, co wykorzystał Krasny, który z kilku metrów ulokował piłkę w siatce. Druga bramka padła w 81 min. po samotnym rajdzie Gazdy, który minął trzech obrońców radzieckich i strzałem z linii pola karnego zaskoczył bramkarza gości.

WISŁA: Gonet (po przerwie Śliwa), Gierat (po przerwie Hawryszko, od 77 min. Pokrywa), Maculewicz, Musiał, Konior, Obarzanowski, Krawczyk, Surowiec, Jałocha (po przerwie T. Szymanowski), Gazda, Krasny.

W. GORCZYCA