1974.10.28 Wisła Kraków – Lech Poznań 66:77

Z Historia Wisły

1974.10.28, I Liga Koszykówki Kobiet, Kraków, Hala Wisły,
Wisła Kraków 66:77 Lech Poznań
I:
II: 36:37
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Halina Kaluta 18, Halina Wyka-Iwaniec 16
Trener:
Ludwik Miętta-Mikołajewicz

Lech Poznań:
Fromm 26 i Wasilewska 16
Trener:



http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=56701 s.4

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1974, nr 250 (28 X) nr 9043

Koszykarki Wisły sprawiły bardzo przykrą niespodziankę w meczach z Lechem, demonstrując słabiutką formę, co w efekcie spowodowało nikłe zwycięstwo w sobotę, uzyskane dopiero po dogrywce i porażkę we wczorajszym meczu. Tak więc na początek duże rozczarowanie.

WISŁA -LECH 66:61 (57:57, 36:35). Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły -Wojtal 17, Kaluta i Biesiekierska po 11, dla Lecha — Fromm 21, Stróżyna 19.

W stojącym na przeciętnym poziomie spotkaniu, krakowianki odniosły dość szczęśliwe zwycięstwo. Jeszcze na 3 min. przed końcem meczu prowadziły zawodniczki Lecha różnicą 3 pkt, na 20 sek. przed upływem regulaminowego czasu gry był. remis, ale piłkę miały poznanianki. Na szczęście nie strzeliły kosza.

W dogrywce skuteczniejsze były wiślaczki i one zdobyły obydwa punkty.


Echo Krakowa. 1974, nr 250 (28 X) nr 9043

WISŁA — LECH 63:77 (36:37). Najwięcej punktów zdobyły dla Wisły — Kaluta 18 i Wyka 16, dla Lecha -Fromm 26 i Wasilewska 16.

Przez cały czas gry stroną przeważającą były poznanianki.

Tylko trzy razy w ciągu całego meczu wiślaczki. obejmowały prowadzenie różnicą 1 pkt., podczas gdy ich przeciwniczki okresami prowadziły różnicą 6—7 pkt. a w końcowym efekcie zdołały nawet powiększyć przewagę aż do 11 pkt. W Wiśle fatalnie grały Biesiekierska i Wojtal, pozostałe z Wyką i Kalutą na czele miały kilka dobrych momentów, ale też i bardzo słabe okresy gry. W sumie wiślaczki rozczarowały, demonstrując grę bez jakiejś myśli przewodniej.


Gazeta Krakowska. 1974, nr 252 (28 X) nr 8286

Bardzo słabo rozpoczęły tegoroczny sezon koszykarki krakowskiej Wisły. W rozegranych w Krakowie meczach o mistrzostwo ekstraklasy odniosły one zaledwie jedno zwycięstwo z Lechem Poznań i to po dogrywce. Krakowianki grały chaotycznie, popełniały sporo błędów w obronie i nie potrafiły sobie poradzić z szablonowo grającym Lechem. W sobotę Wisła wygrała po dogrywce 66:61 (57:57, 36:35), a wczoraj przegrała 66:77 (36:37). Punkty dla Wisły zdobyły: w sobotę — Wojtal 17, Kaluta i Biesiekierska po 11, Rogowska 10, Berniak i Starowieyska po 3; w niedzielę — Kaluta 18, Wyka 16, Rogowska 15, Berniak 12 i Wojtal 5.