1974.11.24 Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 65:69

Z Historia Wisły

1974.11.24, I liga, Szczecin,
Pogoń Szczecin 69:65 Wisła Kraków
I:
II: 29:35
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Pogoń Szczecin:
Słomiński 26
Trener:


Wisła Kraków:
Piotr Langosz 23, Marek Ładniak 12, Andrzej Seweryn 16
Trener:
Jerzy Bętkowski


Spis treści

Relacje prasowe

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=56723 s.10

Echo Krakowa. 1974, nr 272 (23/24 XI) nr 9065

Po zwycięskich meczach z Legią i Polonią w Krakowie, oczekuje koszykarzy Wisły kolejny wyjazd Tym razem „Wawelskie Smoki “ wystąpią na parkietach Szczecina i Poznania przeciwko zespołom Pogoni i Lecha.

Będzie to męczący, ciężki wyjazd i przyjdzie wiślakom toczyć zaciętą walkę o zwycięstwo.

Lech, po fatalnym starcie, kiedy to w. inaugurującym ligę turnieju nie wygrał żadnego meczu, wskutek nieporozumień i złej atmosfery w. zespole, po drastycznych cięciach w sekcji i dyskwalifikacji czołowego gracza Durejki, przeszedł gwałtowną metamorfozę i z powodzeniem odrabia straty. W chwili obecnej poznaniacy są już ha 7 miejscu w tabeli mając na swym kójcie 6 zwycięstw. Nie przegrali u siebie ani jednego meczu w tym sezonie i z pewnością będą chcieli odprawić z kwitkiem także Wiślaków. Mecz zapowiada się więc bardzo ciekawie! Krakowianie prezentujący dobrą formę, winni stawić Lechitom zacięty opór a przy dobrej dyspozycji strzałowej, mają szanse uzyskania zwycięstwa. Tym bardziej, że Lech będzie już po męczącym, sobotnim pojedynku z Resovią.

Wiślacy, zanim staną do walki z Lechem, muszą grać w Szczecinie z Pogonią.1 Wprawdzie portowcy zajmują dopiero. 9 miejsce w tabeli ze skromnym dorobkiem 4 zwycięstw, ale są na swym terenie trudnym do pokonania (przeciwnikiem. Liczymy jednak, że team Seweryna, Ładniaka, Langosza i Gardziny zdoła przejść zwycięsko tę przeszkodę.


Echo Krakowa. 1974, nr 273 (25 XI) nr 9066

W meczu szczecińskim Pogoń w sobotę podejmowała Wisłę, która dopiero w 35 min, pój raz pierwszy objęła prowadzenie. W efekcie „Wawelskie Smoki ” odniosły zwycięstwo 69:65 (29:35).

Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli Langosz — 23, Seweryn — 16 i Ładniak — 12.

W niedzielę, krakowską Wisłę gościł Lech Poznań. Krakowianie stosując agresywne krycie na całym boisku skutecznie dezorganizowali ataki lechitów. W sumie drużyna krakowska odniosła zwycięstwo 78:77 (42:40). Najwięcej. punktów zdobyli: Langosz 34, Seweryn — 16, Ładniak — 12


Gazeta Krakowska. 1974, nr 274 (23/24 XI) nr 8308

W ekstraklasie koszykarzy pasjonująco zapowiada się walka o tytuł mistrzowski do którego kandydują Jak na razie z równymi szansami: Resovia, Wybrzeże i Wisła. Dziś i jutro duet krakowsko-rzeszowski wyjeżdża na mecze do Poznania i Szczecina. W sobotę Wisła zmierzy się z Pogonią. Faworytem są krakowianie tym bardziej, że gospodarze nie prezentują w tym sezonie zbyt wysokiej formy, ale pamiętamy, że para Waniorek — Słomiński potrafiła już nieraz rozstrzygać mecz na swoją korzyść. W niedzielę „Wawelskie smoki” zmierzą się w Poznaniu z Lechem, który po serii porażek na początku sezonu gra teraz dużo lepiej i odniósł na swym boisku pięć kolejnych zwycięstw. W Lechu nie występuje nadal zdyskwalifikowany Durejko. Krakowianie wyjechali na oba spotkania w pełnym składzie, przez cały tydzień nie trenował jednak Florczyk, który narzekał na kontuzjowaną nogę. Kandydat na mistrza Wybrzeże udaje się do Lublina, na trudne pojedynki ze Startem i Lublinianką. Dobrze spisująca się do tej pory Polonia Warszawa zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław i Górnikiem Wałbrzych.

W sobotę i niedzielę walczą też koszykarki. Wiślaczki jadą do Pruszkowa na mecz z beniaminkiem AZS SZS. Krakowianki wypadły bardzo słabiutko przed tygodniem w meczach z AZS Poznań, toteż wcale nie jest powiedziane że w Pruszkowie łatwo zdobędą punkty. (ans)


Gazeta Krakowska. 1974, nr 275 (25 XI) nr 8309

Pomyślnie zakończyła się wyprawa koszykarzy krakowskiej Wisły po ligowe punkty do Szczecina i Poznania. „Wawelskie Smoki odniosły dwa ciężko wywalczone zwycięstwa nad Pogonią 69:65 (29:35) i nad Lechem 78:77 (42:40). W sobotę w Szczecinie o mało co nie doszło do dużej niespodzianki. Od pierwszych minut prowadziła dobrze grająca Pogoń, przy czym przewaga szczecinian utrzymywała się aż do 35 min. gry. Dopiero w tym momencie po raz pierwszy krakowianie objęli prowadzenie różnicą jednego punktu, a w końcówce mecz rozstrzygnęli na swoją korzyść dzięki większej rutynie i lepszej odporności psychicznej. Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Langosz 23, Seweryn 16 i Ładniak 12. We wczorajszym meczu i Lechem koszykarze Wisły przeciwstawili szybkim kontratakom gospodarzy agresywne krycie na całym boisku. Zdezorganizowali oni tym grę poznaniaków i odnieśli w pełni zasłużone zwycięstwo. Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Langosz 34, Seweryn 16, Ładniak 12.