1976.02.14 Wisła Kraków - Spójnia Gdańsk 83:70

Z Historia Wisły

1976.02.14, I Liga Koszykówki Kobiet, Kraków, Hala Wisły,
Wisła Kraków 83:70 Spójnia Gdańsk
I:
II: 45:42
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Janina Wojtal 12, Halina Kaluta 17, Elżbieta Biesiekierska 3, Lucyna Berniak 16, Halina Iwaniec 2, Małgorzata Ponikwia 9, Teresa Starowieyska 11, Barbara Wiśniewska 13, Elżbieta Wereda 0

Spójnia Gdańsk:
Szejb 20, Michalak 19 i Maliszewska 16


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1976, nr 36 (14/15 II) nr 9418

KOSZYKARZE ekstraklasy odpoczywają przed decydującym turniejem w Lublinie (22—28 luty), a koszykarki I ligi rozegrają w najbliższą sobotę i niedzielę przedostatnią serię spotkań. Mistrzynie Polski — koszykarki krakowskiej Wisły zmierzą się w Krakowie z zajmującą aktualnie 3 miejsce w tabeli — Spójnią Gdańsk. Praktycznie wiślaczki mają już zapewniony tytuł mistrzyń w sezonie 75/76 i zbliżające się mecze będą miały dla nich jedynie prestiżowy charakter. Przypomnijmy, że w I rundzie Wisła dwukrotnie pokonała w Gdańsku Spójnię 68:62 i 72:54. Na własnym terenie koszykarki „Białej Gwiazdy” także nie powinny stracić punktów i mocnym akordem przypieczętować tytuł mistrzowski.



Echo Krakowa. 1976, nr 37 (16 II) nr 9419

W PRZEDOSTATNIEJ serii spotkań ekstraklasy koszykarek krakowska Wisła potwierdza mistrzowską klasę pokonując dwukrotnie pretendentki do wicemistrzowskiego tytułu — zespół Spójni Gdańsk.

WISŁA — SPÓJNIA 83:70 (45:42). Najwięcej punktów zdobyły: dla zwyciężczyń — Kaluta 17, Berniak 16 oraz Wiśniewska 13, a dla pokonanych — Szeib 20, Michalak 19 i Maliszewska 16. Sobotnie spotkanie potwierdziło supremację Wisły w ekstraklasie. Gdańszczanki, dla których zwycięstwa w Krakowie były na wagę wicemistrzostwa, zaprezentowały ambitną grę.

Prowadziły nawet w I połowie 27:22 lecz nie wystarczyło to na sukces w całym meczu. Krakowianki, wśród których najlepiej zagrały Kaluta, Berniak i Starowieyska szybko odrobiły nikłe straty i w II połowie meczu panowały niepodzielnie na parkiecie.


"Dziennik Polski" z 1976.02.16

Tytuł jubileuszowy

Jubileuszowy, bo dziesiąty, a zarazem zdobyty w 70-tym roku sportowej działalności Wisły. Koszykarki "Białej Gwiazdy" pierwszy raz przywdziały mistrzowskie szarfy w 1963 r., teraz obroniły trofeum sprzed roku. Przed wczorajszym meczem ze Spójnią Gdańsk jako pierwsi pogratulowali zespołowi trenera Ludwika Miętty przedstawiciele klubu kibiców Wisły.
Ostatni raz w sezonie 75/76 widzieliśmy ligowe pojedynki w Krakowie. Wiślaczki nie sprawiły zawodu i wygrały w sobotę 83:70 (45:42) oraz w niedzielę 91:73 (53:43). Gdańszczanki, którym jeszcze świtała nadzieja na wicemistrzostwo długo prowadziły z krakowiankami w pierwszym meczu wyrównaną walkę. Siłą napędową zespołu gości była niewysoka, ale szybka Michalak. Jednak seria celnych rzutów najlepszej w zespole "Białej Gwiazdy" Kaluty pozwoliła Wiśle oderwać się od przeciwnika. W końcówce grały już rezerwowe piątki.
Drugi mecz stał na wyższym poziomie, wróciła do swego normalnego poziomu Iwaniec, celnie rzucała z dystansu Wiśniewska. Przewaga Wisły była tym razem wyraźna od początku spotkania. Punkty dla zwyciężczyń: Ponikwia 9 i 6, Biesiekierska 3 i 11, Kaluta 17 i 10, Berniak 16 i 12, Starowieyska 11 i 5, Wojtal 12 i 6, Wiśniewska 13 i 17, Iwaniec 2 i 22, Wereda 0 i 2; najwięcej dla Spójni: Szejb 20 i 12, Michalak 19 i 11.
W innych meczach: Olimpia Poznań - AZS Lublin 79:72, 87:78, AZS Poznań - Polonia Warszawa 82:68, 69:65, AZS Warszawa - Czarni Szczecin 68:51, 72:60, Stomil Olsztyn - ŁKS 53:55, 46:57.
W tabeli prowadzi Wisła 30 pkt. przed Polonią 24 pkt. Za tydzień koniec mistrzostw. (jot)