1976.02.22 Wisła Kraków - Kolejarz Katowice 2:3

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Aktualna wersja (05:25, 14 cze 2020) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 2 wersji pośrednich.)
Linia 16: Linia 16:
| trener gospodarze =
| trener gospodarze =
| trener goście =
| trener goście =
-
| skład gospodarze =
+
| skład gospodarze = [[Elżbieta Nowak]] <br>[[Krystyna Maculewicz]] <br>[[Beata Buhl]] <br>[[Urszula Grzybalska]] <br>[[Anna Kołda]] <br>[[Alina Wrzosek]] <br>rez.: <br>[[Lucyna Kuśnierz]] <br> [[Ewa Kowal]] <br>[[Wiesława Chaberska]]
| skład goście =
| skład goście =
| statystyki = (l) – libero
| statystyki = (l) – libero
Linia 22: Linia 22:
==Relacje prasowe==
==Relacje prasowe==
[[Grafika:Dziennik Polski 1976-02-23.JPG|400px]]
[[Grafika:Dziennik Polski 1976-02-23.JPG|400px]]
 +
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1976, nr 43 (23 II) nr 9425===
 +
[[Grafika:Echo 1976-02-23a.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
Pogromczynie mistrzyń przegrały z beniaminkiem
 +
 +
NIKT się chyba nie spodziewał, że siatkarki Wisły po piątkowym zwycięstwie nad mistrzyniami Polski — zawodniczkami Płomienia Milowice, przegrają i to z beniaminkiem — Kolejarzem Katowice. Zdecydowane faworytki, jakimi były krakowianki, przegrały jednak z kolejarzem 2:3 (15:8, 15:9, 3:15, 10:15, 14:16). Po pierwszych dwóch setach — wygranych przez Wisłę — nic nie wskazywało na niespodziankę. Natomiast w trzecim — krakowianki niemal stanęły w miejscu i katowiczanki odniosły łatwą wygraną do 3. Znakomita gra Kolejarza, zwłaszcza w obronie, przyniosła mu sukces także w secie czwartym. W 5 secie krakowianki prowadziły najpierw 5:0, później 8:6 i 13:9. Katowiczanki odbierając wprost „atomowe” ścięcia Maculewicz, Grzybalskiej czy Buhl zdołały wyrównać na 13:13 lecz za moment było jeszcze 14:13 dla Wisły. Wówczas jednak krakowianki straciły meczową zagrywkę po prostym błędzie Maculewicz. Reperkusją tego były kolejna: błąd w przyjęciu zagrywki oraz dwa nieudane ataki krakowianek dobrze blokowane przez Kolejarza. Dało to siatkarkom z Katowic 3 punkty pod rząd i cenne zwycięstwo w całym meczu. (WiGr)
 +
 +
 +
===Gazeta Południowa. 1976, nr 43 (23 II) nr 8671===
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1976-02-23.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
 +
Po efektownym zwycięstwie nad mistrzyniami Polski — Płomieniem Milowice, siatkarki krakowskiej Wisły wydawały się zdecydowanymi faworytkami we wczorajszym meczu z beniaminkiem I ligi — Kolejarzem Katowice. Dwa pierwsze sety potwierdzały te przypuszczenia, krakowianki wygrały do 8 i do 9-ciu. W tym momencie nastąpiła zupełna dekoncentracja w zespole „Białej Gwiazdy”. Wisła oddaje niemal bez walki trzeciego seta 3:15, a czwartego przegrywa 10:15. W ostatnim secie po ostrej reprymendzie ze strony trenera St. Poburki „wiślaczki” mobilizują się, prowadzą 3:0, później 7:5, 8:6, 11:8, 13:9 i wydaje się, że rozstrzygną ten mecz na swoją korzyść.
 +
 +
Niesłychanie ambitnie walczące siatkarki Kolejarza wykorzystują jednak bezlitośnie wszystkie błędy zespołu krakowskiego i wyrównują na 13:13. Wisła znów obejmuje prowadzenie 14:13 i nie wykorzystuje w tym momencie dwóch meczboli. Końcówka należy do zespołu Kolejarza, który wygrywa seta 16:14 i cały mecz 3:2 (8:15, 9:15, 15:3, 15:10, 16:14).

Aktualna wersja

1976.02.22, I liga, Kraków,
Wisła Kraków 2:3 Kolejarz Katowice
(15:8, 15:9, 3:15, 10:15, 14:16)

ilość widzów:


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Wisła Kraków
Kolejarz Katowice
'
Trenerzy: '
Elżbieta Nowak
Krystyna Maculewicz
Beata Buhl
Urszula Grzybalska
Anna Kołda
Alina Wrzosek
rez.:
Lucyna Kuśnierz
Ewa Kowal
Wiesława Chaberska
Składy: '
(l) – libero

Relacje prasowe


Echo Krakowa. 1976, nr 43 (23 II) nr 9425

Pogromczynie mistrzyń przegrały z beniaminkiem

NIKT się chyba nie spodziewał, że siatkarki Wisły po piątkowym zwycięstwie nad mistrzyniami Polski — zawodniczkami Płomienia Milowice, przegrają i to z beniaminkiem — Kolejarzem Katowice. Zdecydowane faworytki, jakimi były krakowianki, przegrały jednak z kolejarzem 2:3 (15:8, 15:9, 3:15, 10:15, 14:16). Po pierwszych dwóch setach — wygranych przez Wisłę — nic nie wskazywało na niespodziankę. Natomiast w trzecim — krakowianki niemal stanęły w miejscu i katowiczanki odniosły łatwą wygraną do 3. Znakomita gra Kolejarza, zwłaszcza w obronie, przyniosła mu sukces także w secie czwartym. W 5 secie krakowianki prowadziły najpierw 5:0, później 8:6 i 13:9. Katowiczanki odbierając wprost „atomowe” ścięcia Maculewicz, Grzybalskiej czy Buhl zdołały wyrównać na 13:13 lecz za moment było jeszcze 14:13 dla Wisły. Wówczas jednak krakowianki straciły meczową zagrywkę po prostym błędzie Maculewicz. Reperkusją tego były kolejna: błąd w przyjęciu zagrywki oraz dwa nieudane ataki krakowianek dobrze blokowane przez Kolejarza. Dało to siatkarkom z Katowic 3 punkty pod rząd i cenne zwycięstwo w całym meczu. (WiGr)


Gazeta Południowa. 1976, nr 43 (23 II) nr 8671

Po efektownym zwycięstwie nad mistrzyniami Polski — Płomieniem Milowice, siatkarki krakowskiej Wisły wydawały się zdecydowanymi faworytkami we wczorajszym meczu z beniaminkiem I ligi — Kolejarzem Katowice. Dwa pierwsze sety potwierdzały te przypuszczenia, krakowianki wygrały do 8 i do 9-ciu. W tym momencie nastąpiła zupełna dekoncentracja w zespole „Białej Gwiazdy”. Wisła oddaje niemal bez walki trzeciego seta 3:15, a czwartego przegrywa 10:15. W ostatnim secie po ostrej reprymendzie ze strony trenera St. Poburki „wiślaczki” mobilizują się, prowadzą 3:0, później 7:5, 8:6, 11:8, 13:9 i wydaje się, że rozstrzygną ten mecz na swoją korzyść.

Niesłychanie ambitnie walczące siatkarki Kolejarza wykorzystują jednak bezlitośnie wszystkie błędy zespołu krakowskiego i wyrównują na 13:13. Wisła znów obejmuje prowadzenie 14:13 i nie wykorzystuje w tym momencie dwóch meczboli. Końcówka należy do zespołu Kolejarza, który wygrywa seta 16:14 i cały mecz 3:2 (8:15, 9:15, 15:3, 15:10, 16:14).