1976.02.22 Wisła Kraków - Kolejarz Katowice 2:3
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 2:3 | Kolejarz Katowice | |||||||||||
(15:8, 15:9, 3:15, 10:15, 14:16) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1976, nr 43 (23 II) nr 9425
Pogromczynie mistrzyń przegrały z beniaminkiem
NIKT się chyba nie spodziewał, że siatkarki Wisły po piątkowym zwycięstwie nad mistrzyniami Polski — zawodniczkami Płomienia Milowice, przegrają i to z beniaminkiem — Kolejarzem Katowice. Zdecydowane faworytki, jakimi były krakowianki, przegrały jednak z kolejarzem 2:3 (15:8, 15:9, 3:15, 10:15, 14:16). Po pierwszych dwóch setach — wygranych przez Wisłę — nic nie wskazywało na niespodziankę. Natomiast w trzecim — krakowianki niemal stanęły w miejscu i katowiczanki odniosły łatwą wygraną do 3. Znakomita gra Kolejarza, zwłaszcza w obronie, przyniosła mu sukces także w secie czwartym. W 5 secie krakowianki prowadziły najpierw 5:0, później 8:6 i 13:9. Katowiczanki odbierając wprost „atomowe” ścięcia Maculewicz, Grzybalskiej czy Buhl zdołały wyrównać na 13:13 lecz za moment było jeszcze 14:13 dla Wisły. Wówczas jednak krakowianki straciły meczową zagrywkę po prostym błędzie Maculewicz. Reperkusją tego były kolejna: błąd w przyjęciu zagrywki oraz dwa nieudane ataki krakowianek dobrze blokowane przez Kolejarza. Dało to siatkarkom z Katowic 3 punkty pod rząd i cenne zwycięstwo w całym meczu. (WiGr)