1976.03.07 Wisła Kraków - AZS AWF Warszawa 3:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Aktualna wersja (05:33, 14 cze 2020) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
Linia 22: Linia 22:
==Relacje prasowe==
==Relacje prasowe==
[[Grafika:Dziennik Polski 1976-03-08.JPG|400px]]
[[Grafika:Dziennik Polski 1976-03-08.JPG|400px]]
 +
 +
 +
 +
===Gazeta Południowa. 1976, nr 54 (8 III) nr 8682===
 +
 +
Wczoraj rozpoczęła się rewanżowa runda rozgrywek o mistrzostwo 1 ligi siatkówki kobiet. Prowadząca w tabeli Wisła odniosła kolejne zwycięstwo, wygrywając w Krakowie z SZS AZS Warszawa 3:0 (15:13, 15:9, 16:4). Zwycięstwo Wiślaczkom nie przyszło zbyt łatwo, przez cały mecz zespół gości stawiał zacięty opór. W trzecim secie warszawianki prowadziły 13:11, 14:13, jednak Wisła skutecznym finiszem przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Do najlepszych zawodniczek w zespolą Wisły należały: Buhl, Grzybalska i Maculewicz.

Aktualna wersja

1976.03.07, I liga, Kraków,
Wisła Kraków 3:0 AZS AWF Warszawa
(15:13, 15:9, 16:14)

ilość widzów:


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Wisła Kraków
AZS AWF Warszawa
'
Trenerzy: '
Elżbieta Nowak
Krystyna Maculewicz
Beata Buhl
Urszula Grzybalska
Składy: '
(l) – libero

Relacje prasowe


Gazeta Południowa. 1976, nr 54 (8 III) nr 8682

Wczoraj rozpoczęła się rewanżowa runda rozgrywek o mistrzostwo 1 ligi siatkówki kobiet. Prowadząca w tabeli Wisła odniosła kolejne zwycięstwo, wygrywając w Krakowie z SZS AZS Warszawa 3:0 (15:13, 15:9, 16:4). Zwycięstwo Wiślaczkom nie przyszło zbyt łatwo, przez cały mecz zespół gości stawiał zacięty opór. W trzecim secie warszawianki prowadziły 13:11, 14:13, jednak Wisła skutecznym finiszem przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Do najlepszych zawodniczek w zespolą Wisły należały: Buhl, Grzybalska i Maculewicz.


Echo Krakowa. 1976, nr 54 (8 III) nr 9436

Wicemistrzynie Polski uległy w Krakowie

NIE ZAWIODŁY oczekiwań licznie przybyłej publiczności siatkarki krakowskiej Wisły pokonując wczoraj aktualnego wicemistrza Polski — warszawski AZS 3:0 (15:13, 15:9, 16:14).

Krakowianki z racji przewodzenia tabeli były faworytkami wczorajszego meczu. Tym bardziej Wisła stawiana była w roli triumfatora jako meczu tych zespołów, w Warszawie zwycięstwo przypadło krakowiankom (3:1). Wiślaczki spisały się rzeczywiście doskonale i nie straciły szansy umocnienia się na czele tabeli. Warszawskie akademiczki zaprezentowały w Krakowie bardzo dobrą grę wzmocnioną błyskawicznymi atakami (na które nota bene często krakowianki nie znajdywały sposobu). W I secie gra była nerwowa i prowadzenie często się zmieniało. Lepsza końcówka zadecydowała jednak o wygranej Wisły. Drugi set wiślaczki wygrały niczym nie zagrożone prowadząc przez cały czas różnicą 5—6 pkt. (5:0, 10:4, 12:7, 14:7 i 15:9). Najbardziej zacięta walka rozgorzała w trzecim secie. Siatkarki AZS-u prowadziły kolejno 4:2, 7:3, 9:6 i 13:11. Krakowianki wyrównały na 13:13 i nastąpił najciekawszy fragment meczu. Każdy punkt był ważny i chociaż pierwsze zdobyły go warszawianki to dobra gra Wisły przechyliła szalę zwycięstwa na jej korzyść. W zespole Wisły najlepiej zagrały Maculewicz, Buhl i Grzybalska, a wśród ambitnych akademiczek na wyróżnienie zasłużyły kadrowiczki Peryt i Ciaszkiewicz oraz za grę w ataku Staniaszek.