1976.03.23 Płomień Sosnowiec - Wisła Kraków 3:1
Z Historia Wisły
d (1976.03.23 Płomień Sosnowiec - Wisła Kraków 1:3 przeniesiono do 1976.03.23 Płomień Sosnowiec - Wisła Kraków 3:1) |
|||
(Nie pokazano jednej wersji pośredniej.) | |||
Linia 27: | Linia 27: | ||
W KOLEJNYM spotkaniu wyjazdowym siatkarki krakowskiej Wisły przegrały z Płomieniem Sosnowiec 1:3 (15:11, 6:15, 14:16, 7:15) i straciły punkt, który mógł dać im mistrzostwo Polski. O zwycięstwie Płomienia zadecydował trzeci set, w którym zawodniczki tego zespołu potrafiły od stanu 1:11, nie tylko wyrównać, ale doprowadzić zwycięstwa. | W KOLEJNYM spotkaniu wyjazdowym siatkarki krakowskiej Wisły przegrały z Płomieniem Sosnowiec 1:3 (15:11, 6:15, 14:16, 7:15) i straciły punkt, który mógł dać im mistrzostwo Polski. O zwycięstwie Płomienia zadecydował trzeci set, w którym zawodniczki tego zespołu potrafiły od stanu 1:11, nie tylko wyrównać, ale doprowadzić zwycięstwa. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Gazeta Południowa. 1976, nr 68 (24 III) nr 8696=== | ||
+ | |||
+ | Niestety nie udało się siatkarkom Wisły utrzymać pozycji lidera. Wczoraj krakowianki przegrały bardzo ważny mecz w Sosnowcu z Płomieniem Milowice 1:3 (15:11, 6:15, 14:16, 7:15) i zepchnięte zostały z I pozycji przed rewelacyjnie spisującego się beniaminka — Komunalnych Łódź. Łodzianki bez większego trudu pokonały u siebie ostatnią drużynę tabeli Odrę Wrocław 3:0 (15:2, 15:3, 15:11). | ||
+ | |||
+ | Relację z wczorajszego meczu I-ligowego siatkarek Wisły z Płomieniem w Milowicach wypadałoby rozpocząć od III seta. | ||
+ | |||
+ | Przy stanie w setach 1:1 „wiślaczki” demonstrując koncertową grę w ataku prowadziły już w tym secie 11:1. W tym momencie siatkarki Wisły jakby stanęły w miejscu, straciły kilka łatwych piłek, a przy stanie 12:8 nie przyjęły dwóch zagrywek. | ||
+ | |||
+ | Zrobiło się tylko 12:11 dla Wisły, które na krótko zmobilizowały się i prowadziły 14:11. Wystarczyło jednak zepsucie piłki setowej, by oddać całkowicie inicjatywę milowiczankom, które zdobyły kolejno 5 piłek, wygrywając set 16:14. Załamane takim obrotem sprawy „wiślaczki” w czwartym secie nie były już w stanie nawiązać równorzędnej walki, przegrały seta, oraz cały; mecz 1:3. | ||
+ | |||
+ | Znów w decydującym momencie mój zespół wykazał brak odporności psychicznej — powiedział po meczu trener Wisły St. Poburka. Już po raz trzeci w tym Sezonie przegraliśmy mecz, w którym dosłownie byliśmy o krok od zwycięstwa. | ||
+ | |||
+ | (W. G.) | ||
Aktualna wersja
Płomień Sosnowiec | 1:3 | Wisła Kraków | |||||||||||
(15:11, 6:15, 14:16, 7:15) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) - libero |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1976, nr 68 (24 III) nr 9450
W KOLEJNYM spotkaniu wyjazdowym siatkarki krakowskiej Wisły przegrały z Płomieniem Sosnowiec 1:3 (15:11, 6:15, 14:16, 7:15) i straciły punkt, który mógł dać im mistrzostwo Polski. O zwycięstwie Płomienia zadecydował trzeci set, w którym zawodniczki tego zespołu potrafiły od stanu 1:11, nie tylko wyrównać, ale doprowadzić zwycięstwa.
Gazeta Południowa. 1976, nr 68 (24 III) nr 8696
Niestety nie udało się siatkarkom Wisły utrzymać pozycji lidera. Wczoraj krakowianki przegrały bardzo ważny mecz w Sosnowcu z Płomieniem Milowice 1:3 (15:11, 6:15, 14:16, 7:15) i zepchnięte zostały z I pozycji przed rewelacyjnie spisującego się beniaminka — Komunalnych Łódź. Łodzianki bez większego trudu pokonały u siebie ostatnią drużynę tabeli Odrę Wrocław 3:0 (15:2, 15:3, 15:11).
Relację z wczorajszego meczu I-ligowego siatkarek Wisły z Płomieniem w Milowicach wypadałoby rozpocząć od III seta.
Przy stanie w setach 1:1 „wiślaczki” demonstrując koncertową grę w ataku prowadziły już w tym secie 11:1. W tym momencie siatkarki Wisły jakby stanęły w miejscu, straciły kilka łatwych piłek, a przy stanie 12:8 nie przyjęły dwóch zagrywek.
Zrobiło się tylko 12:11 dla Wisły, które na krótko zmobilizowały się i prowadziły 14:11. Wystarczyło jednak zepsucie piłki setowej, by oddać całkowicie inicjatywę milowiczankom, które zdobyły kolejno 5 piłek, wygrywając set 16:14. Załamane takim obrotem sprawy „wiślaczki” w czwartym secie nie były już w stanie nawiązać równorzędnej walki, przegrały seta, oraz cały; mecz 1:3.
Znów w decydującym momencie mój zespół wykazał brak odporności psychicznej — powiedział po meczu trener Wisły St. Poburka. Już po raz trzeci w tym Sezonie przegraliśmy mecz, w którym dosłownie byliśmy o krok od zwycięstwa.
(W. G.)