1976.12.04 Polonia Warszawa - Wisła Kraków 71:75

Z Historia Wisły

1976.12.04, I Liga Koszykówki Kobiet, Warszawa,
Polonia Warszawa 71:75 Wisła Kraków
I:
II: 42:35
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Polonia Warszawa:
Kalińska 24, Jeziorek - 15

Wisła Kraków:
Janina Wojtal 22, Elżbieta Biesiekierska 14, Lucyna Berniak 12


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1976, nr 273 (3/5 XII) nr 9655

Trudne mecze koszykarek Wisły w stolicy

PRZED ciężkim zadaniem stoją koszykarki Wisły w najbliższych meczach ligowych. Przyjdzie im grać w Warszawie przeciwko Polonii, drużynie zajmującej aktualnie 3 lokatę w tabeli, drużynie która ma ambicje sięgnięcia nawet po mistrzowski tytuł. Polonia od paru sezonów konsekwentnie podnosi swój poziom, zdołała dołączyć do tradycyjnego duetu walczącego o tytuł: Wisły i ” wygranie więc w Warszawie dwóch spotkań będzie dla krakowianek ciężkim zadaniem, co nie znaczy iż niemożliwym. Przy dobrym dniu i normalnej formie mistrzynie Polski mają pełne szanse pokonania rywalek.


Echo Krakowa. 1976, nr 274 (6 XII) nr 9656

MISTRZYNIE Polski — koszykarki krakowskiej Wisły odniosły dwa cenne zwycięstwa na drodze do kolejnego tytułu pokonując w Warszawie miejscową Polonię w sobotę 75:71 (35:42) i wczoraj 71:46 (38:22).

Najwięcej punktów dla Wisły zdobyły — w sobotę: Wojtal 22, a wczoraj Berniak, Kaluta i Iwaniec po 14. W sobotnim spotkaniu koszykarki Polonii utrzymywały prowadzenie do 33 min. gry. W końcówce rutynowane zawodniczki Wisły wykorzystały zdenerwowanie i złą dyspozycję strzałową warszawianek odnosząc zwycięstwo. W rewanżu gra toczyła się pod dyktando krakowianek.

"Dziennik Polski" z 1976.12.06

Sukcesy "Białej Gwiazdy" pod koszem

Polonia Warszawa - Wisła 71:75 (42:35). Najwięcej punktów zdobyły: dla Polonii - Kalińska 24, Jeziorek - 15, dla Wisły - Wojtal - 22, Biesiekierska - 14 i Berniak - 12. Koszykarki utrzymywały prowadzenie do 33 min., ale rutynowane zawodniczki Wisły wykorzystały w końcówce zdenerwowanie i złą dyspozycję strzałową przeciwnika.
Polonia Warszawa - Wisła 46:71 (22:38). Najwięcej punktów zdobyły: dla Polonii - Kalińska 12, dla Wisły - Berniak, Iwaniec i Kaluta po 14. Spotkanie toczyło się pod dyktando mistrzyń Polski. Zawodniczki Polonii w rewanżowym pojedynku odczuwały trudy wczorajszego wyrównanego meczu.
W innych meczach: AZS Poznań - AZS Warszawa 94:80, 81:70, Stomil Olsztyn - Olimpia Poznań 99:71, 77:78, Lech - Spójnia Gdańsk 70:67, 71:75, ŁKS - Włókniarz Białystok 107:50, 109:61.
Nadal prowadzi Wisła 36 pkt przed ŁKS 35.



Gazeta Południowa. 1976, nr 277 (6 XII) nr 8905

Obroniły pozycję lidera

Dobrze spisały się koszykarki krakowskiej Wisły w meczach wyjazdowych z groźnym zespołem warszawskiej Polonii. Mistrzynie Polski zdobyły, chociaż nie bez trudu, komplet punktów i umocniły swą pozycję na czele tabeli, w walce o tytuł mistrzowski liczą się już tylko dwa zespoły: Wisła i ŁKS.

Na dobrym poziomie stał sobotni pojedynek.

Był to emocjonujący, wyrównany mecz. Warszawianki od pierwszych minut przejęły inicjatywę, objęły prowadzenie i utrzymywały go do.

33 min. Pod koniec meczu, wiślaczki zdołały odrobić straty i przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wisła pokonała Polonię 75:71 (35:42). Najwięcej punktów dla krakowianek zdobyły: Wojtal 22, Biesiekierska 14, Berniak 12, dla warszawianek Kalińska 24.

Spotkanie rewanżowe tych drużyn było mniej ciekawe. Warszawianki zmęczone sobotnim pojedynkiem nie potrafiły już nawiązać równorzędnej walki z zespołem L. Miętty. Mecz toczył się pod dyktando Wisły, która wygrała z Polonią 71:46 (38:22). Najwięcej punktów dla krakowianek zdobyły: Berniak, Iwaniec i Kaluta po 14, dla warszawianek: Kalińska 12.