1976.12.19 Wisła Kraków - Chicopee 3:2

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 21:07, 29 lis 2012 (edytuj) Tomek1 (Dyskusja | wkład) d ← Poprzednia edycja		Wersja z dnia 12:30, 2 lip 2019 (edytuj) (anuluj zmianę) PawelP (Dyskusja | wkład) Następna edycja →
Linia 23:		Linia 23:
	==Relacje prasowe==		==Relacje prasowe==
		+
		+	===Echo Krakowa. 1976, nr 286 (20 XII) nr 9668===
		+
		+	DZISIAJ o godz. 18.00 w hali krakowskiej Wisły odbędzie się rewanżowe spotkanie 1/8 finału Pucharu Zdobywców Pucharów siatkarek, w którym zmierzą się zespoły „Białej Gwiazdy” i holenderskiego Chicopee.
		+
		+	W Holandii, w pierwszym meczu krakowianki wygrały z Chicopee 3:1 (12:15, 15:13, 15:13, 15:10) i obecnie grając we własnej hali, przy dopingu własnej publiczności, będą zdecydowanymi faworytkami, tym bardziej, że trener Poburka twierdzi, iż Holenderki prezentują poziom czołówki naszej II ligi.
		+
	==="Dziennik Polski" z 1976.12.20===		==="Dziennik Polski" z 1976.12.20===

---

Wersja z dnia 12:30, 2 lip 2019

1976.12.19, Puchar Zdobywców Pucharów w Siatkówce Kobiet, Kraków, Hala Wisły,

	Wisła Kraków	3:2	Chicopee	[[Grafika:|150px]]
	(15;7, 15:4, 11:15, 14:16, 15:11)
	ilość widzów: 1000
I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Wisła Kraków Chicopee Poburka Trenerzy: ' ' Składy: '
(l) – libero

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1976, nr 286 (20 XII) nr 9668

DZISIAJ o godz. 18.00 w hali krakowskiej Wisły odbędzie się rewanżowe spotkanie 1/8 finału Pucharu Zdobywców Pucharów siatkarek, w którym zmierzą się zespoły „Białej Gwiazdy” i holenderskiego Chicopee.

W Holandii, w pierwszym meczu krakowianki wygrały z Chicopee 3:1 (12:15, 15:13, 15:13, 15:10) i obecnie grając we własnej hali, przy dopingu własnej publiczności, będą zdecydowanymi faworytkami, tym bardziej, że trener Poburka twierdzi, iż Holenderki prezentują poziom czołówki naszej II ligi.

"Dziennik Polski" z 1976.12.20

Wiślaczki w ćwierćfinale Pucharu Zdobywców

Prawie tysiąc osób zgromadziło się w hali Wisły, by śledzić grę krakowianek w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Pucharu Zdobywców z zespołem holenderskim Chicopee. Nie był to jednak porywający pojedynek. Po łatwych dwóch setach wygranych przez Wisłę do 7 i 4 wydawało się, że mecz zakończy się w trzecim secie. Trener Poburka wprowadzał do gry zawodniczki rezerwowe, które w 3 secie popełniały rażące błędy. Wykorzystały to grające dobrze Holenderki, które wygrały kolejno dwa kolejne sety - 15:11, 16:14. O zwycięstwie i awansie do krakowianek do ćwierćfinału musiał zdecydować 5 set, wygrany bez trudu do 11. Była to niewątpliwie zasługa dobrze usposobionych w tym dniu zawodniczek Wisły - Buhl, Kuźnierz i Trzmiel. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:2 (15:7, 15:4, 11:15, 14:16, 15:11). (Sr)