1977.03.20 Wisła Kraków – ŁKS Łódź 80:72

Z Historia Wisły

1977.03.20, I Liga Koszykówki Kobiet, Kraków, Hala Wisły,
Wisła Kraków 80:72 ŁKS Łódź
I:
II: 44:37
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Lucyna Berniak 18, Halina Wyka-Iwaniec 18, Teresa Starowieyska 11
Trener:
Ludwik Miętta-Mikołajewicz

ŁKS Łódź:
Storożyńska 21 i Błaszczyk 14
Trener:


http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=61297 s.6


Echo Krakowa. 1977, nr 64 (21 III) nr 9741

Na zakończenie rozgrywek ligowych koszykarki Wisły spotkały się z ŁKS-em, swym najgroźniejszym rywalem w ekstraklasie. Przed zawodami sytuacja była już jasna, tytuł przypadł wiślaczkom, drugie miejsce łodziankom. Mecze stanowiły więc prestiżowe już tylko pojedynki i przyniosły sukces krakowiankom, które postawiły przysłowiową kropkę nad „i” wygrywając dwukrotnie i kończąc rozgrywki z 5-punktową przewagą nad ŁKS-em.


WISŁA — ŁKS 79:77 (37:35).

Najwięcej punktów: dla Wisły — Kaluta 24, Berniak 19, Iwaniec 11, dla ŁKS — Głąbska 20, Storożyńska i Wołujewicz po 18.

— Mecz był bardzo wyrównany i zacięty, choć: obydwie drużyny nie wkładały w grę zwykłej zaciętości. Słabsza, nieco mniej aktywną gra w obronie i dość dobra dyspozycja rzutowa obydwóch zespołów, sprawiły, iż spotkanie było interesującym widowiskiem.

WISŁA — ŁKS 80:72 (44:37).

Najwięcej punktów: dla Wisły — Berniak i Iwaniec po 18, Starowieyska 11, dla ŁKS — Storożyńska 21 i Błaszczyk 14.

I tym razem było to dobre, interesujące widowisko. Początkowo przewaga należała do drużyny łódzkiej, po 10 min. zawodów krakowianki doprowadziły do wyrównania, przez kilka minut przeważała raz jedna, raz druga drużyna, ale od 15 min. na prowadzenie wyszły wiślaczki i już do końca gry nie dały sobie odebrać wywalczonej przewagi.

Po zakończeniu zawodów obydwom drużynom wręczono medale: wiślaczkom za mistrzowski a łodziankom za wicemistrzowski tytuł. Dekoracji dokonali przedstawiciel PZKosz. — M. Kliniaj, prezes OZKosz -E. Surówkę i (wiceprezes Wisły — J. Biel. (jl).


Gazeta Południowa. 1977, nr 64 (21 III) nr 8990

Koszykarki ekstraklasy zakończyły wczoraj rozgrywki sezonu 1976/77. Wyniki ostatniej kolejki spotkań nie miały większego znaczenia na końcowy układ tabeli, jako że wcześniej zapadły najważniejsze decyzje. Już tydzień ternu wiadomo było, że tytuł mistrza Polski zdobyły koszykarki Wisły — natomiast tytuł wicemistrzowski zespół ŁKS.

Obydwie drużyny spotkały się w ubiegłą sobotę i niedzielę w Krakowie, a mecze te miały więc tylko charakter prestiżowy. Zwycięsko z tych pojedynków wyszły krakowianki. W sobotę Wisła pokonała ŁKS 79:77 (37:35). Mecz był bardzo zacięty i wyrównany, chociaż jak na pojedynek dwóch najlepszych drużyn w lidze — nie ział na wysokim poziomie. W I połowie meczu nieznaczną przewagę punktową miały krakowianki, po przerwie z kolei łodzianki objęły prowadzenie. I dopiero w ostatnich minutach wiślaczki przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Najwięcej punktów dla Wisły: Kaluta 24, Berniak 19, Iwaniec 11, Biesiekierska 9, Wiśniewska 8; dla ŁKS: Głębska 2(1, Storożyńska i Wołujewicz po 18. W meczu rewanżowym wysiali także Wisła 80:72 (44:37). Krakowianki objęły prowadzenie dopiero w 10 min (21:20), ale nie oddały go już do końca spotkania. Obydwa zespoły grały nerwowo, tylko momentami prezentując akcje godne najlepszych drużyn kraju. Najwięcej punktów dla Wisły: Iwaniec i Berniak po 18, Starowieyska 11, Kaluta i Wiśniewska po 8; dla ŁKS: Storożyńska 21, Głębska i Błaszczyk po 14. Po niedzielnym (potkaniu odbyła tlę uroczystość wręczenia koszykarkom Wisły złotych medali za zdobycie tytułu mistrzowskiego i srebrnych zawodniczkom ŁKS za wywalczenie tytułu wicemistrzowskiego