1977.06.12 Widzew Łódź - Wisła Kraków 2:1
Z Historia Wisły
| Widzew Łódź | 2:1 (1:0) | Wisła Kraków | 
| ||||||
| widzów: 10.000 | ||||||||||
| sędzia: Łazowski z Warszawy | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1977, nr 130 (11/12 VI) nr 9807
IMPONUJĄCĄ seria zwycięstw piłkarzy krakowskiej WISŁY w eliminacjach pucharu ligi spowodowała, iż w Krakowie odżyły nadzieje na udział wiślaków w Pucharze UEFA. Zanim jednak piłkarze „Białej gwiazdy znów pojawią się na europejskich boiskach, muszą odnieść jeszcze dwa zwycięstwa: w półfinale 12 bm. i finale 19 bm. W najbliższą niedzielę półfinały pucharu ligi. Zgodnie z losowaniem wiślacy rozegrają spotkanie w Łodzi z miejscowym Widzewem, aktualnym wicemistrzem Polski. W niedzielnym meczu w zespole krakowskim wystąpi także najprawdopodobniej Wróbel, a z obozu szkoleniowego studentów III roku AWF przybędą posiłki w postaci Goneta i Adamczyka. Trzymajmy więc kciuki za wiślaków... W drugim półfinale Odra walczyć będzie z Lechem.
Echo Krakowa. 1977, nr 131 (13 VI) nr 9808
Pożegnanie ze Startem w Pucharze UEFA
W półfinałowym meczu piłkarskiego pucharu ligi zespół krakowskiej Wisły przegrał w Łodzi z miejscowym Widzewem 1:2 (0:1). Bramki zdobyli: dla zwycięzców Rozborski w 28 min. oraz Kowenicki w 50 min. a dla pokonanych — Kmiecik w 60 min. Sędziował p. Łazowski z Warszawy. Widzów ok. 8 tys. Żółte kartki za niesportowe zachowanie się wobec siebie otrzymali Kmiecik (Wisła) i Możejko (Widzew).
WISŁA wystąpiła w składzie: Gonet, Mikoś (od 35 min. Pawlikowski), p. Szymanowski, Budka, Musiał, Płaszewski, Jałocha (od 60 min. Krupiński), Gazda, Iwan, Kmiecik, Lipka.
Rozwiały się nadzieje kibiców „Białej gwiazdy” na start krakowian w Pucharze UEFA. Po pierwszych zwycięstwach w pucharze ligi Wisła była stawiana w roli faworytów pierwszej edycji nowych rozgrywek. Niestety w półfinale wiślacy trafili na wicemistrza Polski Widzew — łódzki Z pewnością zespół krakowski włożył w mecz w Łodzi wszystkie siły i umiejętności — już w pierwszych minutach kilkakrotnie zagroził bramce Widzewa młody Iwan. Kontrataki Widzewa były jednak groźne. Po błędach krakowskiej obrony padły w 28 i 50 min. bramki, a w 60 min. Kmiecik uzyskał honorowego jak się okazało gola.
Trudno, kibice w Krakowie muszą pogodzić się z faktem, iż zabraknie ich pupilów w najbliższej edycji Pucharu UEFA.
Z pewnością jednak postawa Wisły i w rozgrywkach pucharu ligi mogła się podobać. Grając bez czterech zawodników z pierwszej drużyny (A. Szymanowski, Maculewicz, Kapka i Nawałka) potrafili krakowianie wysoko wygrywać i to także w meczach wyjazdowych.
