1977.10.29 Górnik Wałbrzych - Wisła Kraków 85:104

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 22: Linia 22:
==Relacje prasowe==
==Relacje prasowe==
Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004
Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1977, nr 247 (2 XI) nr 9924===
 +
 +
Z dużym zainteresowaniem oczekiwano pod Wawelem.
 +
 +
inauguracji ligi koszykówki mężczyzn, jako że zespół Wisły, aktualny wicemistrz kraju, od szeregu sezonów walczy o krajowy prymat. Podopieczni J. Bętkowskiego stanęli u progu sezonu przed trudnym zadaniem, przyszło im bowiem grać wyjazdowe mecze w Wałbrzychu i Wrocławiu, a więc w miastach, gdzie niełatwo uzyskać zwycięstwo. Krakowianie zaczęli dobrze, pokonali Górnika Wałbrzych zdecydowanie, dzień później jednak w pojedynku z mistrzami Polski — Śląskiem, doznali porażki, różnicą 24 pkt. To bardzo dużo. Faworytem byli gospodarze, liczyliśmy się z ich zwycięstwem, ale nie aż w takich rozmiarach. Wiślacy grali stremowani, zdenerwowani, nie udawały im się rzuty do kosza, słowem zawiedli na całej Unii. Szkoda. W 11 lidze przyjemną niespodziankę natomiast sprawiła Korona. Podgórzanie mieli sporo perypetii w przygotowaniu się do sezonu ligowego, gdyż ich trener J. Mikułowski, nagle wyjechał za granicę i zostawił drużynę, samą. Poratowała, podgórzan Wisła oddelegowując do pomocy trenera Kassyka. I oto Korona wygrała już cztery mecze pod rząd, dwa w Lodzi, teraz dwa u siebie. Gratulujemy dobrej postawy, mając nadzieję na dalsze sukcesy podgórskich koszykarzy.
 +

Wersja z dnia 08:57, 11 lip 2019

1977.10., I liga, Wałbrzych,
Górnik Wałbrzych 85:104 Wisła Kraków
I:
II:
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:


Relacje prasowe

Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004


Echo Krakowa. 1977, nr 247 (2 XI) nr 9924

Z dużym zainteresowaniem oczekiwano pod Wawelem.

inauguracji ligi koszykówki mężczyzn, jako że zespół Wisły, aktualny wicemistrz kraju, od szeregu sezonów walczy o krajowy prymat. Podopieczni J. Bętkowskiego stanęli u progu sezonu przed trudnym zadaniem, przyszło im bowiem grać wyjazdowe mecze w Wałbrzychu i Wrocławiu, a więc w miastach, gdzie niełatwo uzyskać zwycięstwo. Krakowianie zaczęli dobrze, pokonali Górnika Wałbrzych zdecydowanie, dzień później jednak w pojedynku z mistrzami Polski — Śląskiem, doznali porażki, różnicą 24 pkt. To bardzo dużo. Faworytem byli gospodarze, liczyliśmy się z ich zwycięstwem, ale nie aż w takich rozmiarach. Wiślacy grali stremowani, zdenerwowani, nie udawały im się rzuty do kosza, słowem zawiedli na całej Unii. Szkoda. W 11 lidze przyjemną niespodziankę natomiast sprawiła Korona. Podgórzanie mieli sporo perypetii w przygotowaniu się do sezonu ligowego, gdyż ich trener J. Mikułowski, nagle wyjechał za granicę i zostawił drużynę, samą. Poratowała, podgórzan Wisła oddelegowując do pomocy trenera Kassyka. I oto Korona wygrała już cztery mecze pod rząd, dwa w Lodzi, teraz dwa u siebie. Gratulujemy dobrej postawy, mając nadzieję na dalsze sukcesy podgórskich koszykarzy.