1978.09.16 Arkonia Szczecin - Wisła Kraków 0:2

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 12:34, 1 cze 2020; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
1978.09.16, Puchar Polski, 1/16 finału, Szczecin, Stadion Arkonii,
Arkonia Szczecin 0:2 (0:1) Wisła Kraków
widzów: 2.000
sędzia: Libich
Bramki
0:1
0:2
27’ (g) Zbigniew Płaszewski
48’ Michał Wróbel
Arkonia Szczecin
Wisła Kraków
4-3-3
Marek Holocher
Marek Motyka
Henryk Maculewicz
Zbigniew Płaszewski
Kazimierz Gazda
Leszek Lipka grafika: Zmiana.PNG (70’ Leszek Lisowski)
Zdzisław Kapka
Andrzej Targosz grafika: Zmiana.PNG (48’ Jan Jałocha)
Janusz Krupiński
Kazimierz Kmiecik
Michał Wróbel

trener: Orest Lenczyk

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1978, nr 210 (18 IX) nr 10182

W SOBOTĘ i niedzielę na krajowych boiskach rozegrano mecze 1/16 piłkarskiego Pucharu Polski. W Szczecinie zespół krakowskiej Wisły pokonał miejscową Arkonię 2:0 (1:0) zdobywając bramki po strzałach Płaszewskiego w 27 min. i Wróbla w 48 min.

=Gazeta Południowa. 1978, nr 212 (16/17 IX) nr 9435

W sobotę i niedzielę czekają kibiców kolejne emocje pucharowe, tym razem na krajowych boiskach. Rozegranych zostanie 13 spotkań 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski. Trzy mecze zostały przełożone na późniejszy termin. Do rywalizacji włączą się już pierwszoligowcy. Spodziewać się można wielu niespodzianek. Piłkarze krakowskiej Wisły walczą dziś w Szczecinie z Arkonią. Wiślacy wystąpią w osłabionym składzie, nie będzie grał Budka, który został kontuzjowany podczas meczu z FC Brugge. Teoretycznie zespół mistrza Polski będzie faworytem w meczu z zespołem klasy międzywojewódzkiej, ale w praktyce może być różnie. Tym - bardziej, że krakowianie stoczyli przecież dwa dni temu ciężki mecz w Brugii.


Gazeta Południowa. 1978, nr 213 (18 IX) nr 9436

26 drużyn wzięło udział w rozgrywkach 1/16 piłkarskiego Pucharu Polski. Z reguły zwycięstwa odnieśli faworyci, chociaż jak zwykle w spotkaniach pucharowych doszło do niespodzianek. Do największych zaliczyć należy wyeliminowanie czołowej drużyny i ligi — Widzewa Łódź przez gdańską Lechię. Widzew przegrał 2:1 (1:0), przy czym honorową bramkę dla łodzian zdobył Boniek dopiero na 6 minut przed końcem meczu. Również zdobywca Pucharu Polski w ubiegłym sezonie, zespół sosnowieckiego Zagłębia nie sprostał rezerwom Górnika z Zabrza przegrywając — po remisie 1:1 w normalnym czasie i w dogrywce — rzutami karnymi 5:6. Na pochwałę zasługuje również postawa Karpat Krosno, który to zespół pokonał grającą w pełnym składzie Odrę Opole 2:0 (1:0).

Arkonia — Wisła 0:2 (0:1)

Piłkarze Wisły mimo; że wystąpili bez kontuzjowanych: Iwana, H. Szymanowskiego i nie będącego jeszcze w pełni sił NAWAŁKI, pewnie wygrali w sobotę w Szczecinie z III-ligową Arkonią 2:0 (1:0). Goście mieli ułatwione zadanie, bowiem Arkonia grała z wielkim respektem. Pierwszą bramkę zdobył w 21 min. głową Płaszewski po dośrodkowaniu. Tuż po przerwie Wróbel po indywidualnej akcji podwyższył na 2:0. Od tego momentu krakowianie zwolnili tempo akcji, teraz gospodarze zaczęli grać bardziej energicznie i stworzyli kilka bardzo niebezpiecznych sytuacji. W jednym przypadku poprzeczka uratowała Wisłę od utraty bramki, w innym — napastnik gospodarzy nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Karweckim. WISŁA: Karwecki — Motyka, Płaszewski, Maculewicz, Gazda — Lipka (od 70 min. Lisowski), Targosz (od 46 min. Jałocha), Kapka — Krupiński, Kmiecik, Wróbel. (s)