1978.11.18 AZS Poznań - Wisła Kraków 68:89
Z Historia Wisły
AZS Poznań | 68:89 | Wisła Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 39:39 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1978, nr 259 (17 XI) nr 10231
Biorąc pod uwagę aktualną pozycję w tabeli oraz formę prezentowaną w rozgrywkach ligowych już odniesienie jednego zwycięstwa będzie sukcesem krakowianek. Zmienne są losu koleje. Jeszcze rok temu Wisła grając w tym samym składzie byłaby faworytem obu spotkań i jedynie w meczu z łódzkim Startem musiałaby się mocno napracować. Dziś niepewni jesteśmy o rezultat obu spotkań. Skoro jednak w 6 meczach zdobywa się tylko jeden punkt i to z najsłabszą drużyną ekstraklasy — Gedanią... Trudno orzec co decyduje o przegranych. Wiślaczki potrafią wysoko prowadzić w secie i nagle po serii błędów przegrać kompromitująco — załamanie psychiczne, kondycyjne czy może jedno i drugie? Jedno jest pewne — Wiśle potrzebne będą w tym sezonie punkty nie do walki o czołowe lokaty, ale o utrzymanie się w I lidze. Potrzebny będzie także w sobotnio-niedzielnych meczach gorący doping publiczności. Któreś z tych spotkań trzeba bowiem wygrać. Klubowi Kibica Wisły nadarza się więc dogodna okazja do wykazania swej żywotności.
Echo Krakowa. 1978, nr 260 (18/19 XI) nr 10232
PO ULGOWEJ ostatniej kolejce spotkań, w której bez żadnego wysiłku koszykarki Wisły pokonały ligowych beniaminków — AZS-y z Lublina i Warszawy, tym razem czeka krakowianki bardzo trudne zadanie. Przyjdzie im bowiem grać w Poznaniu z broniącym tytułu mistrzowskiego AZS-em oraz LECHEM, który też łatwo nie sprzedaje swej skóry.
Wygrana przed dwoma tygodniami w Gdańsku ze Spójnią podreperowała bardzo wiarę w siebie krakowianek. ruszyły więc, w kolejny, wojaż z mocnym postanowieniem utrzymania miana nie pokonanej w tym sezonie drużyny.
Akademiczki doznały już kilku nieoczekiwanych porażek, zespół — wydawało się — ulegnie rozbiciu, rozeszły się pogłoski, iż współtwórca sukcesów — trener Wiśniewski — odszedł, ale ostatnio wszystko wróciło do normy, mistrzynie Polski w derbowym pojedynku z Lechem (przed tygodniem) pokazały się z jak najlepszej strony, wygrały niewysoko ale przekonywająco.
W spotkaniu z Wisłą rzucą na szalę z pewnością wszystkie siły i umiejętności. Lecz przy poprawnej grze obronnej i normalnej dyspozycji strzeleckiej winna Wisła wygrać zawody. Chyba że nerwy odmówią zawodniczkom posłuszeństwa.
W niedzielę przed krakowiankami drugi, ciężki mecz — z Lechem. Tu w grę może wejść wyczerpanie walką z akademiczkami, i choć poznanianki są dopiero na 6 miejscu w tabeli, Wygranie z nimi nie będzie sprawą łatwą. Ale myśląc o mistrzostwie Polski, muszą wiślaczki takie przeszkody pokonywać. Czekajmy więc na wieści z grodu myślne.
OD ZWYCIĘSTWA do zwycięstwa kroczą w tym sezonie koszykarki krakowskiej Wisły. W Poznaniu wiślaczki pokonały ostatnio zarówno mistrzynie Polski — AZS Poznań 89:68 (39:3.9) — najwięcej punktów dla Wisły zdobyły: Kosińska 25, Kaluta 22 i Biesiekierska 15 oraz Lecha 80:59 (31:27) — najwięcej punktów zdobyły: Januszkiewicz 27, Iwaniec. 16 oraz Wiązowska i Biesiekierska po 10.
Gazeta Południowa. 1978, nr 264 (20 XI) nr 9487
Trwa zwycięska passa koszykarek Wisły Kraków. W sobotę i niedzielę krakowianki gościły w Poznaniu. W pierwszym meczu spotkały się z obrońcą tytułu mistrzowskiego — miejscowym AZS. Poznanianki tylko do przerwy toczyły wyrównany pojedynek, później wyraźną przewagę zdobyły wiślaczki, wygrywając różnicą 21 pkt.
AZS Poznań — Wisła ( 68:89 (39:39). Najwięcej punktów dla Wisły zdobyły: Kosińska 25, Kaluta 22, Biesiekierska 15, dla AZS Komorowska 20.
Wczoraj Wisła pokonała Lecha Poznań 80:59 (31:27). Pewne zwycięstwo krakowianek, które miały, zwłaszcza w drugiej połowie meczu, wyraźną przewagę. Najwięcej punktów dla Wisły zdobyły: Januszkiewicz 27, Iwaniec 16, Wiązowska i Biesiekierska po 10, dla Lecha Strożyna 14.
Wiślaczki umocniły się na czele tabeli,