1978.11.19 Wisła Kraków - AZS AWF Warszawa 1:3

Z Historia Wisły

1978.11.19, I liga, Kraków,
Wisła Kraków 1:3 AZS AWF Warszawa
(12:15, 12:15, 15:10, 6:15)

ilość widzów:


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Wisła Kraków
AZS AWF Warszawa
'
Trenerzy: '
' Składy: '
(l) – libero

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1978, nr 261 (20 XI) nr 10233

W KOLEJNYCH spotkaniach ekstraklasy siatkarek, zespół Wisły występując we własnej hali odniósł drugie w tegorocznych rozgrywkach zwycięstwo.

Krakowianki pokonały łódzki Start i choć było to szczęśliwe zwycięstwo, jednak ambitną postawą i wielką ofiarnością młody zespół — grając bez chorej K., Mackiewicz — zasłużył na ten sukces.

WISŁA — START 3:2 (9:15, 8:15, 15:7, 15:13, 15:13). Po przegranych dwóch pierwszych, setach, na początku III wykorzystując kontuzję najlepszej zawodniczki Startu — M. Kopczyńskiej— wiślaczki zmobilizowały się i odniosły, cenne zwycięstwo nad łodziankami, które po stracie: swego lidera nie wytrzymały nerwowo i jakby straciły wiarę w końcowy sukces.

WISŁA -AZS W-WA 1:3 (12:15. 12:15, 15:10, 6:15). Krakowianki weszły na parkiet w ciekawym zestawieniu (Kuśnierz, Gajda, Pypno, Trzmiel. Mroczek i Kopecka), do choroby Maculewicz. doszła niedyspozycja Chaberskiej (dobrze grała ze Startem) i słabsza forma Buhl oraz Dudek, które grały zaledwie po kilka minut. W tej. sytuacji ciężar gry spoczął, na młodych zawodniczkach, które choć walczyły z. rzadko oglądaną determinacją i zaciętością, nie były w stanie sprostać silniejszym i znacznie wyższym warszawiankom. (wd)


Gazeta Południowa. 1978, nr 264 (20 XI) nr 9487

Miłą niespodziankę sprawiły swym sympatykom siatkarki krakowskiej Wisły, które po serii niepowodzeń pokonały w sobotę wicemistrza Polski — Start Łódź 3:2 (9:15, 8:15, 15:7, 15:13, 15:13). Początek spotkania nie zapowiadał sukcesu krakowianek, przegrały one gładko dwa pierwsze sety. W trzeciej partii meczu boisko opuściła najlepsza zawodniczka łodzianek — Kopczyńska. Wiślaczki wykorzystały osłabienie Startu, zaczęły grać coraz lepiej i po ciężkiej walce odniosły drugie w tym sezonie zwycięstwo.

Wisła nie była już jednak w stanie sprostać w niedzielę AZS Warszawa. przegrywając 1:3 (12:15, 12:15, 15:10, 6:15). Tylko momentami krakowianki nawiązywały wyrównaną walkę z rywalkami. Wiślaczki nadal mają kłopoty personalne, tym razem nie wystąpiła chora Maculewicz, a w niedzielę zabrakło kontuzjowanej Chaberskiej.

Wisła grała w składzie: Pypno, Kuśnierz, Buhl, Gajda, Trzmiel, Chaberska (wystąpiła tylko w sobotę), Mruczek, Dudek, Gruczyńska, Kopecka.