1979.01.14 ŁKS Łódź - Wisła Kraków 63:72

Z Historia Wisły

1979.01.14, I liga koszykówki mężczyzn, Łódź,
ŁKS Łódź 63:72 Wisła Kraków
I:
II: 30:37
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
ŁKS Łódź:
Krajewski 22, Kowalczyk 14

Wisła Kraków:
Piotr Langosz 20, Andrzej Seweryn 18


nr 10

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1979, nr 9 (12/14 I) nr 10274

Po Świątecznej przerwie koszykarze ekstraklasy wznawiają rozgrywki mistrzowskie. Późno zaczęli — z uwagi na tournee kadry po Brazylii i USA, rozegrali zaledwie 3 serie gier i znów mieli przerwę, teraz za to już non-stop będziemy mogli pasjonować się rywalizacją o mistrzowski tytuł. „Wawelskie smoki” stają w tej serii gier przed bardzo wysoką przeszkodą.

Jadą do Wrocławia na mecz ze Śląskiem a dzień później wystąpią w Łodzi, przeciwko ŁKS-owi. Trener Z. Kassyk bardzo martwił się o te mecze, o formę zespołu, nie miał bowiem przez bardzo długi czas trójki reprezentantów — Seweryna, Fikiela i Międzika w zespole, teraz znów ćwiczył bez dwójki — Fikiel — Międzik, która uczestniczyła w turnieju wyzwoleń1? stolicy.

Bez koniecznego więc zgrania drużyny pojechali wiślacy w ciężką podróż i kto wie czy nie wrócą do domu bez zwycięstwa. Śląsk na swym terenie jest niezwykle groźny, podobnie łodzianie, choć występują beż swego asa atutowego — Fiedorczuka, który leczy kontuzję.

Przeskoczyć choćby jedną z przeszkód to już. sukces, ale przeszkody wysokie, obawiam się, że za wysokie dla wiślaków.

Choć chciałbym bardzo się mylić. Gdyby „smokom” udało się wygrać oba mecze ich szanse na objęcie prowadzenia w ekstraklasie poważnie by wzrosły.

Jak jednak będzie zobaczymy.

Trudno na podstawie kilku zaledwie spotkań snuć jakieś przypuszczenia oparte o racjonalne przesłanki.

Echo Krakowa. 1979, nr 10 (15 I) nr 10275

WAWELSKIE SMOKI” ze zmiennym szczęściem walczyły w wyjazdowych meczach. W sobotę po zaciętym pojedynku koszykarze Wisły przegrali we Wrocławiu że Śląskiem 92:95 (56:51), zdobywając najwięcej punktów z rzutów Langosza (21), A. Seweryna (16) i Dolczewskiego (14). Wczoraj „Smoki” wygrały w Łodzi z miejscowym ŁKS-em 72:63 (37:30), a najwięcej punktów zdobyli: Langosz (21) i A. Seweryn (18).


Gazeta Południowa. 1979, nr 10 (15 I) nr 9529

Wznowili rozgrywki koszykarze ekstraklasy. Doszło do kilku niespodzianek. Dwóch porażek doznała Legia, która przewodziła do niedzieli ligowej stawce. W Gdańsku, miejscowe Wybrzeże przegrało ze Startem Lublin, które wzmocnione zostało ostatnio amerykańskim koszykarzem — Washingtonem.

Wiślacy wygrali tylko jedno spotkanie.

W sobotę krakowianie przegrali we Wrocławiu ze Śląskiem 92:95 (56:51). Najwięcej punktów dla krakowian zdobyli: Langosz 21, A. Seweryn 16, Dolczewski 14, dla wrocławian Chudeusz 20. Było to wyrównane i zacięte spotkanie. Wrocławianie dopiero w końcówce zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Wczoraj Wisła pokonała w Łodzi miejscowy ŁKS 72:63 (37:30).

Najwięcej punktów dla krakowian zdobyli: Langosz 20, A. Seweryn 18, dla łodzian Krajewski 22. „Wawelskie Smoki” nie miały kłopotów z odniesieniem zwycięstwa nad osłabionym brakiem Fiodorczuka ŁKS-em. Najlepszym zawodnikiem Wisły był A. Seweryn.