1979.12.01 Resovia Rzeszów - Wisła Kraków 62:61
Z Historia Wisły
| Resovia Rzeszów | 62:61 | Wisła Kraków | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 32:32 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1979, nr 269 (1/2 XII) nr 10534
Z GÓRĄ miesiąc trwała przerwa w rozgrywkach I ligi koszykarzy, gdyż reprezentacja przebywała na tournee po Stanach Zjednoczonych. Pełni wrażeń kadrowicze przylecieli do kraju i teraz przyjdzie im wrócić na ligowe parkiety. Ciekawe jak będzie zaoceaniczna wyprawa procentować w tych występach, czy wzory podpatrzone w USA pozwolą naszym koszykarzom na zademonstrowanie takiej gry i takiej formy, która sprawi, iż poziom rozgrywek pójdzie w górę, a hale podczas ligowych spotkań znów wypełnią się kibicami sportu. Wiślacy stają przed trudnym zadaniem, Pojechali do Rzeszowa na mecze z Resovią, która wprawdzie też nie należy dziś do Czołówki ligowej, ale. jest na swoim terenie ogromnie trudnym do zwyciężenia przeciwnikiem. Ostatnie, towarzyskie występy rzeszowian podczas turnieju w Białymstoku były udane, forma podopiecznych trenera M. Raby wysoka. Trudno więc spodziewać się, by „Wawelskie Smoki” zdołały wzbogacić swe punktowe konto. Tyra bardziej, że wystąpią bez kontuzjowanego A, Gaździny.
Gazeta Południowa. 1979, nr 269 (30 XI) nr 9788
Po ponad miesięcznej przerwie, spowodowanej wyjazdem reprezentacji na tournée po Stanach Zjednoczonych, koszykarze ekstraklasy wznawiają rozgrywki. Nie wiedzie się niestety w tym sezonie zespołowi krakowskiej Wisły, który z 10 rozegranych dotąd meczy wygrał tylko dwa i zajmuje w tabeli przedostatnie miejsce. W najbliższą sobotę i niedzielę „Wawelskie Smoki” walczą z Resovią w Rzeszowie, gdzie o punkty będzie bardzo trudno. Tym bardziej. że krakowianie wystąpią osłabieni brakiem Gardziny, który jest kontuzjowany. Nie ćwiczy na razie także Kudłacz, gdyż wrócił ze Stanów Zjednoczonych z lekką kontuzją, ale już w sobotę powinien być w pełni sprawny.
„Na pewno w Rzeszowie będzie trudno o zwycięstwo — mówi trener koszykarzy Wisły ZDZISŁAW KASSYK. Następne spotkania gramy ze słabszymi przeciwnikami (Polonia Warszawa, Zagłębie Sosnowiec, Górnik Wałbrzych) i liczymy, że w tych meczach wzbogacimy nasze konto punktowe, poprawiając zarazem swą pozycję W tabeli. Jeśli moich podopiecznych nie będą prześladowały kontuzje, to nie powinno być chyba źle”.
(TG)
Gazeta Południowa. 1979, nr 271 (3 XII) nr 9790
Dwóch porażek doznali koszykarze Wisły w Rzeszowie z Resovią, w sobotę przegrali 61:62 (32:32), a w niedzielę 75:89 (39:4(1). Najwięcej, punktów dla Wisły J. Seweryn 12 i 22, Fikiel 18 (w niedzielę), Kudłacz 19 (w sobotę), dla Resovii: Myrda 19 i 21. Niemiec 16 i 26.
Miłośnicy koszykówki mogli oglądać w Krakowie tylko jeden mecz — derby koszykarek Wisły i Hutnika. Aktualne mistrzynie Polski nie dały szans beniaminkowi ekstraklasy zwyciężając 87:58 (44:32) Najwięcej punktów dla Wisły: Januszkiewicz 35, Jaworska 12, Kaluta 11; dla Hutnika: Doniec 14, Kucharska 11. Jędrzejewska i Jaroszewska po 8.
Mecz od początku stał pod znakiem przewagi Wisły, która po znakomitych rzutach Januszkiewicz w 3 min. prowadziła już 10:3. Trzeba jednak przyznać, że koszykarki Hutnika przynajmniej w pierwszej części gry w hali Wisły celniej rzucały do kosza niż we własnej hali.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się od ataków mistrzyń Polski, które w ciągu 7 minut zdobyły 16 punktów, a Hutnik tylko 3 punkty.
