1979.12.16 Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 81:77

Z Historia Wisły

1979.12.16, I liga, Sosnowiec,

	Zagłębie Sosnowiec	81:77	Wisła Kraków
	I:
	II: 43:49
	III:
	IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów: Zagłębie Sosnowiec: Szczubiał 23, Węglorz 14, Gleason 27, Dejworek 10, Kowalczyk 7, Klimek -, Fragstajn -, Olechowski -, Bator i Witcak po - Wisła Kraków: Krzysztof Fikiel 22, Zbigniew Kudłacz 10, Janusz Seweryn 10, Jacek Międzik 18, Piotr Langosz 15, Leszek Mielcarek 0, Adam Gardzina 2, Piotr Wielebnowski -, Marek Żochowski -

Relacje prasowe

„Dziennik Polski” nr 281, 282. http://www.sbc.org.pl/dlibra/publication?id=87661&tab=3 nr 283

Echo Krakowa. 1979, nr 279 (14/16 XII) nr 10544

KOSZYKARZE Wisły, po niefortunnych meczach u siebie z Polonią, w których zaledwie uzyskali jedną wygraną, pojechali teraz grać do Sosnowca z tamtejszym Zagłębiem. W sportowym światku „Wawelskie smoki” to firma znaną, sławna, natomiast zespół z Sosnowca to „prawie nikt”, a jednak w ligowej tabeli Zagłębie na miejscu szóstym z większym o cztery punkty dorobkiem od zamykającej ekstraklasową drabinkę, klasyfikacyjną Wisły.

Amerykanin Gleason, reprezentanci Polski Węglorz i Fragsztein, Szczubiał, Dejworek,. gracze skupieni z różnych stron kraju, tworzą niezłą drużynę. która w swojej hali jest ogromnie trudna do pokonania Czeka więc Wisłę ciężkie zadanie, tym bardziej iż krakowianie prezentują „basket” prymitywny, by nie napisać wyrobniczy, a na dodatek kilku graczy przechodzi wyraźny kryzys formy, a niektórym chyba nie chce się grać. W tej sytuacji nie wydaje się prawdopodobne by Wisła zdołała wygrać choćby jedno z dwóch sosnowieckich spotkań. Choć bardzo chciałbym się mylić w tym względzie

Echo Krakowa. 1979, nr 280 (17 XII) nr 10545

KOSZYKARZE Wisły dwukrotnie przegrali z Zagłębiem Sosnowiec w meczach wyjazdowych. W sobotę sosnowiczanie rozgromili wiślaków 99:60 (42:25).

Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Langosz — 18 i Mielczarek — 10. W rewanżu również lepsi byli gospodarze wygrywając 81:77 (43:49). Najwięcej punktów dla krakowian uzyskali Fikiel — 22, Międzik — 18. Niedzielny mecz był bardziej wyrównany. Wiślacy celniej strzelali, lepiej grali w obronie i nawet prowadzili 10 pkt.

Jednak kiedy z gry odpadli za przewinienia Kudłacz i_ Międzik, Zagłębie szybko nadrobiło straty i wygrało spotkanie.