1980.01.20 Cracovia - Wisła Kraków 1:1
Z Historia Wisły
| Cracovia | 1:1 (1:0) k. 4:3 | Wisła Kraków | 
| ||||||
| widzów: 10.000 | ||||||||||
| sędzia: Leniewicz z Krakowa | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1980, nr 15 (19/20 I) nr 10570
W NIEDZIELĘ 20 stycznia o godz. 12 na boisku przy ul.
Kałuży odbędzie się 145 już „Święta wojna” czyli pojedynek piłkarski między Cracovią a Wisłą. Po raz siódmy natomiast piłkarze obu krakowskich jedenastek walczyć będą w meczu wyzwolenia o „Herbową tarczę Krakowa” kutą w miedzi.
Dochód z meczu, którego współorganizatorem jest redakcja „Tempa” przeznaczony zostanie na fundusz odnowy zabytków Krakowa.
„Święte wojny” od lat z górą siedemdziesięciu skupiają zainteresowanie kibiców. Po ostatnich weryfikacjach S. Chemicza i 1. Kukulskiego aktualny bilans spotkań między Wisłą a Cracovią przedstawia się następująco: w 144 rozegranych spotkaniach 62 razy górą była Wisła, 30-krotnie padł remis, a 52 razy zwycięstwo przypadłe Cracovii. Różnica bramek 246— 204 dla Wisły.
Warto dodać, iż mecze o „Herbową tarczę Krakowa” zawsze wyłaniają zwycięzcę. Jeśli w regulaminowym czasie meczu uzyskano remis to właśnie taki nie rozstrzygnięty rezultat wpisywany jest do kronik „Świętej wojny”. Zdobywcę „Herbowej tarczy Krakowa” wyłaniają natomiast rzuty karne.
Trudno pisać o faworycie niedzielnego meczu. Oczywiście pozycja w krajowym futbolu stawia „Białą gwiazdę” w roli faworyta, ale Cracovia nie raz pokazywała, iż, w tak prestiżowych meczach stać ją na zniwelowanie dystansu (jak choćby w 1975 roku kiedy to pasiaki” wygrały 4:1). Ubiegła ,.święta wojna” przyniosła, o czym warto przypomnieć zbytnim optymistom, sympatykom Cracovii wygraną Wiśle i to 5:0.
Kto wygra w niedzielę, 20 bm.? Warto się przekonać przybywając na stadion Cracovii i wspierając tym samym fundusz odnowy zabytków Krakowa. Bilety do nabycia w sekretariacie Cracovii i firmie Voigt przy ul. — Floriańskiej.
Organizatorzy spotkania przygotowali dla widzów szereg atrakcji. M. in. wystąpią „Andrusy”, odbędzie się ogłoszenie wyników plebiscytu „Tempa” na jedenastkę piłkarską toku 1979, a nagrody dla uczestników plebiscytu wylosuje sam trener narodowej drużyny Ryszard Kulesza. Zapraszamy więc na „Świętą wojnę”!!!
”Echo” z 1980.01.21
„Herbowa tarcza Krakowa”, po rzutach karnych, dla Cracovii
W SAMO południe hejnał mariacki oznajmił sympatykom i futbolu, zgromadzonym na trybunach stadionu przy ul. Kałuży, początek 145 „Świętej wojny", meczu między odwiecznymi rywalkami — CRACOVIĄ i WISŁĄ. Spotkanie, po interesującej grze zakończyło się remisem 1:1 (1:0), a bramki zdobyli: dla „pasiaków" — Konieczny w 10 min., a dla „białej gwiazdy" — Kmiecik z karnego w 71 min.
W piłkarskie annały wpisany więc został 31 remis w „Świętej wojnie". Aktualny bilans spotkań między Wisłą a Cracovią przedstawia się więc następująco: 145 spotkań. 62 zwycięstwa Wisły. 31 remisów, 52 wygrane Cracovii, różnica bramek 247— 203 dla Wisły
Wczorajszy mecz musiał jednak wyłonić siódmego już w historii zdobywcę „Herbowej tarczy Krakowa". W egzekwowaniu rzutów karnych lepsi nieoczekiwanie okazali się piłkarze Cracovii, wygrywając 4:3. Pierwsza seria rzutów zakończyła się remisem 3:3. Skutecznie strzelali: Kapka. Iwan i Kmiecik w Wiśle oraz Wójtowicz,. Niemiec i Per w Cracovii. Chybili: wiślacy — Jałocha (Słupek) i Motyka (poprzeczka) oraz „pasiaki" — Surowiec (obronił Adamczyk) i Turecki (strzelił obok słupka). Następnie strzelano „do pierwszego pudła"- — Dybciak z Cracovii trafił celnie, a strzał Lipki z Wisły obronił Michalak i w ten sposób „Herbowa tarcia Krakowa" powędrowała do Cracovii.
Sam mecz przyniósł ponad 10- tys. publiczności sporo emocji. Cracovia przyjemnie zaskoczyła, stanowiąc w pełni równorzędnego, a momentami (i to licznym:) nawet lepszego partnera. W 30 min. meczu pięknym strzałem z powietrza popisał się Konieczny, bramkarz Wisły Adamczyk był bezradny. Na wyrównanie czekali wiślacy aż do 79 min., kiedy to Kmiecik po wymanewrowaniu bramkarza strzelił do bramki, piłkę w ostatniej chwili ręka wybił Bielewicz — raut karny — Kmiecik zamienił na bramkę.
Oto składy drużyn:
CRACOVIA — Michalak — Wójtowicz. Bielewicz. Turecki. Per — Dybczak. Liszka, Surowiec, Podsiadło (od 65 min. Niemiec) — Gacek (od 67 min. Bujak), Konieczny.
WISŁA: Adamczyk — Motyka. Szymanowski. Skrobowski, Krupiński — Lipka. Jałocha, Kapka — Iwan. Kmiecik, Wróbel (od 46 min. Dzięgiel).
Sędziował p. Leniewicz z Krakowa. Żółtą kartkę otrzymał Motyka.
Gazeta Południowa. 1980, nr 14 (18 I) nr 9825
W 10 dni po wyzwoleniu Krakowa przez Armię Czerwoną, na pokrytym śniegiem boisku Wisły, w obecności kilkunastu tysięcy widzów rozegrały mecz Cracovia i Wisła. Wygrali wiślacy 2:0 (0:0), ale nie wynik był sprawą najważniejszą, chodziło o zadokumentowanie, że krakowski sport nie zginął.
Przed sześciu laty z inicjatywy redakcji „Tempa” postanowiono, w rocznicę pamiętnego meczu, organizować doroczne spotkania Cracovii i Wisły. W najbliższą niedzielę o godz. 12 na stadionie Cracovii przy ul. Kałuży, odbędzie się już VII Mecz Wyzwolenia. Przypomnijmy dotychczasowe wyniki: rok 1974, wygrana Wisły 2:1 (0:0), rok 1975 — sensacyjne zwycięstwo „pasiaków” 4:1 (0:0), rok 1976 — Wisła bierze srogi rewanż i wygrywa 5:1 (2:1), rok 1977 — mecz w normalnym czasie kończy się remisem 2:2 (1:1), w rzutach karnych lepsza jest Wisła 4:2, rok 1978 — zwycięstwo „Białej gwiazdy” 1:0 (1:0), wreszcie przed rokiem wiślacy wygrywają 5:0. Jak z tego widać, bilans tych spotkań jest korzystny dla wiślaków.
Niedzielne wielkie derby Krakowa będą równocześnie 145 pojedynkiem Cracovii i Wisły. Dotychczasowy bilans jest korzystny dla wiślaków, wygrali oni 62 razy, remisów było 30, Cracovia zwyciężyła 52 razy. Także różnica bramek jest korzystna dla wiślaków — 246:204.
Całkowity dochód z niedzielnego meczu przeznaczony zostanie na odnowę zabytków Krakowa. Organizatorzy przygotowali dla widzów wiele atrakcji, m. in.
w przerwie meczu nastąpi ogłoszenie wyników plebiscytu "Tempa” na 11 piłkarską minionego roku, a trener Ryszard Kulesza dokona losowania nagród dla uczestników konkursu. Bilety na mecz można nabywać w sekretariacie Cracovii oraz w firmie Voigt przy ul. Floriańskiej.
Gazeta Południowa. 1980, nr 16 (21 I) nr 9827
Cracovia pany!
145 „święta wojna” rozegrana wczoraj w Krakowie zakończyła się po 90 min. gry wynikiem remisowym 1:1 (do przerwy prowadziły „pasiaki” 1:0), ale ponieważ w rzutach karnych lepsi okazali się piłkarze CRACOVII (4:3) oni też zdobyli „Herbową Tarczę Krakowa” ufundowaną przez redakcję „Tempa”. Radość kibiców „biało-czerwonych” po meczu była wielka, ich pupile pokonali przecież odwieczną rywalkę, zajmującą trzecie miejsce w pierwszej lidze! VII Mecz Wyzwolenia rozegrano na boisku pokrytym kilkunastocentymetrową warstwą śniegu i przy 10-stopniowym mrozie. Mimo to na stadionie przy ul. Kałuży zebrało się ponad 10 tys. sympatyków futbolu. Oglądali on: — jak na tę porę roku i trudne warunki — ciekawy i interesujący pojedynek. O dziwo, mądrzejszą i hardziej skuteczną taktykę zastosowali gospodarze, grali oni długimi piłkami, starając się strzelać przy każdej nadarzającej się okazji. Wiślacy mieli optyczną przewagę w polu, stosowali jednak głównie atak pozycyjny, co przy uważnej grze defensywy „pasiaków” przez długie minuty nie przynosiło rezultatu. Wiślacy stanowczo za dużo kombinowali polu, zamiast dążyć do celu jak najprostszymi środkami.
Ilustracją tego co wyżej napisałem był przebieg pierwszej połowy. Wiślacy przesiadywali na połowie gospodarzy, a niebezpieczne sytuacje stwarzali piłkarze Cracovii po szybkich kontrach. W 17 min. Adamczyk obronił strzał Dybczaka, w 29 min. był jednak bezradny, kiedy po bardzo ładnej akcji i dośrodkowaniu Wojtowicza, Konieczny mocnym uderzeniem z woleja wpakował piłkę do siatki tuż obok słupka. W 45 min. znowu po kontrze gospodarze nie wykorzystują dobrej sytuacji.
Po przerwie Wisła jeszcze mocniej naciska, w 60 min. Michalak broni strzał Iwana głową, w 70 min. Bujak strzelił z bliska w wybiegającego Adamczyka. Napór Wisły uwieńczony zostaje bramką. W 79 min. Bielewicz wybił ręką piłkę z linii bramkowej, a karnego pewnie strzelił Kmiecik.
Po 90 min. gry sędzia Leniewicz zarządził strzelanie karnych. Emocji było co niemiara. Kapka 1:9, Wójtowicz 1:1, Iwan 2:1, strzał Surowca broni Adamczyk. Jałocha trafia w słupek, Niemiec na 2:2, Motyka trafia w poprzeczkę, Per 3:2 dla Cracovii, Kmiecik 3:3, Turecki strzela w... aut. Kolejna seria karnych, Dybczak 4:3, strzał Lipki w prawy róg, Michalak wyczuł Jego intencje i koniec wielkich emocji. 4:3 dla Cracovii w karnych, po 5 latach "Herbowa Tarcza Krakowa” znów w posiadaniu „pasiaków”.
W przerwie meczu ogłoszono wyniki plebiscytu „Tempa” na najlepszą jedenastkę roku 1979.
Oto jak typowali czytelnicy: Kukla — Dziuba, A. Szymanowski, Janas, Rudy, — Lipka, Baniek, Nawałka — lalo, Ogaza, Terlecki.
CRACOVIA: Michalak — Wójtowicz, Bielewicz, Turecki. Per — Liszka, Surowiec; Dybczak, Podsiadło (66 min. Niemiec) — Konieczny, Gacek (68 min. Bujak).
WISŁA: Adamczyk — Motyka. H. Szymanowski. Skrobowski, Krupiński — Lipka, Kapka, Jałocha — Wróbel (46 min. Dzięgiel), Kmiecik, Iwan. Żółta kartka Motyka. (ANS)
