1980.02.08 Wisła Kraków - Lech Poznań 88:72
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 88:72 | Lech Poznań | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 48:35 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1980, nr 30 (8 II) nr 10585
OD DZIŚ do niedzieli w Krakowie trwać będzie prawdziwy maraton koszykówki kobiet. Równocześnie do walki przystania koszykarki finału A (w hali Wisły) oraz finału B (w hali Hutnika). Terminy turniejów ustalono przed rozgrywkami, a miejsca jakie zajęły Wisła i Hutnik po dwóch rundach zadecydowały, iż akurat w dniach 8—10 TT obie krakowskie drużyny będą gospodarzami ostatnich turniejów.
Na szczycie tabeli wszystkie rozstrzygnięcia już zapadły i ostateczna kolejność jest już ustalona: 1. Wisła, 2. Spójnia, 3. ŁKS, 4. Lech. Mecze w hali Wisły będą więc miały znaczenie tylko prestiżowe.
Echo Krakowa. 1980, nr 31 (9/10 II) nr 10586
BARDZO przeciętny poziom zaprezentowały wczoraj w hali Wisły zespoły walczące w ostatnim turnieju finału ,.A” pierwszej ligi koszykarek. Rozstrzygnięcia zapadły już wcześniej nic więc dziwnego, że zawodniczki nie wkładały w grę maksimum umiejętności, a mecze miały jedynie prestiżowy charakter.
Więcej ciekawych zagrań obserwowaliśmy w drugim pojedynku WISŁY z Poznańskim Lechem, szczególnie ze strony krakowianek. Od początku, meczu prowadziły wiślaczki, by wygrać 88:72 (48:35). Najcelniej rzucały w Wiśle — Januszkiewicz 15, Kosińska i Wiązowska po 13, Kaluta 12, w Lechu — Kokot 34, Stężycka 14. Trener L. Miętta dał szansę występu całej „dziesiątce” zespołu mistrzyń.
Gazeta Południowa. 1980, nr 30 (8 II) nr 9841
Koszykówka w dobrym wydaniu
Czwarty, finałowy turniej, koszykówki kobiet o mistrzostwo ekstraklasy kobiet rozpoczyna się dziś w hali Wisły przy ul. Reymonta. W pierwszym meczu o godz. 16 spotykają się Spójnia — ŁKS. W następnym pojedynku o godz. 17.30 Wisła gra z Lechem. W sobotę w pierwszym pojedynku o godz. 16 Wisła walczy z ŁKS-em, a w drugim pojedynku o godz. 17.30 Spójnia z Lechem. Wreszcie w niedzielę o godz. 16 Lech spotyka się z ŁKS-em, a o godz. 17,30 Wisła ze Spójnią.
Zainteresowanie turniejem jest bardzo duże. Organizatorzy chcąc umożliwić oglądanie imprezy młodzieży, zawiadamiają, że będzie ona. mogła korzystać z bezpłatnego wstępu za okazaniem legitymacji szkolnej.
Gazeta Południowa. 1980, nr 31 (9/10 II) nr 9842
W Krakowie są rozgrywane ostatnie turnieje ekstraklasy koszykarek. Przed tygodniem zapadły już decyzje „na szczycie” — tytuł mistrzowski zdobyła Wisła przed Spójnią i ŁKS, krakowski turniej „A” odbywa się więc o przysłowiową pietruszkę.
W pierwszym dniu turnieju Wisła wygrała z Lechem Poznań 88:72 (48:35). Już w 1 min. krakowianki prowadziły 6:0, różnica punktowa rosła z minuty na minutę. Nie było emocji, a zagrań efektownych też nie za wiele. Jedynie 3-minutowy zryw „Białej gwiazdy” po przerwie (prowadzenie wówczas 56:31) był kapitalny. Trener Wisły L. Miętta wprowadził do gry całą „dziesiątkę”. Siła mistrzyń Polski tkwi w wyrównanym zespole, w którym występuje sporo reprezentantek kraju.
W Lechu należy wyróżnić skuteczną grę Kąkol (34 p.), na którą nie znalazła defensywa krakowianek recepty.
Punkty dla Wisły: Januszkiewicz 15. Wiązowska i Kosiński po 13, Kaluta 12, Pawlak 9, Jaworska 8, Iwaniec i Wiśniewska po 6, Biesiekierska 4, Krawczyk 2.