1980.03.21 Wisła Kraków – AZS Kraków 84:80
Z Historia Wisły
Linia 22: | Linia 22: | ||
[http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=62732 7] | [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=62732 7] | ||
+ | |||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1980, nr 66 (22/23 III) nr 10621 | ||
+ | [[Grafika:Echo 1980-03-22.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | Drugi dzień rozgrywanego w hali Korony turnieju koszykarzy o Puchar Polski, nie przyniósł większych niespodzianek. Korona pokonała wysoko wrocławska Gwardię, Wisła. zwyciężyła krakowski AZS. Niemniej emocji było sporo, sytuacja w dalszym ciągu nie jest wyjaśniona i dopiero dzisiejsze przedpołudniowe mecze dadzą odpowiedź na pytanie kto z trójki — AZS, Korona, Wisła — awansuje dalej. | ||
+ | |||
+ | WISŁA — AZS 84:30 (46:36). | ||
+ | |||
+ | Najwięcej punktów: dla zwycięzców — Seweryn 26, Mielcarek i Wielebnowski po 16, Górny 14, dla pokonanych — Środa 32, Czają 15 i Leszczyński 13. | ||
+ | |||
+ | Il-ligowy beniaminek — AZS — w spotkaniu z rutynowanym rywalem spisywał się nad podziw dobrze, przez długi czas nawiązując, z wiślakami skuteczną walkę. Od początku meczu akademicy ruszyli do szybkich ataków i objęli prowadzenie, chwilami nawet różnicą 8 pkt. Z czasem jednak wiślacy opanowali nerwy i zaczęli grać coraz skuteczniej, a dobra postawa w defensywie „wieżowca” Górnego (212 cm) pozwoliła „Smokom” odrobić straty i w 13 minucie wyjść na prowadzenie. Duża w tym też zasługa J. Seweryna, który był wczoraj w bardzo dobrej dyspozycji rzutowej, zdobywając wiele punktów z indywidualnych efektownych akcji. W drugiej połowie meczu Wisła „odskoczyła” i na 12 pkt., ale końcowy zryw AZS-u pozwolił mu zmniejszyć rozmiary porażki. W sumie było to ciekawe choć nie na najwyższym poziomie stojące spotkanie. | ||
+ | |||
+ | |||
Wersja z dnia 05:56, 27 lip 2019
Wisła Kraków | 84:80 | AZS Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 46:36 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Relacje prasowe
===Echo Krakowa. 1980, nr 66 (22/23 III) nr 10621
Drugi dzień rozgrywanego w hali Korony turnieju koszykarzy o Puchar Polski, nie przyniósł większych niespodzianek. Korona pokonała wysoko wrocławska Gwardię, Wisła. zwyciężyła krakowski AZS. Niemniej emocji było sporo, sytuacja w dalszym ciągu nie jest wyjaśniona i dopiero dzisiejsze przedpołudniowe mecze dadzą odpowiedź na pytanie kto z trójki — AZS, Korona, Wisła — awansuje dalej.
WISŁA — AZS 84:30 (46:36).
Najwięcej punktów: dla zwycięzców — Seweryn 26, Mielcarek i Wielebnowski po 16, Górny 14, dla pokonanych — Środa 32, Czają 15 i Leszczyński 13.
Il-ligowy beniaminek — AZS — w spotkaniu z rutynowanym rywalem spisywał się nad podziw dobrze, przez długi czas nawiązując, z wiślakami skuteczną walkę. Od początku meczu akademicy ruszyli do szybkich ataków i objęli prowadzenie, chwilami nawet różnicą 8 pkt. Z czasem jednak wiślacy opanowali nerwy i zaczęli grać coraz skuteczniej, a dobra postawa w defensywie „wieżowca” Górnego (212 cm) pozwoliła „Smokom” odrobić straty i w 13 minucie wyjść na prowadzenie. Duża w tym też zasługa J. Seweryna, który był wczoraj w bardzo dobrej dyspozycji rzutowej, zdobywając wiele punktów z indywidualnych efektownych akcji. W drugiej połowie meczu Wisła „odskoczyła” i na 12 pkt., ale końcowy zryw AZS-u pozwolił mu zmniejszyć rozmiary porażki. W sumie było to ciekawe choć nie na najwyższym poziomie stojące spotkanie.